Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Większa spalarnia będzie gotowa za trzy lata
Dzięki tej inwestycji 30 proc. warszawskich odpadów będzie unieszkodliwianych w ekologiczny sposób. Wczoraj urzędnicy podpisali umowę z wykonawcą rozbudowy spalarni śmieci.
Spalarnia znajduje się w rejonie skrzyżowania Zabranieckiej i Gwarków na pograniczu Targówka i Rembertowa. Dziś działa tam zakład, który rocznie spala 40 tys. ton śmieci, a ma powstać obiekt, który unieszkodliwi ponad 300 tys. ton.
Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania do rozbudowy zakładu wybrało w przetargu koreańską firmę Posco, która zbudowała m.in. spalarnię śmieci w Krakowie. Rachunek za jej prace ma wynieść nieco ponad 2 mld zł brutto, czyli 1,668 mld po odliczeniu podatku.
– Jesteśmy podekscytowani, bo przymierzaliśmy się do tej inwestycji od kilku lat. To będzie jeden z największych tego typu zakładów w Polsce. Miejmy nadzieję, że spalarnia będzie mieć wpływ na obniżenie ceny przetwarzania śmieci
•
– mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Ze względu na to, że wykonawcą spalarni będzie koreańska firma, a w uroczystości uczestniczyła ambasador Korei Południowej, prezydent Trzaskowski przemawiał po angielsku. Po jego reakcji widać było pewne zaskoczenie, gdy tłumacz, przekładając jego wypowiedź na polski, pominął wątek odpowiedzialności rządu za problemy na rynku odpadów komunalnych.
– Nasza firma zdaje sobie sprawę, że ten projekt jest ważny nie tylko dla Warszawy, ale dla Polski, dlatego dołożymy starań, by pomyślnie zakończyć go w oparciu o naszą wiedzę i doświadczenie – dodał Song Uk Jon, wiceprezes Posco.
Dotychczasowa spalarnia śmieci przy ul. Gwarków powstała w 2000 r. Przymiarki do jej rozbudowy zaczęły się już w 2007 r. Później wielokrotnie zmieniały się podejścia do tej inwestycji – planowano ją budować przy wsparciu unijnymi funduszami, a potem w partnerstwie publiczno-prywatnym.
Dwa lata temu przetarg na rozbudowę zakładu wygrała chińska firma, ale postępowanie zostało unieważnione. Także obecny przetarg, w którym oferty zostały otwarte w lutym 2020 r., przez pewien czas był pod znakiem zapytania, bo oferty przekraczały kwotę, którą rezerwowała spółka MPO. Dzięki zmianie tzw. decyzji właścicielskiej spółka uzyskała stabilność funkcjonowania i mogła wyemitować obligacje warte 2,5 mld zł, za pomocą których zamierza sfinansować inwestycję.
Rozbudowa ma się zakończyć trzy lata od podpisania umowy, czyli pod koniec 2023 r.