Będzie nagroda za tytuł
W regulaminie premii, który podpisali przed sezonem piłkarze Rakowa, są zapisy na temat bonusów za mistrzostwo Polski.
Częstochowska drużyna ma za sobą kapitalny początek sezonu. Pięć zwycięstw, remis i porażka (bramki: 18–8) sprawiły, że RKS drugą kolejkę z rzędu znajduje się na pozycji lidera ekstraklasy. Zespół trenera Marka Papszuna w ostatni weekend rozprawił się na wyjeździe z wiceliderem Górnikiem Zabrze (3:1).
Gotowi na wszystko
Kilka dni temu rozmawialiśmy z prezesem Rakowa Wojciechem Cyganem i zapytaliśmy go, czy w regulaminie premii zawodników i trenerów jego klubu jest bonus za zdobycie mistrzostwa Polski. Okazuje się, że taki zapis istnieje.
– Mamy coś takiego, ale uspokoję wszystkich – my nie zwariowaliśmy, po prostu przed każdym sezonem określamy regulamin premii tak, żeby być gotowi na każdą ewentualność – zaznacza Cygan. Podobne wzmianki w wewnętrznym regulaminie premiowania są stosowane pod Jasną Górą od czasów, kiedy drużyna występowała jeszcze w II i I lidze. Wówczas przewidywane były bonusy za awans do wyższej klasy rozgrywkowej, nawet kiedy wydawało się, że szanse na to są czysto teoretyczne.
– Skoro rywalizujemy w rozgrywkach o mistrzostwo Polski, to teoretycznie może się zdarzyć tak, że zdobędziemy tytuł. Musimy być przygotowani na każdą możliwość. Tak było w II i I lidze, kiedy nie byliśmy faworytami, a ostatecznie udawało się wywalczyć awans. Ustaliliśmy z właścicielem klubu Michałem Świerczewskim i trenerem Markiem Papszunem, że taki zapis musimy mieć w regulaminie premiowania. Dla mnie zakładanie różnych scenariuszy, nawet tych najbardziej optymistycznych, jest w dzisiejszej, profesjonalnej piłce normalne. Nasi zawodnicy wiedzą też dokładnie, o co grają – dodaje prezes rewelacji ekstraklasy.
Byle wyżej niż na ósmym miejscu
W które miejsce celuje więc Raków na koniec sezonu?
– Nie stawiamy sobie wygórowanych celów. Do liderowania podchodzę ze spokojem i rezerwą. Fajnie będzie na koniec rozgrywek zająć wyższe miejsce niż ósme, bo do tej pory taki był najlepszy wynik Rakowa po rozegraniu całego sezonu. Każda lepsza lokata będzie ogromnym sukcesem – mówił nam Świerczewski.
Nikt z klubu nie chciał nam powiedzieć, ile dokładnie mogą dostać do podziału piłkarze w przypadku wywalczenia tytułu. Może to być kwota liczona w milionach złotych.