Gazeta Wyborcza - Regionalna (Stoleczna)
Sienkiewicz zatrzymuje muzeum
Ministerstwo Kultury kierowane przez Bartłomieja Sienkiewicza zaleciło Muzeum Narodowemu, by „zaniechało” budowy nowego skrzydła. Za „niepotrzebną” uznało też budowę nowej siedziby Polskiej Opery Królewskiej na obrzeżach Łazienek.
Nowe skrzydło Muzeum Narodowego miało powstać na tyłach obecnego gmachu, od strony parku Na Książęcem i Giełdy Papierów Wartościowych. Dziś jest tam zaplecze tej placówki.
Koncepcję architektoniczną nowego budynku przygotowała pracownia P2PA z Wrocławia. Wybrano ją w konkursie z 2022 r. Dostała 150 tys. zł nagrody i zaproszenie do podpisania umowy na projektowanie. Pozwolenie na budowę zostało wydane w listopadzie 2023 r. Teraz budynek dostał czerwone światło od resortu kultury.
Narodowe bez skrzydła
W nowym trzypiętrowym gmachu MNW miały być magazyny zbiorów, pracownie konserwatorskie, pokoje kwerend, pracownie digitalizacji. A na parterze ogólnodostępna kawiarnia. – Przeszklenia dają tej architekturze lekkość, ażurowość. Jak się jest wewnątrz, daje poczucie powiązania z parkiem, jak się jest na zewnątrz, w parku, nie mamy wrażenia, że stoimy obok ciężkiego biurowca – chwalił w 2022 r. przewodniczący jury konkursowego prof. Jerzy Bogusławski, członek Rady Muzeum Narodowego.
Ale inwestycja stanęła pod znakiem zapytania. „Na początku 2024 r. otrzymaliśmy z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pismo z zaleceniem zaniechania inwestycji” – przekazała radiu Eska Monika Bala z Działu Komunikacji MNW.
Czy to oznacza inną strategię rozwoju Muzeum Narodowego? Z gmachu przy Al. Jerozolimskich w ub.r. wyprowadziło się do nowej siedziby Muzeum Wojska Polskiego. Zwolniła się przestrzeń.
– Decyzja o wstrzymaniu inwestycji jest smutna. Poświęciliśmy projektowi czas, pracę i serce. W grudniu złożyliśmy dokumentację, na jej podstawie można ogłaszać konkurs na generalnego wykonawcę – mówi architekt Jakub Podgorski z P2PA.
Dodaje: – Oszacowaliśmy, że koszt budowy tego obiektu przekroczy 100 mln zł. Ta inwestycja nie jest fanaberią. Muzeum Narodowe potrzebuje magazynów i pracowni konserwatorskich, obecne nie spełniają nawet niskich standardów. Jeśli nie nowy budynek, to co w zamian?
Jednak już gdy rozstrzygano konkurs, pytany o szacowany koszt inwestycji dyrektor muzeum Łukasz Gaweł mówił: – Przy tym tempie wzrostu cen, zwłaszcza stali, wszystko jest nieaktualne. A kto wie, jakie ceny będą, gdy inwestycja będzie gotowa do budowy.
Po powstaniu rządu Donalda Tuska i objęciu stanowiska ministra kultury przez Bartłomieja Sienkiewicza zmieniło się wielu dyrektorów państwowych instytucji kulturalnych. Gaweł został odwołany w lutym 2024 r. Jego miejsce zajęła p.o. dyrektora dr hab. Agnieszka Rosales Rodríguez.
Łazienki bez opery
Nowe skrzydło Muzeum Narodowego to niejedyna inwestycja kulturalna w ścisłym centrum Warszawy, do której przygotowania rozpoczęły się w czasach, gdy ministrem kultury w rządzie PiS był Piotr Gliński, a czas na wyasygnowanie pieniędzy na budowę przychodzi za rządów Sienkiewicza.
Oczkiem w głowie Glińskiego była budowa nowej siedziby Polskiej Opery Królewskiej na obrzeżach parku Łazienki Królewskie, od strony ul. Myśliwieckiej. Konkurs rozstrzygnięto tuż przed wyborami parlamentarnymi. Wygrała lubelska pracownia Bolesława Stelmacha, dostała 200 tys. zł nagrody i zaproszenie do negocjacji z wolnej ręki do projektowania. Gmach został obramowany szpalerami latarni o kształtach mających kojarzyć się z liśćmi nenufarów.
Zaproponowany przez pracownię Stelmacha budynek miał mieć trzy podziemne kondygnacje. Koszt budowy gmachu wciśniętego tak głęboko pod ziemię, i to na obrzeżach zabytkowego parku, trzeba liczyć w setkach milionów złotych. – Nie będziemy budować Polskiej Opery Królewskiej. Decyzja została podjęta i głęboko przeanalizowana ze służbami konserwatorskimi oraz z Łazienkami. To inwestycja na miarę potrzeb, których teraz nie przewidujemy – zakomunikował podsekretarz stanu w resorcie kultury Andrzej Wyrobiec.
W Warszawie są trzy opery: Teatr Wielki – Opera Narodowa, Polska Opera Królewska i Warszawska Opera Kameralna z dwiema scenami