Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Szukają następcy
Dobiega końca ośmioletnia kadencja Ewy Nekandy-Trepki na stanowisku dyrektorki Muzeum Warszawy. Jej następca ma być wyłoniony w konkursie, który ogłosił prezydent miasta Rafał Trzaskowski.
– Chciałabym, żeby ktoś przejął kierowanie muzeum. Główne zadania, które przede mną stały, są wykonane. Teraz niech muzeum przejmą młodzi – powiedziała wczoraj „Stołecznej” Ewa Nekanda-Trepka. Dodała, że nie będzie się ubiegała o następną kadencję.
Z wykształcenia jest architektką, ale w pracy zawodowej długo zajmowała się głównie zabytkami. W latach 1992-2001 pracowała w Ośrodku Dokumentacji Zabytków. Kierowała tam zespołem ekspertów oceniających wartość historycznych obiektów. Wydawane przez nich opinie nieraz wywoływały oburzenie społeczników (tak było np. w przypadku zdyskredytowania przez zespół zabudowy ul. Ząbkowskiej). W 2011 r. Ewa Nekanda-Trepka została pierwszym stołecznym konserwatorem zabytków. Zorganizowała biuro, na którego czele stała przez dziesięć lat. Jako miejska konserwatorka przetrwała kilku prezydentów Warszawy z różnych koalicji. Miłośnicy zabytków krytykowali ją m.in. za zgodę na rozbiórkę ponadstuletniej hali Koszyki, ale też chwalili za ratowanie cmentarzy i staromiejskich piwnic. Wysokie notowania u rządzącej miastem ekipy Hanny Gronkiewicz-Waltz zdobyła, zabierając głos w sprawie forsowanych przez PiS planów ustawienia na Krakowskim Przedmieściu pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej. Zakazała ingerencji w ten rejon miasta. W 2012 r. ogłosiła, że przechodzi na emeryturę, ale wkrótce potem ratusz powierzył jej stanowisko dyrektorki Muzeum Warszawy. Pod jej kierownictwem instytucja ta przeszła gruntowną zmianę.+