Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Kolumbarium na 6 tysięcy urn
Na terenie największej nekropolii w Warszawie powstało pierwsze w jej blisko 140-letniej historii kolumbarium. Znajduje się w nim aż 1530 nisz, każda może pomieścić cztery urny.
O jego budowę na cmentarzu Bródnowskim od dawna apelowali mieszkańcy stolicy. – Mieliśmy wiele zapytań, czy na naszym cmentarzu są kolumbaria. Tereny cmentarzy są ograniczone, nie ma wolnych miejsc i wiele osób decyduje się na kremację szczątków. Na cmentarzu Bródnowskim nie ma możliwości umieszczenia grobów urnowych w ziemi, bo to stara nekropolia. Dlatego zdecydowaliśmy się na budowę kolumbarium – mówił ksiądz prałat Jerzy Gołębiewski, dyrektor zarządu bródnowskiej nekropolii w rozmowie z portalem diecezji warszawsko-praskiej.
Kolumbarium to budowla przeznaczona do przechowywania urn z prochami. Zazwyczaj ma kształt grubej ściany z niszami zasłanianymi płytami. Obiekty tego typu znane są od starożytności. Kolumbarium na Bródnie powstało ze środków własnych cmentarza. Wzniesiono je obok muru od strony ulicy św. Wincentego. Na planach cmentarza oznaczone jest jako kwatera 116.
Betonowe konstrukcje ścian z rzędami nisz na trzech poziomach obłożono czarnym kamieniem. W każdej z 1530 przygotowanych wnęk jest miejsce na cztery urny, co oznacza, że można tu pochować ponad 6120 osób. Sprzedaż nisz rozpocznie się prawdopodobnie w lutym.
Diecezja warszawsko-praska informuje, że jeśli zajdzie taka potrzeba i będą fundusze, jest możliwość dobudowania obok drugiej części kolumbarium o podobnej wielkości. Dyrekcja cmentarza ma też plany postawienia takich obiektów w innych lokalizacjach, również na cmentarzu przy ul. Korkowej w Marysinie Wawerskim, który jest filią Bródnowskiego.
Kolumbaria istnieją na wszystkich warszawskich cmentarzach komunalnych: Wojskowym na Powązkach, Północnym na Wólce Węglowej i Południowym w Antoninowie. Mają tam w sumie 5185 nisz. Coraz częściej można je spotkać także na cmentarzach wyznaniowych, np. na katolickich Starych Powązkach i cmentarzu ewangelicko-reformowanym przy ul. Żytniej.
Cmentarz Bródnowski należy do największych nekropolii w Europie pod względem liczby pochowanych osób. Na obszarze 114 hektarów otoczonym ulicami: św. Wincentego, Matki Teresy z Kalkuty, Jana Odrowąża i Rzeszowską spoczywa około 1,2 mln zmarłych. Cmentarz powstał w 1884 r. staraniem prezydenta Warszawy Sokratesa Starynkiewicza. Przekazany Kościołowi teren uroczyście poświęcił 20 listopada tamtego roku metropolita warszawski arcybiskup Wincenty Teofil Chrościak-Popiel. Już następnego dnia odbył się tu pierwszy pogrzeb. Na środku sięgającego po horyzont pustego pola złożono ciało rocznej Marysi Skibniewskiej. Jej grób istnieje do dziś.
Na cmentarzu Bródnowskim grzebano z początku ubogich mieszkańców prawobrzeżnej Warszawy. Kiedy jednak zabrakło miejsca na Starych Powązkach, stał się on główną nekropolią miasta. Wśród pochowanych na nim są m.in. ostatni prymas Królestwa Polskiego kardynał Aleksander Kakowski, założyciel Narodowej Demokracji Roman Dmowski, piosenkarze Mieczysław Fogg i Łucja Prus, aktorzy Franciszek Brodniewicz i Andrzej Stockinger, złota medalistka olimpijska w rzucie dyskiem Halina Konopacka, podróżnik Tony Halik.