Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Polowanie na tanie bilety Intercity
PKP Intercity tak bardzo obniżyło ceny biletów w aglomeracji warszawskiej, że w wybranych kursach trzy-, czterokrotnie taniej i oczywiście szybciej jest dojechać z okolicznych powiatów pociągami tego przewoźnika niż Kolejami Mazowieckimi.
Spółka PKP Intercity najpierw podniosła ceny biletów. W styczniu pisaliśmy o 30-procentowej podwyżce na wielu trasach. Jednocześnie rząd PiS obniżył wtedy akcyzę na paliwo, więc kierowcy przez kilka tygodni (do inwazji Rosji na Ukrainę) mogli tankować nieco taniej. Po majówce kolejarze zreflektowali się i wprowadzili tzw. taryfę dynamiczną. Przypomina ona te obowiązujące w tanich liniach lotniczych, gdzie podróżni polują na okazje i często to od bardzo niskiej ceny biletu zależy, dokąd polecą.
Nowy aspekt „okazji cenowych” opisał „Rynek Kolejowy”. Branżowy portal twierdzi, że PKP Intercity chce też zawalczyć o pasażerów
Kto jechał we wtorek z Żyrardowa do Warszawy, mógł poprzedniego dnia znaleźć okazję w drugiej klasie za 4-7 zł na pociągi PKP Intercity (np. o godz. 5.43 czy 10.30) na niespełna półgodzinną podróż do Dworca Centralnego. KM oferują kursy z Żyrardowa do Dworca Śródmieście za 16 zł w 49-60 min.
Na linii radomskiej z Warki też zdarzają się połączenia za 4 zł (o godz. 12.46, 18.56 czy 21.44) do Dworca Zachodniego, a poza tym za 8, 11, 14 i 17 zł. Czas przejazdu – 41 minut. W KM bilet na tym odcinku kosztuje 17 zł i 60 gr, a większość pociągów jedzie ponad godzinę.
Regionalny przewoźnik ma niewiele bezpośrednich kursów z Wołomina do Śródmieścia w Warszawie (najwięcej do Dworca Wileńskiego na Pradze). Jego pociągi jadą do centrum 35 min, a bilety kosztują 12 zł i 10 gr. PKP Intercity oferuje niewiele krótszy czas przejazdu z Wołomina do Dworca Centralnego, ale znacznie tańsze bilety – po 4-6 zł.