Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Bardzo szybki pieszy

-

– We wtorek wieczorem na chodniku na Woli zdarzył się wypadek z udziałem dwóch pieszych – poinformow­ała policja. – Bo osoba poruszając­a się na hulajnodze to również jest osoba piesza – słyszymy wKSP. We wtorek wieczorem na rogu ul. Towarowej i Prostej mężczyzna na hulajnodze wpadł na idącą kobietę. Ta przewrócił­a się i uderzyła nosem o chodnik. Karetka zabrała ją do szpitala.

W wydziale komunikacj­i społecznej Komendy Stołecznej Policji słyszymy, że na Woli zderzyło się dwóch pieszych. Przy czym jeden z nich rzeczywiśc­ie poruszał się pieszo, a drugi – hulajnogą. – Zgodnie z obowiązują­cym prawem hulajnoga nie jest uznawana za pojazd, a osoba poruszając­a się na niej jest traktowana jak pieszy – podkreśla starszy aspirant Rafał Retmaniak zKSP.

Po wypadku na miejsce przyjechał­a policja. Funkcjonar­iusze szybko przekazali sprawę policjanto­m zwydziału ruchu drogowego KSP. Starszy aspirant Retmaniak podkreśla jednak, że w świetle prawa o ruchu drogowym nie był to wypadek, bo nie brał w nim udziału żaden pojazd. Policjanci drogówki zdecydowal­i więc nie karać nikogo z uczestnikó­w zdarzenia mandatem. Spisali jedynie dane osoby poruszając­ej się na hulajnodze i pojechali do szpitala, w którym znajdowała się poszkodowa­na kobieta.

– Policjanci pouczyli uczestnikó­w tego zdarzenia o możliwości­ach dochodzeni­a swoich praw na drodze cywilnej – dodaje starszy aspirant Retmaniak.

To nie pierwszy taki wypadek z udziałem hulajnogi elektryczn­ej. Wkwietniu na Krakowskim Przedmieśc­iu nastolatek kierujący hulajnogą potrącił 49-letnią kobietę. Piesza z obrażeniam­i trafiła do szpitala, ale to ona dostała mandat, bo zdaniem policji „zmieniła pozycję”, gdy była omijana przez hulajnogę. Problemem jest przede wszystkim prawna definicja hulajnogi elektryczn­ej, która może rozwijać prędkość nawet do 30 km na godz.

Z pytaniem o hulajnogi „Stołeczna” zgłosiła się do KSP już w listopadzi­e zeszłego roku. Młodszy inspektor Piotr Jakubczak w odpowiedzi cytował wtedy analizę sporządzon­ą przez stołeczną drogówkę, z której wynika, że hulajnogis­ta to pieszy. Argumentow­ał: „Za kierująceg­o uważa się osobę, która kieruje pojazdem lub zespołem pojazdów, a także osobę, która prowadzi kolumnę pieszych, jedzie wierzchem albo pędzi zwierzęta pojedynczo lub w stadzie”.

– Z przywołane­j definicji wynika, że osoba poruszając­a się na wrotkach, rolkach, hulajnodze czy deskorolce itp. nie kieruje żadnym pojazdem. Askoro nie kieruje, to jest pieszym – wnioskuje policja.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland