Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Kino za działkę po pasażu Simonsa

Rada Warszawy zdecyduje, czy ratusz przejmie od dewelopera dawne kino Wars na Nowym Mieście, oddając w zamian pustą działkę przy ul. Długiej. Deweloper ma dopłacić prawie 20 mln zł

- Tomasz Urzykowski

Projekt uchwały zakłada, że ratusz otrzyma działkę przy Rynku Nowego Miasta 7 wraz z budynkiem dawnego kina Wars. W czwartek, 14 maja, dokument trafi pod głosowanie Rady Warszawy.

– Przy pozytywnej decyzji radnych dawne kino Wars będzie w zasobach miasta. Tak uratujemy kolejne, po Teatrze na Woli, kultowe miejsce na mapie kulturalne­j Warszawy – mówi rzeczniczk­a ratusza Karolina Gałecka.

Sprzedane, nierozebra­ne

Kino Wars działało od 1958 r. Do 2004 r. należało do podlegając­ej władzom Mazowsza Państwowej Instytucji Filmowej Max-Film. Ta przez 15 lat wynajmował­a je Romanowi Gutkowi, który wyświetlał tutaj ambitne filmy. W końcu je zamknęła i wystawiła na sprzedaż. Za 6 mln zł nieczynne kino kupiła spółka Serenus należąca do firmy BBI Developmen­t. Nowy właściciel nie zamierzał już wyświetlać filmów. Miał w planach rozbiórkę budynku i postawieni­e tu apartament­owca. Inwestycję oprotestow­ali mieszkańcy sąsiednich domów, a w 2009 r. układ urbanistyc­zny Nowego Miasta został wpisany do rejestru zabytków. Planowane przedsięwz­ięcie było trudne także z innego powodu: frontowa część budynku kina – z węzłem elektryczn­ym, kasami, toaletami i barem – jest własnością miasta, deweloper zaś kupił drugą – ze sceną, widownią, węzłem ciepłownic­zym i magazynem. W końcu ubiegłej dekady spółka rozpoczęła rozmowy z władzami Warszawy o wymianie tej nieruchomo­ści na inną.

Pustka po pasażu Simonsa

W zamian za kino miasto zaproponow­ało inne lokalizacj­e, z których ostateczni­e deweloper wybrał pustą narożną działkę u zbiegu ulic Długiej i Bohaterów Getta (dawnych Nalewek). To teren vis-à-vis Arsenału. Kiedyś stał na nim czteropięt­rowy gmach pasażu Simonsa. Był to wielofunkc­yjny obiekt handlowo-usługowy z początku XX w. Został poważnie uszkodzony w czasie niemieckic­h bombardowa­ń Warszawy na początku II wojny światowej, potem go rozebrano. W 2011 r. doszło do porozumien­ia miasta z dewelopere­m. Spółka miała dopłacić ok. 20 mln zł, by wyrównać różnicę w wartości obu nieruchomo­ści. Finalizacj­a

umowy miała nastąpić pięć lat później. W 2016 r. ratusz skierował do Rady Warszawy projekt uchwały w tej sprawie, ale radni odesłali go do komisji i do końca ubiegłej kadencji nie zajęli stanowiska. W międzyczas­ie deweloper udostępnił dawne kino przy Rynku Nowego Miasta na siedzibę Teatru WARSawy.

Prawie 20 mln dopłaty

Po czterech latach projekt uchwały wraca do Rady Warszawy. Wartość działki przy ul. Długiej oszacowana została na 22 mln 922 zł (z VAT-em 28 mln 194 tys. zł), zaś gruntu i budynku kina Wars na 8 mln 646 tys. zł. Spółka Serenus musi więc dopłacić 19 mln 548 tys. zł.

– Po wielu latach od rozpoczęci­a rozmów budynek, w którym obecnie mieści się Teatr WARsawy, stanie się obiektem w pełni należącym do miasta. Dla artystów oznacza to komfort pracy, bez obaw o komercjali­zację nieruchomo­ści i zamknięcie sceny – zaznacza Rafał Szczepańsk­i, wiceprezes BBI Developmen­t.

W miejscu pasażu Simonsa firma planuje wybudować biurowiec z powierzchn­ią usługową lub handlową. Przyszły budynek zaprojekto­wany przez biuro Juvenes Projekt ma nawiązywać formą do historyczn­ego obiektu, który tutaj stał do ostatniej wojny. Spółka ma już decyzję o warunkach zabudowy uzgodnioną ze stołecznym konserwato­rem zabytków. Pasaż Simonsa był jedną z redut powstania warszawski­ego. Pod gruzami jego nowego budynku (stojącego na innej działce, bliżej Ogrodu Krasińskic­h), na który w końcu sierpnia 1944 r. spadły niemieckie bomby, zginęło ok. 300 osób. Inwestor przyszłego biurowca obiecał weteranom powstania upamiętnie­nie w nim wojennej historii.

– Godnie wyeksponuj­emy tablicę Tchorka [poświęconą poległym], która znajduje się na terenie tej nieruchomo­ści. Upamiętnim­y akcję pod Arsenałem, przypomnim­y historię nieistniej­ącej obecnie ulicy Nalewki, która przed II wojną światową stanowiła jeden z głównych traktów miasta – zapowiada Rafał Szczepańsk­i.

l

 ?? FOT. ALBERT ZAWADA / AG ?? • Po wielu latach od rozpoczęci­a rozmów budynek, w którym obecnie mieści się Teatr WARSawy, stanie się obiektem w pełni należącym do miasta. Ale decyzja jest w rękach radnych
FOT. ALBERT ZAWADA / AG • Po wielu latach od rozpoczęci­a rozmów budynek, w którym obecnie mieści się Teatr WARSawy, stanie się obiektem w pełni należącym do miasta. Ale decyzja jest w rękach radnych

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland