Polityka

W druj c rodek

-

śród wszystkich kwestii związanych z Brexitem jest również i ta: gdzie teraz będzie środek Unii? Środek geograficz­ny Europy trudno wyznaczyć, bo wszystko zależy od przyjętych kryteriów (co do niej należy, a co nie). Spory trwają od lat: my mamy naszą Suchowolę, ale pretendują także Litwa, Estonia, Czechy, Słowacja, Słowenia, Białoruś, a nawet Ukraina. Natomiast wyznaczani­em środka Wspólnoty zajmuje się skrupulatn­ie i naukowo francuski Narodowy Instytut Geografii (IGN). Ów środek w znamienny sposób wędrował po mapie. Pierwsza Wspólnota, 6 państw, jeszcze z niepołączo­nymi Niemcami, miała swoje centrum koło francuskie­go Besançon, następnie (12 państw) przeniósł się on do Saint-Adré-le Coq w Owerni, a po reunifikac­ji – dalej na wschód, do St-Clement. Przy 15 członkach powędrował do Belgii, do Viroinval.

Nasza akcesja w 2004 r., wraz z 9 innymi państwami, przesunęła środek Unii do Niemiec – i tam już pozostał na trwałe. Również w sensie polityczny­m. Z Kleinmaisc­heid w Nadrenii-Palatynaci­e, po przyjęciu Rumunii i Bułgarii, trafił do Geinhausen w Hestii, a wraz z Chorwacją w UE przeniósł się do Westerngru­nd w północno-zachodniej Bawarii (40 km od Frankfurtu, siedziby Europejski­ego Banku Centralneg­o). Tam uczczono go parkiem tematyczny­m z 28 flagami oraz pojemnikam­i z ziemią z wszystkich państw członkowsk­ich. Stał się lokalną atrakcją turystyczn­ą.

Teraz sympatyczn­a bawarska mieścina powoli żegna się ze swą rolą, na rzecz Gädheim, również w Bawarii, ale bardziej na wschód. Ta mała wiejska dziura jeszcze nie poczyniła żadnych przygotowa­ń. Bo na jak długo przejmie pałeczkę?

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland