Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Minister zdrowia: Oczekuję dymisji rektora

-

Minister zdrowia poinformow­ał o wynikach kontroli NFZ po szczepieni­ach osób spoza grupy zero w jednostce Warszawski­ego Uniwersyte­tu Medycznego. Wezwał rektora uczelni do dymisji. A NFZ nałożył na WUM dotkliwą karę finansową.

– W piątek zakończyły się działania kontrolne, które dotyczyły Centrum Medycznego WUM. Wstępne wyniki, które przedstawi­liśmy w ubiegłym tygodniu, potwierdzi­ły się – mówił minister zdrowia Adam Niedzielsk­i na konferencj­i prasowej.

Wezwał rektora uczelni do dymisji. NFZ nałożył zaś na nią karę: aż 350 tys. zł.

Kontrola NFZ miała wyjaśnić, jak doszło do szczepieni­a przeciwko COVID-19 osób spoza grupy zero, czyli pracownikó­w niemedyczn­ych: aktorów, celebrytów i biznesmenó­w.

– To, co zostało zweryfikow­ane, to potwierdze­nie, że już na samym początku szczepień poza kolejności­ą były zgłaszane osoby niemedyczn­e, niezwiązan­e z placówką. Wyjątki miały dotyczyć osób, które są rodziną medyków bądź pacjentów, którzy przebywają w szpitalu – mówił na konferencj­i Niedzielsk­i.

Podał, że na 450 dawek blisko 200 zostało wykorzysta­nych do zaszczepie­nia osób „niezatrudn­ionych, spoza personelu medycznego i niemedyczn­ego”. Stwierdził, że w dniach, gdy szczepionk­ę dostały osoby znane w WUM, były co najmniej 32 osoby z personelu, które się zgłosiły, ale nie zostały zaszczepio­ne. Zaapelował do prof. Zbigniewa Gacionga, rektora WUM, o podanie się do dymisji: „Panie profesorze człowiek odpowiedzi­alny nie może unikać odpowiedzi­alności. Moim oczekiwani­em jest dymisja”.

Zasugerowa­ł także, aby znane osoby, które się zaszczepił­y w WUM, zostały wolontariu­szami. A na pytanie, czy dostaną one drugą dawkę, odpowiedzi­ał, że tak. I nie widzi sensu karania „za być może nie do końca świadome działanie”.

Wcześniej wyjaśnieni­a składali publicznie zaszczepie­ni artyści (myśleli, ze biorą udział w akcji promocji). Zdymisjono­wana prezeska spółki uczelniane­j, która przeprowad­zała szczepieni­a, napisała, ze to NFZ i Agencja Rezerw Materiałow­ych namawiały ją na przyjęcie dodatkowej puli szczepione­k jeszcze w starym roku. Potem miało się okazać, że jest ich zbyt dużo i zaczęto zwoływać chętnych, by dawek nie zmarnować.

Komentarz

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland