Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Ostatni taki budżet
Ponad 2,3 mld zł udało się wydać na miejskie inwestycje w zeszłym roku. Ten miał być jeszcze lepszy, ale finanse miasta spustoszą gospodarcze skutki koronawirusa.
Stołeczny samorząd rozliczył faktury i właśnie opublikował ostateczne wydatki na inwestycje w 2019 r. Choć początkowo rada miasta przeznaczyła na rozwój miasta prawie 3,1 mld zł, wynik wykorzystanych funduszy na poziomie 77 proc. i tak należał do najlepszych w tej dekadzie. Większość pieniędzy pochłonęła budowa II linii metra (m.in. oddano stacje na Pradze i Targówku).
Rok 2020 miał być jeszcze bogatszy w inwestycje. W budżecie Rada Warszawy zarezerwowała na nie ponad 3,1 mld zł. Teraz nad tym planem zawisły czarne chmury. Stolica stoi w obliczu drastycznego zaciskania pasa z powodu epidemii koronawirusa. W jej trakcie miasto zamarło, wiele firm przestało działać. Stoją całe branże gospodarki, takie jak gastronomia czy hotelarstwo. Części przedsiębiorstw grozi upadłość, te, które przetrwają, odprowadzą do budżetu znacznie niższe podatki. Zmaleją też wpływy wielu podatników, którzy rozliczą niższe PIT-y.
Dochody Warszawy na 2020 r. oszacowano w budżecie na 19 mld 290 mln zł, z tego z PIT miało wpłynąć ponad 6,3 mld zł, a z podatku CIT płaconego przez firmy – 1 mld 65 mln zł. Prezydent miasta Rafał Trzaskowski w rozmowie ze „Stołeczną” szacował, że wpływy z tych podatków mogą stopnieć odpowiednio o 10 proc. (630 mln zł) i 30 proc. (kolejne 300 mln zł). Ze sprzedaży biletów komunikacji miejskiej założono 910 mln zł, ale ruch spadł w marcu o 80 proc., a pasażerowie masowo zawieszają bilety 30- i 90-dniowe. Z podatku od czynności cywilnoprawnych, m.in. sprzedaży mieszkań, miało wpłynąć 488 mln zł. Tąpnięcie w tej branży wydaje się nieuniknione.
Łącznie zatem ubytek dla miejskiego budżetu prawdopodobnie przekroczy 1 mld zł. Gdzie szukać oszczędności? Warszawa ma stosunkowo niskie zadłużenie – na koniec 2019 r. wynosiło 4,6 mld zł, czyli ok. 21 proc. dochodów. To najniższy współczynnik spośród wielkich miast w Polsce. Kłopot w tym, że przepisy budżetowe ograniczają możliwości zaciągania dalszych kredytów.
W budżecie założono wydatki na poziomie 21,4 mld zł. Sztywne
Dane w mld zł
4 3,5 3 2,5 2 1,5 1 0,5 0
– takie, jak pensje nauczycieli, rachunki za prąd czy przekazywane przez samorząd wypłaty świadczeń 500+ wyniosą 18,3 mld zł. Tu trudno szukać oszczędności. A tam, gdzie ratusz próbował, rozrzedzając kursy komunikacji miejskiej (mamy na nią wydać 3,6 mld zł), natknął się na kontrę rządu, który nakazał, by autobusy i tramwaje jeździły puste. Ekipa prezydenta Trzaskowskiego stanie przed bolesnym zadaniem ponownej oceny priorytetów. Czy nadal będzie wykupywać miejsca w prywatnych żłobkach? W 2020 r. na ten cel zarezerwowano 146 mln zł, w latach 2021-23 – ponad 900 mln zł.
Pierwsze w kolejce do oszczędności będą na pewno inwestycje. Najwięcej pieniędzy w 2020 r. – prawie miliard – znowu ma pójść na budowę II linii metra dotowaną przez UE. Kolejne inwestycje są już znacznie tańsze: 136 mln zł na dokończenie Szpitala Południowego na Ursynowie, prawie 60 mln na budowę Muzeum Sztuki Nowoczesnej na pl. Defilad, 56 mln zł na wykup gruntów pod budowę dróg i prawie 45 mln zł na budowę stadionu Hutnika Warszawa na Bielanach. Zmiany wymagałyby renegocjacji zawartych kontraktów.
Najbardziej zagrożone wydają się inwestycje, które jeszcze się nie zaczęły: odkładana kolejny rok modernizacja tzw. placu pięciu rogów na przecięciu Chmielnej, Brackiej i Szpitalnej czy wytyczenie przejść dla pieszych wokół ronda u zbiegu Marszałkowskiej i Al. Jerozolimskich. Co z kładką pieszo-rowerową, która miała połączyć Pragę z Mariensztatem
nad Wisłą? Co z umową na rowery miejskie Veturilo? Obecny kontrakt z firmą Nextbike wygasa w tym roku. W marcu Zarząd Dróg Miejskich rozpisał przetarg na nowego operatora. Szacowano, że rozszerzony system będzie kosztować 16 mln zł rocznie (umowa ma być zawarta na osiem lat). O skali decyzji, przed jakimi stoimy, świadczy fakt, że samorząd Łodzi, który oferty w swoim przetargu na nowego operatora otworzył kilka tygodni temu, zdecydował się unieważnić postępowanie. Podobnie Radom. Rezerwowane pieniądze przeznaczono m.in. na pomoc firmom poszkodowanym przez epidemię koronawirusa.
l