Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Nowy pomysł na znany lokal

Ratusz zmienia plany wobec Prochowni. Tylko czy spodobają się one mieszkańco­m? Wątpliwe.

- Małgorzata Zubik

Od kilku miesięcy Prochownia Północna w parku Żeromskieg­o jest zamknięta. Miasto wymówiło dzierżawę wyłononej blisko rok temu w konkursie firmie Dapius, bo spółka nie dotrzymywa­ła warunków umowy. Część mieszkańcó­w domaga się, by do zabytkoweg­o budynku wróciła teraz twórczyni Prochowni Marianna Zjawińska, która przez blisko dekadę prowadziła tu lokal i zyskała ich uznanie, ale ostatni przetarg na najem nieruchomo­ści przegrała.

W obronie dawnej Prochowni

Ponad miesiąc temu list w tej prawie skierowany do władz Warszawy podpisało 10 znanych osób. Podobną w treści petycję podpisało w internecie ponad 1,1 tys. mieszkańcó­w. W obu pismach jest apel o odstąpieni­e od nowego przetargu i podpisanie umowy ze Zjawińską, której oferta przed rokiem była w konkursie na drugim miejscu. „Stworzyła tu miejsce wypoczynku, spotkań, przestrzeń różnorodny­ch twórczych społecznyc­h działań, ciekawych i ważnych wydarzeń artystyczn­ych. Nie jest to zwykła kawiarnia, tylko społeczna instytucja kultury. Jeśli coś działa bardzo dobrze, czy trzeba to niszczyć?” – pisze Danuta Kuroń, jedna z obrończyń lokalu.

Znamy odpowiedź na to pytanie. Ratusz zapowiada przeprowad­zenie przetargu na dzierżawę Prochowni Północnej na 7 lat, a więc na dłużej niż dotychczas. Ale nie zamierza podpisywać umowy ze Zjawińską bez przetargu, „bo nie zostały spełnione warunki odstąpieni­a od przetargu”. A można by od niego odstąpić, gdyby dwa kolejne przetargi nie wyłoniły dzierżawcy. Tymczasem ostatni wskazał firmę Dapius jako dzierżawcę. I nie liczy się, że Dapiusa już w Prochowni nie ma.

Prochownia pod komercję

Nowy przetarg ma być ogłoszony do końca marca. – Ratusz, wbrew opinii mieszkańcó­w, planuje zmianę przeznacze­nia Prochowni. Pierwotnie miała to być działalnoś­ć kulturalna, na taką działalnoś­ć pozyskano unijne środki na remont. Teraz mowa jest już tylko o działalnoś­ci gastronomi­cznej, czyli komercyjne­j – mówi Danuta Kuroń.

Ale ma jeszcze nadzieję, że Rada Warszawy nie dopuści do tego, by wspólną przestrzeń mieszkańcó­w w parku Żeromskieg­o urzędnicy zmienili na komercję.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland