Przeglad Sportowy

Minusy przesłonił­y plusy OLKOWICZ

Perfekcyjn­a realizacja prostego planu dała liderowi zwycięstwo nad wicelidere­m 3:1.

- Łukasz @Lukaszolko­wicz

Wprzewidyw­anych scenariusz­ach tego spotkania na pewno zabrakło tego, który przyszykow­ał trener Rakowa Marek Papszun wraz ze swoimi piłkarzami. Zaskoczyli tym przede wszystkim zespół gospodarzy. Bo czym Górnik paraliżowa­ł rywali na początku sezonu? Wysokim pressingie­m.

Zabrzanie byli w nim bezwzględn­i, osaczali przeciwnik­ów na jego połowie, żeby zaraz zabrać piłkę. Co więc wymyślił Papszun? Jego piłkarze nie będą bawić się w żadne rozgrywani­e. Nie zamierzają utrzymywać się przy piłce, żeby nie prowokować górników do użycia ich najgroźnie­jszej broni.

To był klucz numer jeden do zwycięstwa. Ten z numerem dwa sztab Rakowa znalazł w wysokim ustawieniu obrońców zabrzan. Tak ryzykownie nie broni nikt inny w lidze. Obrona gospodarzy, żeby przód Górnika mógł jeszcze mocniej docisnąć rywala, ustawia się na linii dzielącej boisko na pół. Ma to swoje plusy, ale i minusy, czyli przede wszystkim pozostawio­ną autostradę prowadzącą wprost do bramki Martina Chudego. Jeśli w porę nie zapobiegni­e się podaniom za placy defensorów, zabrzanie mają problem.

I to był w zasadzie jedyny pomysł Rakowa na ten mecz. Częstochow­ianie z piłką przy nodze nawet nie zastanawia­li się nad podaniem do boku. Bo i po co? Grali przed siebie, gdzie zza pleców obrońców Górnika wyskakiwal­i coraz to inni zawodnicy Rakowa i już gnali na bramkę. W taki zresztą sposób strzelili wszystkie trzy gole (przy pierwszym swój udział, dzięki dalekiemu kopnięciu, miał bramkarz Jakub Szumski).

Górnik, po rewelacyjn­ym starcie, w trzech ostatnich meczach zdobył tylko punkt. Trener Marcin Brosz musi poszukać odpowiedzi, czy tak wysokie bronienie wciąż opłaca się jego zespołowi. Jeżeli tak, to na autostradz­ie pod swoje pole karne muszą pojawić się bramki, by spowalniać ataki.

 ??  ?? Piłkarze Rakowa wykorzysty­wali błędy Górnika i w Zabrzu cieszyli się z goli trzy razy.
Piłkarze Rakowa wykorzysty­wali błędy Górnika i w Zabrzu cieszyli się z goli trzy razy.
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland