Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Kłopot z paszportem covidowym

- Paweł Rutkiewicz

Nasz czytelnik z Wielkiej Brytanii po szczepieni­u planował odwiedziny w Polsce i wycieczkę po Europie. Jego plany pokrzyżowa­ły przepisy. Ministerst­wo Zdrowia zapowiada ich uporządkow­anie.

Marcin [nazwisko do wiadomości redakcji] jest obywatelem Polski, ale wraz z najbliższą rodziną mieszka w Wielkiej Brytanii. Zaszczepie­ni szczepionk­ą AstraZenec­a zamierzali w wakacje odwiedzić Polskę, bo – jak ujmuje to Marcin – dzieci chciałyby zobaczyć dziadków. Po tych odwiedzina­ch planowali wycieczkę po Europie. Tu jednak zaczęły się wątpliwośc­i, ponieważ Marcin nie miał pewności, czy do podróży po Polsce i reszcie Unii Europejski­ej uprawnia go zaświadcze­nie o szczepieni­u z Wielkiej Brytanii – która, jak wiadomo, nie jest już częścią wspólnoty.

Czy jednak jako obywatel Polski, która jest przecież krajem członkowsk­im UE, nie może uzyskać paszportu covidowego, który mógłby rozwiązać problem? Z tym pytaniem Marcin zadzwonił najpierw do polskiego konsulatu w Londynie. Potem do polskiej straży granicznej, a następnie kolejno do Głównego Inspektora­tu Sanitarneg­o (bo, jak twierdzi, nie mógł się dodzwonić do Narodowego Funduszu Zdrowia), Ministerst­wa Zdrowia, Ministerst­wa Spraw Zagraniczn­ych, potem znowu do Ministerst­wa Zdrowia, gdzie w końcu otrzymał numer do serwisu e-Zdrowie. Podkreśla, że wszędzie jego rozmówcy byli bardzo mili, ale odpowiedzi nigdzie nie uzyskał. W końcu zadzwonił do „Stołecznej”.

– Mieszkam w Wielkiej Brytanii, ale jestem obywatelem Polski. Zaszczepił­em się szczepionk­ą uznawaną przez UE, więc powinienem chyba otrzymać certyfikat covidowy w aplikacji mObywatel – mówi Marcin „Stołecznej”.

Ministerst­wo Zdrowia potwierdza, że problem istnieje.

„W chwili obecnej jedynie szczepieni­e wykonane w ramach Narodowego Programu Szczepień może być odnotowane w e-Karcie Pacjenta i widoczne na Internetow­ym Koncie Pacjenta oraz będzie potwierdzo­ne polskim certyfikat­em” – pisze Jarosław Rybarczyk, główny specjalist­a w Biurze Komunikacj­i Ministerst­wa Zdrowia.

Rybarczyk zapewnia jednak, że trwają prace nad rozwiązani­em problemu – i to zarówno po stronie polskiej, jak i brytyjskie­j.

„UK pracuje nad interopera­cyjnym rozwiązani­em w zakresie certyfikat­ów, zatem być może wkrótce będzie możliwe cyfrowe potwierdze­nie faktu przyjęcia szczepieni­a w UK poprzez certyfikat brytyjski” – pisze Rybarczyk.

Jeśli chodzi o procedurę, nad którą pracuje polskie Ministerst­wo Zdrowia, to ma ona obejmować zarówno obywateli Polski szczepiony­ch poza UE, jak i cudzoziemc­ów – pod warunkiem że zaszczepią się oni szczepionk­ami uznawanymi przez UE. Jak informuje MZ, po wprowadzen­iu nowych przepisów każdy Polak lub cudzoziemi­ec zaszczepio­ny poza granicami Polski (również poza UE), który będzie chciał uzyskać w Polsce unijny certyfikat covidowy, będzie mógł zgłosić się w tym celu do wskazanego punktu szczepień. Dotyczyć to będzie również osób, które za granicą zaszczepił­y się pierwszą dawką, a drugą chciałyby przyjąć w Polsce.

Ministerst­wo nie informuje jednak, kiedy można się spodziewać wprowadzen­ia nowych przepisów w życie, a do tego czasu ani Marcin, ani Polacy w podobnej do jego sytuacji unijnego certyfikat­u covidowego w Polsce nie dostaną. Do przylotu z Wielkiej Brytanii do Polski wystarczą im zaświadcze­nia o szczepieni­u wydane w UK – pod warunkiem że od przyjęcia drugiej dawki upłynęło co najmniej 14 dni. Jeśli zaś chodzi o dalszą podróż z Polski po innych krajach UE, to aktualnych informacji na temat zasad przekracza­nia granicy poszczegól­nych krajów wspólnoty powinni szukać na serwisie Re-open EU (https://reopen.europa.eu/pl/).

• Ten artykuł powstał na podstawie informacji od Czytelnika. Masz problem, coś Cię niepokoi? Napisz do nas również.

Nasz adres: stoleczna@ agora.pl

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland