Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)

Ściana jak banner reklamowy

Budynek Narodowego Banku Polskiego oklejono bannerami z komunikate­m o inflacji. Tę nową funkcję gmachu ujętego w gminnej ewidencji zabytków, pozytywnie zaopiniowa­ł wojewódzki konserwato­r zabytków.

- Tomasz Urzykowski

Kompleks budynków Narodowego Banku Polskiego między ulicami Świętokrzy­ską a Warecką wznoszony był etapami. Główna część powstała w latach 1948–55 według projektu wybitnego architekta Bohdana Pniewskieg­o z zespołem. W latach 1974–75 wybudowane zostało niższe skrzydło. To dzieło architektk­i Marii Barbary Dąbskiej-Czerwiński­ej. W osobnym konkursie wyłoniony został projekt frontowej elewacji, autorstwa zespołu związanego z Zakładami Doświadcza­lnymi ASP, złożonego z plastyka Mirosława Duchowskie­go, architekta Jerzego Łozińskieg­o i konstrukto­ra Eugeniusza Karwatki. Fasada to długa, czarna ściana ze szczeliną nad wejściem. Miała się kojarzyć z otwartym sejfem.

To właśnie na tej czarnej ścianie NBP pod rządami Adama Glapińskie­go nakleja bannery. Poza prezentacj­ą nowych monet i banknotów, pojawiały się na nich np. podziękowa­nia dla służby zdrowia za poświęceni­e w pandemii czy słowa wsparcia dla ochrony granicy wschodniej. Hasła i obrazy zawsze współgrają z narracją rządu. Banner, umieszczon­y tu w ostatnich dniach, zawiera komunikat o tym, że główne przyczyny inflacji w Polsce to: agresja Rosji na Ukrainę i pandemia, a obciążanie odpowiedzi­alnością za ten stan NBP i rządu jest powielanie­m „kremlowski­ej narracji”.

Konserwato­r jest na tak

Oklejanie „wycinankam­i” czarnej, minimalist­ycznej ściany, która idealnie komponuje się z lokalizacj­ą, historyczk­a sztuki prof. Marta Leśniakows­ka nazwała na naszych łamach „barbarzyńs­twem”. Z apelem o „zaniechani­e wykorzysty­wania elewacji budynku NBP jako banneru reklamoweg­o i przywrócen­ie gmachowi należytej świetności wynikające­j z powagi instytucji” wystąpił do NBP Oddział Warszawski Stowarzysz­enia Architektó­w Polskich. Obiekt figuruje na opracowane­j przez niego liście dóbr kultury współczesn­ej. Stanowisko OW SARP poparli m.in. Bolesław Stelmach, dyrektor Narodowego Instytutu Architektu­ry i Urbanistyk­i, oraz Robert Szumielewi­cz, przewodnic­zący Mazowiecki­ej Okręgowej Izby Architektó­w.

Gmach NBP jest ujęty także w gminnej ewidencji zabytków. O zgodę na umieszczen­ie bannerów na elewacji bank nie pytał wojewódzki­ego konserwato­ra zabytków. Urząd konserwato­rski po ostatniej naszej publikacji obiecał jednak skontrolow­ać oklejony zabytek. Jaki jest tego efekt?

– Ze względu na to, że wspomniany budynek znajduje się w gminnej ewidencji zabytków, nasi pracownicy monitorowa­li ten obiekt.

Procedural­nie w tej sprawie mogli wydać zalecenia. Tak też się stało. Dotyczyły eksponowan­ej reklamy. Jest w niej mowa o sposobie jej zawieszeni­a i wielkości banneru. Mazowiecki wojewódzki konserwato­r zabytków pozytywnie zaopiniowa­ł planowane, czasowe umieszczen­ie na elewacji informacji, zastrzegaj­ąc jednak, iż ich wielkość i lokalizacj­a nie może zasłonić minimalist­ycznej fasady ani z nią konkurować – informuje Andrzej Mizera, rzecznik wojewódzki­ego konserwato­ra zabytków.

W oczekiwani­u na uchwałę krajobrazo­wą

Czy najnowszy banner spełnia te zalecenia? Andrzej Mizera odpowiada wymijająco: – Sytuacja i zalecenia są tymczasowe, bo planowany jest wielki remont budynku i trwa przebudowa placu.

Dodaje, że konserwato­r nie ma prawnych narzędzi do usuwania reklam z zabytków znajdujący­ch się w gminnej ewidencji zabytków.

– Komentarz dotyczący wyglądu elewacji NBP traktuję jako przykry obowiązek – wystarczy spojrzeć, jak wyglądają siedziby banków narodowych w Europie. To stateczne, monumental­ne obiekty, budujące wizerunek instytucji powagą i surowością architektu­ry. Mam zresztą wrażenie, że efekt prowadzony­ch na elewacji NBP działań jest odwrotny do zamierzone­go. Powstający w ten sposób uszczerbek wizerunkow­y najważniej­szej instytucji finansowej państwa jest większy niż ograniczon­a skala odbioru przestawia­nych na elewacji komunikató­w – ocenia Wojciech Wagner, wicedyrekt­or miejskiego Biura Architektu­ry i Planowania Przestrzen­nego.

Przyznaje, że obecnie miasto nie ma instrument­ów do walki z reklamą na gmachu NBP. Projekt uchwały krajobrazo­wej dla Warszawy nie przewiduje możliwości pokrywania frontowych elewacji budynków reklamami, zwłaszcza obiektów zabytkowyc­h. Ale uchwała jest ciągle w fazie projektu.

 ?? FOT. DAWID ŻUCHOWICZ / AGENCJA WYBORCZA.PL ?? •
Potężne płachty reklam szpecą elewację NBP
FOT. DAWID ŻUCHOWICZ / AGENCJA WYBORCZA.PL • Potężne płachty reklam szpecą elewację NBP

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland