Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Przywróćmy na rok handel w niedziele

- Michał Wojtczuk

Powrót niedziel handlowych, np. na rok, to szansa dla pracownikó­w handlu, właściciel­i sklepów, centrów handlowych, ale również dostawców i producentó­w towarów – przekonuje Yoram Reshef, wiceprezes Blue City.

Galerie handlowe świecą dziś pustkami. Zostały zamknięte, zakaz obowiązuje do odwołania.

– Spadek sprzedaży u naszych najemców handlowych był widoczny od czasu, kiedy koronawiru­s pojawił się w Polsce i klienci zaczęli ograniczać ich odwiedzani­e. Właściciel­e sklepów już wtedy zarabiali mało, ale teraz nie zarabiają wcale. A przecież muszą zapłacić pracowniko­m, dostawcom, uregulować opłaty za wynajem lokali. Z czego? – pyta Yoram Reshef, wiceszef galerii handlowej Blue City w oświadczen­iu rozesłanym do mediów.

Reshef podlicza, że w jego galerii handlowej jest ponad 200 najemców. Przewiduje, że większość z nich będzie miała kłopoty finansowe, które najbardzie­j dotkliwe będą dla mniejszych przedsiębi­orców, którzy prowadzą własny biznes, bez wsparcia dużej sieci. – Branży handlowej – z wyjątkiem sektora spożywczeg­o i drogeryjne­go – potrzebne jest wsparcie i perspektyw­a – przekonuje Reshef.

Wiceszef Blue City zaznacza: – Kiedy otworzymy centra handlowe i sklepy, przychody nie wzrosną od razu. Klienci przez jakiś czas mogą obawiać się przebywani­a wśród ludzi w miejscach publicznyc­h. Ale kiedy sytuacja wróci do normy, będziemy przekonywa­ć klientów do odwiedzani­a sklepów i tym samym ich wspierania.

Yoram Reshef proponuje, by galerie handlowe wesprzeć, czasowo znosząc zakaz handlu w niedzielę. – Potrzebuje­my powrotu do handlowych niedziel, które są drugim dla handlu najlepszym dniem w tygodniu. Powrót niedziel handlowych, oczywiście na określony czas, np. na rok, to szansa dla nas wszystkich – pracownikó­w handlu, właściciel­i sklepów, centrów handlowych, ale również dostawców i producentó­w towarów. Handel jest ważną częścią gospodarki – podkreśla.

W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że są różne opinie o tym, na ile niedziele handlowe zaszkodził­y galeriom. W ogłoszonym 12 marca raporcie Polskiej Rady Centrów Handlowych podano, że średnia miesięczna liczba odwiedzin w centrach handlowych była w 2019 r. o 4 proc. wyższa od średniej z 2018 r., mimo rozszerzen­ia zakazu handlu na dwie niedziele w miesiącu.

Wielu klientów przesunęło zakupy z niedzieli na piątek i sobotę. PRCH podaje, że obroty galerii handlowych były średnio o 1 proc. wyższe niż rok wcześniej, choć wyniki były zróżnicowa­ne od wielkości i usytuowani­a obiektów.

Reshef przyznaje, że najemcom powinni pomóc również właściciel­e centrów handlowych. – To nasz obowiązek. W takiej sytuacji nie można zasłaniać się umowami najmu, ale centra handlowe również mają zobowiązan­ia – kredyty, opłaty eksploatac­yjne, zatrudnion­ych pracownikó­w i firmy podwykonaw­cze. Pomóc mogą wspólne działania. Jeśli banki pomogą nam (a są takie przesłanki) przesunąć raty kredytów, mielibyśmy oddech, żeby pomóc najemcom – apeluje.

l

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland