Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Sprzątając, znaleźli macewę z czasów getta
Poruszające odkrycie na Cmentarzu Żydowskim przy ul. Okopowej. Uczestniczka akcji porządkowania nekropolii znalazła tabliczkę z grobu zmarłej w getcie Perli Hesy Nichtfinster. Prowizoryczna macewa po roku powinna być zastąpiona nagrobkiem, ale wtedy nie było już nikogo, kto mógł go postawić. Wykonana z betonu tabliczka jest niewielka. Ma 32 cm wysokości, 20 cm szerokości i 3 cm grubości. Leżała wwarstwie humusu wśród nagrobków wjednej z kwater niedaleko muru oddzielającego Cmentarz Żydowski od katolickich Starych Powązek. Miesiąc temu przypadkowo dostrzegła ją tu Elżbieta Magenheim z zarządu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej wWarszawie, która brała udział w porządkowaniu przez wolontariuszy tej zabytkowej nekropolii. Akcje sprzątania cmentarza iprogram konserwacji znajdujących się na nim nagrobków od 2015 r. prowadzi Fundacja Dziedzictwa Kulturowego.
– Ela Magenheim podniosła tę płytkę. Patrzymy, a tu jakiś napis – opowiada świadek znalezienia tabliczki dr Michał Laszczkowski, szef Fundacji Dziedzictwa Kulturowego.
Inskrypcja na płytce wykonana jest ciemną farbą. Malowane odręcznie koślawe litery układają się wnapis – u góry po polsku, u dołu po hebrajsku. Informuje on, że w tym miejscu spoczywa bp. (błogosławionej pamięci) Perla Hesa Nichtfinster, zmarła 23 kwietnia 1942 r. córka Chaima Gecla. Był to czas, gdy warszawscy Żydzi zamknięci byli w getcie. Wotoczonej murem dzielnicy panowały głód i choroby. Szacuje się, że przez cały okres istnienia getta pochłonęły ok. 100 tys. istnień. Śmiertelność była tak duża, że w pewnym momencie ciała zmarłych zaczęto grzebać w zbiorowych mogiłach. Powstały na terenie Cmentarza Żydowskiego i sąsiadującego z nim od południa boiska klubu sportowego Skra. Rodzinie Perli Hesy Nichtfinster udało się pochować ją w grobie indywidualnym. Zmarła w szczególnym czasie, tuż przed zagładą warszawskich Żydów. Trzy miesiące po jej śmierci – 22 lipca 1942 r. – Niemcy rozpoczęli likwidację getta. Przez dwa kolejne miesiące większość jego mieszkańców wywieźli do komór gazowych w Treblince. Wymordowali wtedy – według różnych obliczeń – od 275 do 310 tys. osób.
Betonowa tabliczka z grobu Perli Hesy Nichtfinster to macewa tymczasowa. W przyszłości miała być zastąpiona właściwym nagrobkiem, zapewne kamiennym. Wynikało to nie tylko ze zubożenia mieszkańców getta, których nie stać było na większą macewę z piaskowca, ale też z żydowskiej tradycji.
– Żydzi stawiają nagrobek wpierwszą rocznicę śmierci. Do tego czasu grób oznaczają taką tabliczką z napisem, kto jest tu pochowany. Wtym przypadku rodzina zmarłej niemal na pewno została wkrótce zamordowana i po roku nie miał już kto postawić nagrobka – tłumaczy dr Michał Laszczkowski.
Tabliczka przejdzie konserwację wAkademii Sztuk Pięknych.