Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Park na Ursynowie to tylko wizja
Kilka dni temu firma Astaldi zakończyła najtrudniejszy etap budowy obwodnicy na Ursynowie. Po wzmocnieniu tunelu metra na głębokości 15 metrów wybrali spod niego ziemię i przenieśli cały ciężar metra na nową konstrukcję. Wszystko bez wstrzymania ruchu pociągów. Jesienią wybetonują dno, na którym wprzyszłości zostaną wytyczone jezdnie wtunelu obwodnicy. Budowa tunelu zakończy się wsierpniu 2020 r. Jesienią 2020 r. obwodnica zostanie zasypana i zniknie kanion rozcinający dziś Ursynów.
Co powstanie nad obwodnicą? Astaldi ma w kontrakcie wpisane tylko odtworzenie stanu poprzedniego: wąskiej ulicy Płaskowickiej i trawników. A przecież nad tunelem trasy ekspresowej na Ursynowie miało powstać jedno z najatrakcyjniejszych miejsc wWarszawie: dwukilometrowy park zpromenadą, boiskami, placami zabaw, fontannami i kawiarniami. Władze Ursynowa przekonywały, że pod względem skali i rozmachu wizji park można porównywać do bulwarów wiślanych. Koncepcja powstała jeszcze w listopadzie 2016 r., po wielomiesięcznych konsultacjach z mieszkańcami. Na zlecenie dzielnicy opracował ją zespół pod kierownictwem Katarzyny Łowickiej z firmy Proinwestycja.
Zaplanowano nie tylko posadzenie drzew, krzewów czy kwiatów. Ma to być miejsce, gdzie mieszkańcy będą uprawiać sporty, spotykać się w kawiarniach czy oglądać plenerowy spektakl teatralny. Park ma być podzielony na kilka części. Przykładowo między ul. Dereniową aBraci Wagów powstanie strefa rekreacji, gdzie będzie można m.in. zagrać w siatkówkę plażową, odpocząć na łące piknikowej czy posłuchać na leżankach kameralnego koncertu (powstanie nieduży podest). Przy al. KEN planowany jest zaś miejski plac z fontanną. Osią całego parku ma być wijąca się promenada dla pieszych, wolno poruszających się rowerzystów czy rolkarzy. Wpobliżu skrzyżowania Płaskowickiej i ul. Braci Wagów zarezerwowano miejsce na bazar.
Latem 2017 r. Rada Warszawy zarezerwowała w wieloletnim planie inwestycyjnym miasta 10 mln zł na ten cel. To umożliwiło rozpoczęcie projektowania. Ale zamiast być początkiem przygotowań, to był właściwie koniec aktywności w tej sprawie.
Przygotowanie inwestycji powierzono miejskiemu Zarządowi Zieleni. Mimo że od przeznaczenia pieniędzy na park minęło ponad półtora roku, jego urzędnicy właściwie dopiero zaczynają prace. Fundamentem tego, by park powstał, jest korekta umowy GDDKiA zwykonawcą obwodnicy. – W tej chwili sytuacja wygląda tak, że zwróciliśmy się do GDDKiA z prośbą o spotkanie. Chcemy też uzyskać do wglądu pełną dokumentację iwspólnie ustalić, jakie są możliwości wykonania projektu – mówi Mariusz Burkacki, rzecznik Zarządu Zieleni. Zaznacza, że sprawa nie jest prosta, bo trzeba ustalić m.in., jak prowadzić prace nad parkiem nad obwodnicą tak, by nie ryzykować utraty gwarancji na tunel obwodnicy.
Burkacki mówi, że 10 mln zł prawdopodobnie nie wystarczy, ale ostateczny koszt parku będzie można policzyć dopiero po powstaniu szczegółowego projektu: – Trudno jeszcze mówić odokładnych datach rozpoczęcia prac w terenie. To, że pieniądze wpisane są w wieloletnią prognozę finansową na lata 2023-24, nie oznacza, że muszą być wydane w tych latach. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, będzie można przyspieszyć ich wykorzystanie. Wcześniej musimy przede wszystkim dojść do porozumienia zpodmiotem zlecającym wykonanie obwodnicy, uzyskać jej dokumentację. Musi powstać też projekt wykonawczy parku.
Rzecznik Zarządu Zieleni kończy jednak z optymizmem: – Liczymy, że uda nam się osiągnąć porozumienie z GDDKiA iwspólnie doprowadzić do tego, że warszawiacy będą mogli cieszyć się kolejnym pięknym parkiem, kolejną wysokiej jakości przestrzenią służącą wypoczynkowi.
Długi na 2 kilometry, szeroki na 100 metrów park linearny miał powstać nad tunelem południowej obwodnicy przecinającej Ursynów. Przygotowaniem tej inwestycji miał się zająć Miejski Zarząd Zieleni. Jednak przez dwa lata nawet nie rozpoczął rozmów z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, inwestorem obwodnicy.