TVP z czerwonym dywanem

Od 148 do ponad 200 mln zł wahają się oferty złożone w przetargu na budowę nowego studia TVP na Woronicza.

Jak podaje branżowy serwis wirtualnemedia.pl, najmniej zaproponowała Korporacja Budowlana Doraco (148 mln zł), potem był Mirbud (169 mln) i konsorcjum Budimeksu oraz Electry M&E Polska (201 mln). Najtańsze oferty mieszczą się w budżecie TVP, który w porównaniu z przetargiem sprzed roku powiększył się o prawie 70 mln zł.

Czteropiętrowy budynek, w którym mają się znaleźć m.in. cztery studia zdjęciowe, jest planowany w pobliżu skrzyżowania ulic Zdziechowskiego i Samochodowej, na tyłach tzw. wieży Babel, czyli gmachu głównego TVP przy Woronicza. Ma w nim też być studio nagrań z widownią na 300 osób i restauracja na dachu. Elewacja zostanie naszpikowana diodami LED, pozwalającymi zamienić fasadę budynku w wielki ekran.

Między halą a budynkiem głównym TVP powstanie reprezentacyjny plac. To stąd miało prowadzić wejście dla VIP-ów, tzw. czerwony dywan. Choć TVP jest instytucją publiczną, na zaprojektowanie hali nie ogłoszono konkursu architektonicznego. Koncepcję, którą zwycięzca przetargu będzie musiał uszczegółowić i na jej podstawie zdobyć pozwolenie na budowę, opracowała pracownia Perspektywa.

Pierwsze podejście do budowy hali TVP zorganizowała rok temu. Rezerwowała wtedy na inwestycję 107 mln zł, ale wszystkie oferty opiewały na ponad 200 mln zł. Przetarg został więc unieważniony. W powtórzonym zarezerwowała już większą kwotę.

W budżecie państwa na 2021 r. zarezerwowano kolejne blisko 2 mld zł wsparcia dla TVP. Towarzyszą temu protesty opozycji, której politycy wytykają, że pod rządami Jacka Kurskiego państwowa telewizja, zwłaszcza jej flagowy program informacyjny „Wiadomości” oraz kanał TVP Info, nie spełniają standardów etycznych publicznego nadawcy.