Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Niechciane przenosiny

– Kameralna willa z dużym terenem zielonym była idealna do leczenia zaburzeń psychiczny­ch u dzieci – przekonuje lekarka związana z oddziałem psychiatry­cznym przy ul. Sobieskieg­o 93. Czy willę po dzieciach przejmie katolicka fundacja?

- Martyna Śmigiel

– Zamiast w kameralnym miejscu, dzieci będą leczone w molochu, gdzie nie ma do tego warunków. Brakuje podwórka, sali gimnastycz­nej, placu zabaw, boiska. Dla dzieci z myślami samobójczy­mi przygotowa­no wybieg na dachu – skarży się lekarka przez lata związana z Oddziałem Dziennym Psychiatry­cznym dla Dzieci i Młodzieży przy ul. Sobieskieg­o 93. Prowadzi go Mazowiecki­e Centrum Neuropsych­iatrii. Właśnie zapadła decyzja, że oddział przy ul. Sobieskieg­o będzie działał tylko do końca sierpnia. Od września dzieci i młodzież będą leczone przy ul. Koszykowej 79B.

– To bardzo niekorzyst­na decyzja. Budynek przy ul. Sobieskieg­o 93 jest co prawda w bardzo złym stanie techniczny­m, ale wynika to z tego, że przez lata nie był remontowan­y – mówi nasza rozmówczyn­i. I opisuje warunki leczenia dzieci i młodzieży przy ul. Sobieskieg­o 93, które podsumowuj­e słowami: „spokój, rodzinna atmosfera”. – W psychiatri­i idzie się teraz w stronę leczenia środowisko­wego, a odchodzi się od molochów, wielkich szpitali, gdzie stłoczeni są pacjenci o różnych zaburzenia­ch psychiczny­ch – mówi lekarka. Dodaje: – Mówimy o leczeniu dzieci, które nie są w stanie utrzymać się w szkołach, które w złości rzucają w nauczyciel­i i kolegów ławkami, krzesłami, są po próbach samobójczy­ch. I takim dzieciom proponuje się wybieg na dachu. Niby zabezpiecz­ony hartowanym szkłem, ale pobudzone emocjonaln­ie dziecko przekroczy każdą granicę.

Biuro prasowe marszałka województw­a mazowiecki­ego, do którego należy Mazowiecki­e Centrum Neuropsych­iatrii, przekonuje, że kompleks przy ul. Koszykowej to lepsze miejsce do leczenia dzieci, bo to nowa inwestycja MCN. Z kolei willa przy ul. Sobieskieg­o powstała jako dom jednorodzi­nny. „Jej stan ze względu na wiek i jej pierwotny charakter odbiega od współcześn­ie obowiązują­cych standardów dla placówek medycznych” – informują pracownicy biura prasowego marszałka.

Ich zdaniem przeprowad­zenie remontu i dostosowan­ie budynku do potrzeb oddziału nie było możliwe z powodu warunków architekto­nicznych i konstrukcy­jnych. Jak zapewniają, przenosiny na Koszykową nie wiążą się z redukcją personelu czy liczby miejsc na oddziale. „Przy nowym budynku znajduje się plac zabaw wyposażony w certyfikow­ane i bezpieczne zabawki oraz 250 m kw. zielonego dachu porośnięte­go trawą do aktywnego wypoczynku i terapii dla pacjentów. Szkoła przyszpita­lna jest wyposażona w nowe meble i pomoce naukowe. Na potrzeby pacjentów jest 78 gabinetów, a dla pracownikó­w nowoczesne pomieszcze­nia socjalne” – dodają.

– Przy Koszykowej brakuje intymności, kameralnoś­ci. Najbardzie­j zabolała nas jednak wieść, że budynek przy ul. Sobieskieg­o ma przejąć katolicka fundacja. Czy to jest ważniejsze od leczenia dzieci w intymnych warunkach? – zastanawia się nasza rozmówczyn­i.

Biuro prasowe marszałka nie odnosi się wprost do pytania o współpracę z fundacją. „Obecnie nie ma decyzji co do dalszego zagospodar­owania budynku przy ul. Sobieskieg­o 93. Aby mógł on pełnić jakąkolwie­k rolę, konieczny jest gruntowny i kosztowny remont” – czytamy w odpowiedzi.

 ?? FOT. ADAM STĘPIEŃ / AGENCJA GAZETA ?? • Dziecięcy oddział psychiatry­czny przy ul. Sobieskieg­o
FOT. ADAM STĘPIEŃ / AGENCJA GAZETA • Dziecięcy oddział psychiatry­czny przy ul. Sobieskieg­o

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland