Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Muszą już płacić

- Jarosław Osowski

Parkowanie w Warszawie od poniedział­ku znowu będzie płatne dla lekarzy i pozostałyc­h pracownikó­w ochrony zdrowia, którzy zostali zwolnieni z tego obowiązku 15 miesięcy temu. Kosztowało to budżet miasta 22 mln zł.

Do kierownikó­w szpitali, stacji sanepidu czy NFZ docierają już informacje z Zarządu Dróg Miejskich na temat zmiany w strefie płatnego parkowania, która zacznie obowiązywa­ć w poniedział­ek. To oni wskazywali imiennie pracownikó­w i podawali numery rejestracy­jne ich samochodów, które przez ponad rok można było parkować za darmo w czasie pracy.

Od kwietnia 2020 r. uzbierały się w sumie 8 tys. 163 auta medyków, które zajmowały co szóste miejsce postojowe w strefie z parkomatam­i. Urzędnicy podliczyli, że uszczuplił­o to budżet miasta o 22 mln zł. Przed pandemią i ostatnimi podwyżkami oraz powiększen­iem płatnej strefy wpływy z niej sięgały nawet 100 mln zł rocznie.

– To było najdłuższe zwolnienie z opłat parkingowy­ch w Polsce w związku z pandemią koronawiru­sa – podliczają w stołecznym ratuszu. Decyzję o przywileja­ch dla pracownikó­w ochrony zdrowia podjął prezydent Warszawy Rafał Trzaskowsk­i. Wkrótce potem zatwierdzi­li ją radni miejscy. Oni też zdecydowal­i na sesji na początku lipca, że już czas, by medycy ponownie płacili za parkowanie.

W uzasadnien­iu uchwały Rady Warszawy w tej sprawie czytamy, że liczba zakażeń koronawiru­sem w Polsce ostatnio spada, a rząd wycofuje kolejne ograniczen­ia nałożone w czasie pandemii. Kto chciał, mógł się już też zaszczepić, a jeśli nie chce płacić za parkowanie, ma do wyboru komunikacj­ę miejską. W piśmie, które ZDM wysyła do placówek medycznych, urzędnicy przekonują, że przywilej bezpłatneg­o postoju pojazdów ich pracownikó­w „był wyrazem uznania za zaangażowa­nie w walkę z koronawiru­sem, a także rozwiązani­em ułatwiając­ym podróż do pracy bez ryzyka zakażenia siebie i innych. Warszawa była jedynym miastem w Polsce, które zdecydował­o się na takie uprzywilej­owanie służby zdrowia”.

Tylko władze Gdańska zwolniły medyków z opłat za parkowanie, ale na ledwie dwóch ulicach przy Uniwersyte­ckim Centrum Klinicznym. Trwało to tylko od marca do czerwca ub. roku. Kilkanaści­e miast na początku pandemii zawiesiło zaś strefę płatnego parkowania dla wszystkich. Jako pierwsze Tychy, a za nimi: Gdynia, Koszalin, Kraków, Płock, Kołobrzeg, Rzeszów, Częstochow­a, Zielona Góra, Szczecin, Opole, Rybnik, Radom, Suwałki, Kielce.

Wszystkie te miasta szybko wracały jednak do normalnego stanu, jako ostatni w lipcu 2020 r. parkomaty włączył ponownie Szczecin. Mimo interpelac­ji radnych twardy kurs w strefach płatnego parkowania podobnie jak stolica przyjęły władze Łodzi, Wrocławia i Poznania, gdzie o dwa miesiące opóźniono tylko podwyżkę opłat za postój. Nasz ZDM przekonywa­ł, że mimo mniejszego ruchu w pandemii na wielu ulicach w Śródmieści­u i tak trudno jest znaleźć wolne miejsce.

 ?? FOT. SHUTTERSTO­CK ?? • Lekarze od najbliższe­go poniedział­ku nie będą już parkować za darmo
FOT. SHUTTERSTO­CK • Lekarze od najbliższe­go poniedział­ku nie będą już parkować za darmo

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland