Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Tramwaj pędził 70 km na godz.
Tramwaj Hyundaia mknął po torach w środku nocy z prędkością 70 km na godz. To testy nowego modelu dla Warszawy.
Trwają testy nowych warszawskich tramwajów. Jak poinformował na swoim Twitterze rzecznik Tramwajów Warszawskich, Marcin Dutkiewicz, w nocy z piątku na sobotę jeden z nich pędził po torach z prędkością 70 km na godz.
Rzecznik zamieścił film, na którym widać tramwaj mknący al. Zieleniecką. I skomentował: „Pierwsze próby przy Stadionie Narodowym, gdzie jest tak szybki tor, skończone. Wszystko się udało, a Hyundai gładko dojechał z zajezdni Żoliborz”. Zaznaczył też, że pojazd jest bardzo cichy.
Tramwaje, tak jak samochody, w terenie zabudowanym obowiązuje prędkość maksymalna 50 km na godz. Jednak na „szybkim torze” mogą jechać o 20 km na godz. szybciej. Jednym z nich jest tor wzdłuż al. Zielenieckiej.
– Ponieważ nowy tramwaj nie ma jeszcze homologacji, został przyciągnięty na tory w al. Zielenieckiej specjalnym tramwajem do holowania – relacjonuje rzecznik.
Przyznaje, że zazwyczaj na tej trasie tramwaje jeżdżą niewiele wolniej, bo osiągają ok. 60 km na godz. Technicznie mogłyby jechać 70 km na godz., ale niekoniecznie służyłoby to skróceniu czasu przejazdu, bo największe znaczenie ma w tym wypadku „zielona fala”. Nie wiadomo też jeszcze, czy wyższa o 10 km na godz. prędkość zostanie utrzymana w normalnym ruchu tramwajów.
I podsumowuje: – Wszystko poszło tak, jak planowaliśmy. Gładko dojechaliśmy przez most Gdański do al. Zielenieckiej i wróciliśmy.
Na razie Tramwaje Warszawskie dostały do prób i kalibracji dwa egzemplarze tramwajów. – Plan jest taki, żeby jesienią jeździć z pasażerami po Warszawie. Na przełomie 2020 i 2021 roku odbieramy 121 kolejnych tramwajów – zapewnił Dutkiewicz.