Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Będą nie do ruszenia
Układ urbanistyczny placu Piłsudskiego wraz z pomnikami jest nienaruszalny – napisano w projekcie specustawy o odbudowie Pałacu Saskiego. Pomniki smoleński i Lecha Kaczyńskiego będą chronione na równi z Grobem Nieznanego Żołnierza.
Projekt specustawy prezydent Andrzej Duda uroczyście przekazał w środę na ręce marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Dokument przygotował powołany przez niego zespół. Na 94 stronach zebrał przepisy, które mają usprawnić zapowiadaną przez PiS odbudowę zburzonej w końcu 1944 r. zachodniej pierzei pl. Piłsudskiego z Pałacem Saskim, pałacem Brühla i kamienicami od strony ul. Królewskiej.
Bajońskie koszty i zarobki
– To duży wysiłek finansowy, ale to także ogromne dzieło, które ma zwieńczyć cały wielodziesięcioletni proces odbudowy stolicy – powiedział Andrzej Duda.
Po opublikowaniu projektu wyszło na jaw, że koszt inwestycji rozłożonej na lata 2021-2030 jest wręcz astronomiczny. To ponad 2,4 mld zł. Dla porównania, budowa Stadionu Narodowego pochłonęła niecałe 2 mld zł, Muzeum Historii Żydów Polskich „Polin” – 320 mln zł. Kontrowersyjnych zapisów w projekcie jest jednak więcej. Do prowadzenia odbudowy pierzei ma być powołana spółka celowa z bajońskimi pensjami członków zarządu sięgającymi 28 tys. zł miesięcznie, nie wliczając w to nagród i dodatków. Dokument przewiduje wywłaszczenie miasta z gruntu potrzebnego pod pałace i kamienice (mocą wydanej przez wojewodę decyzji o lokalizacji inwestycji), wyłączenie odbudowy spod nadzoru służb konserwatorskich i przepisów prawa budowlanego oraz ograniczenie do minimum procedur administracyjnych (zamiast uzgodnień i pozwoleń wystarczą opinie).
Pod specjalną ochroną
Szczególna regulacja znalazła się w artykule 36. projektu specustawy. Czytamy tu: „Z uwzględnieniem inwestycji w zakresie odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ulicy Królewskiej w Warszawie układ urbanistyczny Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego wraz ze znajdującymi się na nim Grobem Nieznanego Żołnierza, Pomnikiem Józefa Piłsudskiego, Krzyżem Papieskim, Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku oraz Pomnikiem Lecha Kaczyńskiego jest nienaruszalny”.
Przypomnijmy: pomnik smoleński i pomnik Lecha Kaczyńskiego wyrosły na placu w 2018 r. Pierwszy – w formie czarnych schodów – stanął naprzeciwko hotelu Victoria, drugi – przedstawiający postać byłego prezydenta stojącą na cokole – przed gmachem Garnizonu Warszawa. Oba monumenty powstały w nadzwyczajnym trybie, z pominięciem samorządu, w którego gestii są pomniki w mieście. Zgodę na ich lokalizację w tym miejscu powinna wydać w drodze uchwały Rada Warszawy, ale PiS-owscy ministrowie odebrali stołecznemu ratuszowi władanie nad pl. Piłsudskiego i nadali mu status terenu zamkniętego, na wzór wojskowych lotnisk i baz marynarki wojennej. To sprawiło, że pozwolenie na budowę tych dwóch pomników wydał PiS-owski wojewoda. Przed ich zbudowaniem nie przeprowadzono żadnych analiz urbanistycznych czy architektonicznych, w efekcie czego na pl. Piłsudskiego zapanował przestrzenny
Pomnik smoleński i Lecha Kaczyńskiego wyrosły na placu w 2018 r. w nadzwyczajnym trybie, z pominięciem samorządu