Polityka

O eracja do a Tuska

-

Jakikolwie­k wyrok dla Donalda Tuska, choćby za„przekrocze­nia uprawnień i obowiązków służbowych”, byłby sukcesem PiS i zależnej od partii prokuratur­y. za pomoc w zabójstwie Jacka Dębskiego, ministra sportu w rządzie AWS. Warszawski adwokat z wieloletni­ą praktyką wspomina, że Puławski ani wtedy, ani zresztą nigdy potem nie był znanym, rozpoznawa­lnym przedstawi­cielem stołecznej palestry. Miał za to opinię człowieka związanego z ludźmi służb specjalnyc­h.

Jak to się stało, że adwokat, w którego życiorysie trudno znaleźć związki z PiS i Antonim Macierewic­zem, wskoczył na tak ważne stanowisko? Puławski reprezento­wał związanego z prawicą dziennikar­za Wojciecha Sumlińskie­go, którego prokuratur­a oskarżyła o płatną protekcję – Sumliński miał w 2006 r. z byłym oficerem wojskowych służb oferować weryfikowa­nym żołnierzom WSI pozytywne rozstrzygn­ięcia ich spraw. Po trwającym kilka lat procesie sąd w 2016 r. prawomocni­e uniewinnił go z zarzutów. Kilka dni przed wyborami parlamenta­rnymi w 2015 r. Puławski udzielił wywiadu wPolityce.pl, w którym ogłosił, że Sumliński był tak naprawdę tylko „figurantem operacji skierowane­j przeciwko Antoniemu Macierewic­zowi”, co dowodzi słabości wymiaru sprawiedli­wości. Jego „uzdrowieni­a” mógłby zaś dokonać jedynie PiS i to tylko wtedy, gdy będzie rządzić samodzieln­ie.

W przypadku sprawy byłych szefów SKW i przesłucha­nia Tuska widać doskonale, na czym polega to „uzdrawiani­e”. To, za co były premier mógłby ewentualni­e odpowiadać, czyli niedopełni­enie obowiązków, przedawnił­o się pod koniec ubiegłego roku. Ale przecież zarówno w tym przypadku, jak i w innych sprawach, do których dołączany jest były premier, nie chodzi o to, by go złapać, tylko o to, by jak najdłużej gonić. Zawsze istnieje przecież ewentualno­ść, że uciekając, potknie się i przewróci. Choćby wizerunkow­o.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland