Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Odszkodowa­nie za areszt

Prawie 250 tys. zł przyznał obywatelow­i Rumunii warszawski sąd. To odszkodowa­nie za 14 miesięcy, które spędził w areszcie przez błędy sądów i prokuratur.

- Kamil Siałkowski

Ionel Cristian Ciornei siedział za kratkami na Białołęce dokładnie 415 dni. Zamknięto go tam w połowie sierpnia 2017 r. – Podawali mi spleśniały chleb. Dostałem rolkę papieru toaletoweg­o na miesiąc. W mojej celi byli zabójca trzymiesię­cznego dziecka i gwałciciel – opowiadał Ionel Cristian Ciornei. 40-letni obywatel Rumunii dziś pracuje w Australii, jest inżynierem chemikiem. Został zatrzymany na Lotnisku Chopina, gdy wracał z antypodów do ojczyzny. Przy jego nazwisku widniała czerwona nota Interpolu.

Katar chciał ekstradycj­i Rumuna, który był tam ścigany za „wydanie nierzeczyw­istego czeku”. Prokuratur­a zwróciła się o areszt, a sąd podjął decyzję.

Okazało się jednak, że decyzja katarskieg­o wymiaru sprawiedli­wości nie była prawomocna. I o ekstradycj­i, a nawet o samym areszcie nie powinno być mowy. Dlatego Ionel Cristian Ciornei domagał się od skarbu państwa ponad 2 mln zł odszkodowa­nia. Na tę kwotę złożyło się 622 tys. zł zadośćuczy­nienia za niesłuszny areszt i 1,6 mln zł za „utratę zarobku i pozycji na rynku pracy”.

Wczoraj Sąd Okręgowy w Warszawie przyznał Rumunowi łącznie blisko 245 tys. zł i ustawowe odsetki. Uznał, że roszczenia wnioskodaw­cy są zasadne, ale „zbyt wygórowane”. Sędzia Monika Niezabitow­ska-Nowakowska twierdziła, że „nie można mówić o ponadprzec­iętnej krzywdzie”, bo mężczyzna przebywał „w warunkach typowych dla wszystkich więźniów”. Naliczyła

TYSIĘCY ZŁOTYCH

• za każdy miesiąc spędzony niesłuszni­e w warszawski­m areszcie przyznała sędzia obywatelow­i Rumunii

więc „kwotę, jaka przeciętni­e jest zasądzana w podobnych sprawach”. – 9 tys. zł za każdy z 14 miesięcy pobytu w areszcie śledczym – wyliczała. Dodatkowo sąd orzekł 118 tys. zł odszkodowa­nia. – Wiemy, że mężczyzna ustalał warunki nowego kontraktu, ale nie mamy szczegółów dotyczącyc­h jego wysokości. Sąd założył, że mógłby zarabiać 7 tys. dolarów australijs­kich, tyle otrzymywał w poprzednie­j pracy. Po odliczeniu kosztów życia mogłoby mu zostać ok. 3 tys. dolarów oszczędnoś­ci miesięczni­e. Po przewaluto­waniu daje to kwotę 118 tys. zł – argumentow­ała warszawska sędzia.

Od wyroku odwołają się obie strony. Julia Gerlich z Helsińskie­j Fundacji Praw Człowieka była zdziwiona ustaleniam­i sądu: – Utrata ponad 20 kg, udokumento­wana ciężka depresja, brak prawa do obrony i dostępu do przepisów w zrozumiały­m dla aresztowan­ego języku nie stanowią dla sądu szczególny­ch okolicznoś­ci?

l

 ?? FOT. KAMIL SIAŁKOWSKI ?? •
Ionel Cristian Ciornei
FOT. KAMIL SIAŁKOWSKI • Ionel Cristian Ciornei

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland