Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Kuba zastraszany na osiedlu
Kuba zginął 10 maja. Blisko 10 ciosów nożem zadał mu o rok młodszy Emil B., uczeń ósmej klasy podstawówki. Tragedia rozegrała się podczas przerwy między lekcjami w Szkole Podstawowej nr 195 im. Króla Maciusia I w warszawskim Wawrze.
Matka Kuby była wtym momencie wszkole. Rozmawiała zprzedstawicielami dyrekcji o groźbach, które otrzymywał nastolatek. SMS-y miał wysyłać mu Emil B.
Sygnałów, że Kubie może grozić niebezpieczeństwo, było jednak więcej. Wwyemitowanym we wtorek programie „Interwencja” Polsatu rodzice zamordowanego opowiadają o zdarzeniu sprzed ponad miesiąca: „Człowiek zosiedla, którego bardzo dobrze znamy, podjechał do niego samochodem, jeszcze z jakimś panem, który prowadził i kazał Kubie wsiąść. Wywieźli go gdzieś do lasu izaczęli żądać, by oddał 700zł”.
Prokurator Marcin Saduś, rzecznik praskiej prokuratury, potwierdza: – Wtej sprawie zatrzymano jedną osobę wwieku 29 lat. Przedstawiono jej zarzut przestępstwa zkategorii przestępstw przeciwko wolności. Prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór policyjny.
Jak zaznacza Saduś, zdarzenie zpoczątku kwietnia „nie miało bezpośredniego związku podmiotowego z czynem karalnym, którego Emil B. dopuścił się 10 maja”.
Od momentu zgłoszenia sprawy policji ludzie zosiedla wyzywali Kubę od „konfidentów”. Obelgi słyszał też wszkole, od kolegów zklasy. Matka przyszła do szkoły 10 maja, by to wszystko wyjaśnić.
Dziś 15-letni Emil B. przebywa wschronisku dla nieletnich. Umieścił go tam praski sąd rodzinny. Dzień po tragedii sąd zdecydował też oprzekazaniu sprawy prokuraturze (na jej wniosek). Wówczas Emil B. mógłby być sądzony jak dorosły.
Obrońca Emila B. złożył zażalenie na decyzję sądu rodzinnego. Pismo zawiera jednak braki formalne, które obrońca musi uzupełnić. Wtedy zapadnie decyzja, czy sprawą zajmie się prokuratura, czy jednak sąd rodzinny.
Komenda rejonowa policji nr 7 powołała wsprawie zabójstwa wWawrze specgrupę, która doprowadziła do zatrzymania kolejnych czterech nieletnich osób. Policja nie informuje, jaka była rola tych osób wzdarzeniu.
Miesiąc przed zabójstwem dwie osoby uprowadziły Kubę do lasu. Chciały go nastraszyć, kazały oddać pieniądze – nowe okoliczności tragedii wWawrze ujawnili wprogramie „Interwencja” rodzice zamordowanego chłopaka.