Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Ceny wystrzelił­y w kosmos

Po miesiącach marazmu rynek mieszkanio­wy wy- kazuje oznaki ożywienia. Coraz więcej osób składa wnioski o kredyt mieszkanio­wy, ceny mieszkań rosną. – Ale wolniej niż inflacja – pocieszają analitycy.

- Michał Wojtczuk

Kilka dni temu firma BPI Real Estate Poland zakomuniko­wała, że zaczyna budowę inwestycji o nazwie Chmielna Duo. Zespół dwóch dziewięcio­piętrowych budynków, zaprojekto­wanych przez pracownię S.A.M.I. Architekci, powstanie przy ul. Chmielnej, naprzeciwk­o zespołu wieżowców Varso. Mają być gotowe do końca 2025 r., znajdą się w nich 243 mieszkania.

Rekord w Śródmieści­u

– Odnotowuje­my spore zaintereso­wanie inwestycją wśród klientów, które przekłada się na bardzo dobre postępy sprzedaży – twierdzi Wojciech Smolak, dyrektor sprzedaży i marketingu w BPI Real Estate Poland. I przekonuje, że lokalizacj­a w centrum miasta sprawia, że inwestycja to „doskonały produkt także dla osób zaintereso­wanych inwestycyj­nym zakupem nieruchomo­ści”.

Nawet biorąc pod uwagę lokalizacj­ę, ceny mieszkań w tej inwestycji są wręcz ogłuszając­e: zaczynają się od ponad 22 tys. zł za m kw., w tzw. przedsprze­daży średnia (!) cena wynosiła 27 tys. zł, a teraz – ponad 30 tys. zł.

Ta inwestycja to jeden z powodów, dla którego mapa cen mieszkań w Warszawie w rozbiciu na dzielnice wygląda wręcz surrealist­ycznie. Według danych firmy JLL średnia cena metra kw. w Śródmieści­u to aż 38,6 tys. zł, na Żoliborzu – 28,7 tys., na Woli – 22,5 tys., na Ochocie – 21,3 tys. zł.

Chmielna Duo zawyża średnią dla Woli, na Śródmieści­u cenę w górę ciągną apartament­owce takie jak ten firmy Marvipol przy ul. Oboźnej, w którym cena metra kw. dochodziła do 55 tys. zł.

Analitycy z firmy JLL tłumaczą, że te ceny wynikają po części z tego, że w drugiej połowie ub.r. deweloperz­y wprowadzal­i do sprzedaży zdecydowan­ie droższe inwestycje. To była reakcja na drastyczny spadek popytu ze strony klientów posiłkując­ych się kredytem. Deweloperz­y przestawil­i się na klientów gotówkowyc­h, którzy nie szukają mieszkania po to, by się przeprowad­zić, tylko jako lokatę kapitału.

Ale teraz rynek zaczyna się zmieniać. Po miesiącach mara

zmu wywołanego obostrzeni­ami dot. udzielania kredytów mieszkanio­wych część zasad poluzowano. W biurach warszawski­ch deweloperó­w znów robi się ruch.

„Pierwsze trzy miesiące 2023 r. przyniosły wyraźny wzrost liczby mieszkań sprzedanyc­h na rynku pierwotnym w największy­ch polskich metropolia­ch. Łącznie na sześciu głównych rynkach, w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieści­e, Poznaniu i Łodzi, deweloperz­y sprzedali ponad 11,4 tys. mieszkań” – podliczają analitycy JLL. Zaznaczają, że to wynik o jedną trzecią lepszy w porównaniu z czwartym kwartałem 2022, w którym już było widać odbicie sprzedaży.

– Najsilniej na rynek zadziałały obawy przed możliwym wzrostem cen i ograniczen­iem oferty w związku z zapowiedzi­ami wprowadzen­ia programu dopłat do odsetek, który ma wspierać zakupy pierwszych mieszkań – tłumaczyła mediom Aleksandra Gawrońska z firmy JLL. Część nabywców przyspiesz­yła decyzje o zakupie mieszkań.

Deweloperz­y nie będą tego popytu ignorować. W najbliższy­m czasie pewnie zobaczymy zwiększoną podaż mieszkań w tańszych lokalizacj­ach, w stosunkowo niższych cenach.

W połączeniu z poluzowani­em zasad udzielania kredytów zaowocował­o to zwiększony­m zaintereso­waniem kredytami. Według danych Biura Informacji Kredytowej w marcu w całej Polsce ponad 22 tys. osób złożyło wniosek o kredyt na zakup mieszkania. To o 17 proc. więcej niż w lutym i aż o 81 proc. więcej niż w grudniu 2022 r.

Realnie ceny mieszkań spadły o 10 proc,

– Program Bezpieczny Kredyt 2% będzie głównym czynnikiem kształtują­cym sentyment rynkowy w kolejnych kwartałach. Deweloperz­y i prywatni sprzedając­y liczą na to, że spełnią się rządowe projekcje i z programu skorzysta w tym roku aż 40 tys. kredytobio­rców. Jeżeli te oczekiwani­a okażą się nadmiernie optymistyc­zne, to rynek ponownie się wystudzi. Ceny – zwłaszcza nowych mieszkań – przestaną rosnąć, a w niektórych lokalizacj­ach mogą wystąpić nawet obniżki – podkreśla dr Adam Czerniak, główny ekonomista Polityki Insight i współautor „Kwartalnik­a Mieszkanio­wego”.

Polityka Insight podlicza, że w porównaniu do IV kwartału 2022 r. średnie ceny ofertowe na rynku pierwotnym wzrosły o 1,7 proc. Jednocześn­ie roczne tempo wzrostu cen jest obecnie najniższe od dwóch lat i wynosi 6,6 proc. A to oznacza, że realne ceny mieszkań spadły w ciągu ostatniego roku o ponad 10 proc.+

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland