Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
PiS wchodzi do ratusza
Członkowie rządu PiS wybrali się z poselską interwencją do stołecznego ratusza. Twierdzą, że z troski o los przedsiębiorców.
Ratusz odwiedzili minister Michał Dworczyk, sekretarz stanu i rzecznik rządu Piotr Mueller oraz szef gabinetu politycznego premiera Krzysztof Kubów. Powód? Słaba realizacja wniosków o pomoc w ramach tarczy antykryzysowej. Dworczyk nie omieszkał dodać, że „jeżeli prezydent Trzaskowski nie radzi sobie z tą sytuacją”, rząd jest gotowy pomóc.
– Ciekawe, że nie było interwencji poselskich, zanim prezydent Trzaskowski nie został kandydatem w wyborach na prezydenta RP – komentuje wiceprezydent stolicy Michał Olszewski. I dodaje, że 20 maja przedstawiciele Unii Metropolii Polskich złożyli w kancelarii premiera pismo, w którym wyliczyli, w jaki sposób rząd może pomóc samorządom w realizacji wniosków z tarczy. – Minister Dworczyk zrobił wtedy wielkie oczy, że w ogóle takie pismo było – dodaje Olszewski.
Pytany o to, czy wizyta w ratuszu była elementem kampanii wyborczej, rzecznik Mueller zaprzecza, zwracając uwagę, że przecież kampanii wyborczej nie ma. I podkreślił, że na tle innych dużych miast w Polsce stolica wyjątkowo słabo radzi sobie z obsługą wniosków o pomoc w ramach tarczy.
Pretekst do interwencji posłów PiS w ratuszu stanowią dane opublikowane przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Szefowa resortu Marlena Maląg poinformowała, że w Warszawie zrealizowano tylko 14 proc. wniosków o mikropożyczki dla przedsiębiorców, podczas gdy w Łodzi było to aż 70 proc. Tę informację, już po swojej interwencji w ratuszu, powielił na Twitterze minister Dworczyk.
Przedstawiciele ratusza zarzucają rządowi manipulację danymi. I zwracają uwagę, że w czwartek były już nieaktualne. Jak podaje Karolina Gałecka, rzeczniczka urzędu miasta, wczoraj o godz. 12.30 rozpatrzonych było już około 20 proc. złożonych wniosków, czyli blisko 25 tys.
l