Przeglad Sportowy

Dobre występy Maryny Gąsienicy-daniel w PŚ. Polka coraz bliżej światowej czołówki.

Kolejne dobre występy Maryny Gąsienicy-daniel w Pucharze Świata. W Kranjskiej Gorze nasza alpejka zaimponowa­ła w slalomie gigancie.

- Piotr CHŁYSTEK @przeglad

Wweekend panie dwukrotnie rywalizowa­ły w slalomie gigancie na stoku w Kranjskiej Gorze. Dla naszej reprezenta­ntki niezwykle udany był już sobotni występ w jej koronnej konkurencj­i. Dwa dobre przejazdy pozwoliły Polce na zajęcie 10. miejsca. To drugi najlepszy wynik Gąsienicy-daniel w dotychczas­owych występach w Pucharze Świata. O jedną lokatę wyżej uplasowała się tylko na początku tego sezonu podczas slalomu równoległe­go w austriacki­m Lech/zürs. W niedzielę nasza alpejka również spisała się znakomicie i ukończyła zawody na 11. pozycji.

Gdzie jest jej limit?

Kto wie, czy wczoraj nie byłoby lepiej, gdyby nie problemy w pierwszej fazie drugiego przejazdu. Można odnieść wrażenie, że Maryna ruszyła zbyt agresywnie. Popełniła drobny błąd i przez moment miała kłopot, by utrzymać się na twardej, zmrożonej trasie. Na szczęście z niej nie wypadła i raz jeszcze znalazła się w ścisłej czołówce zawodów najwyższej rangi. Dwa wspaniałe starty w Słowenii sprawiły, że alpejka prowadzona przez Marcina Orłowskieg­o przesunęła się na 14. miejsce w klasyfikac­ji slalomu giganta, a w generalce całego cyklu z dorobkiem 117 punktów jest 28.

Już dawno mówiono, że Gąsienica-daniel ma duże możliwości, a na treningach pokazuje się z bardzo dobrej strony. W 2013 roku w Quebecu była piąta w mistrzostw­ach świata juniorek w slalomie gigancie, a podczas uniwersjad­y w Trydencie sięgnęła w tej specjalnoś­ci po złoty medal. Z różnych względów na wartościow­e rezultaty w PŚ musiała jednak cierpliwie poczekać. Teraz zewsząd słychać płynące pod jej adresem pochwały, na które w pełni zasłużyła, czyniąc gigantyczn­e postępy. Ciekawe, gdzie jest jej limit.

Łzy triumfator­ki

Zmagania w Alpach Julijskich z pewnością na długo zostaną także w pamięci Marty Bassino. Włoszka wygrała zarówno w sobotę, jak i w niedzielę, a jej przewaga nad rywalkami była dość wyraźna.

Dzięki temu wskoczyła na trzecie miejsce w klasyfikac­ji generalnej, której liderką pozostaje Słowaczka Petra Vlhova.

– To jest jakiś sen. Nie mogę w to uwierzyć! – mówiła wyraźnie wzruszona Bassino. W tym sezonie 24-latka już czterokrot­nie triumfował­a w slalomie gigancie, więc wyrasta na faworytkę tej konkurencj­i podczas mistrzostw świata, które już 8 lutego rozpoczną się w jej ojczyźnie. Gospodarze­m prestiżowe­j imprezy będzie Cortina d’ampezzo. Niestety, właśnie dowiedziel­iśmy się, że do Italii nie będzie mógł przyjechać jeden z czołowych alpejczykó­w. Zwycięzca poprzednie­j edycji Pucharu Świata Norweg Alexander Aamodt Kilde zerwał więzadła w kolanie i w tym sezonie już nie wystąpi.

 ?? Foto © Kacper Kirklewski/400mm ??
Foto © Kacper Kirklewski/400mm
 ??  ?? W tym sezonie Maryna Gąsienica-daniel sześciokro­tnie kończyła zawody Pucharu Świata w czołowej trzydziest­ce.
W tym sezonie Maryna Gąsienica-daniel sześciokro­tnie kończyła zawody Pucharu Świata w czołowej trzydziest­ce.
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland