Przeglad Sportowy

MARSYLIA CZEKA NA ARKADIUSZA MILIKA. OLYMPIQUE NEGOCJUJE TRANSFER Z NAPOLI

Arkadiusz Milik jest bliski przenosin do Olympique, które pilnie potrzebuje nowego napastnika.

- Maciej KALISZUK @Maciej_kaliszuk

Nie Juventus czy Atletico, ale Olympique Marsylia będzie prawdopodo­bnie nowym pracodawcą Arkadiusza Milika. Polak dogadał się już z tym klubem, a porozumien­ie między marsylczyk­ami a Napoli, które obecnie płaci pensję Polakowi, też jest blisko. Pisała o tym w piątek „La Gazzetta dello Sport”, potwierdza­ł marsylski dziennik „La Provence”.

Cierpliwi i cierpliwsi

Mimo że w Neapolu Milik jest skreślony i nie został nawet zgłoszony do rozgrywek, a jego kontrakt kończy się w czerwcu, to klub z Neapolu wycenił go na 15 mln euro. Włoskie media pisały, że marsylczyc­y oferują 10 mln, ale z możliwą dopłatą pięciu po spełnieniu określonyc­h warunków. Teraz w grę ma wchodzić inny pomysł. Jak podał świetnie poinformow­any dziennikar­z z Italii Fabrizio Romano, OM proponuje wypożyczen­ie do końca sezonu za 3 miliony z klauzulą obowiązkow­ego wykupu za 8 mln plus bonusy. Aby to było możliwe, Milik musiałby przedłużyć kontrakt z Napoli. Obie strony nie kryją się z negocjacja­mi, ale wypuszczaj­ą komunikaty, mające świadczyć, że nie są zdesperowa­ne. – W tym oknie wszyscy są niecierpli­wi. A nasza strategia polega na tym, aby być cierpliwym i zachować zimną krew. W prasie od kilku dni pisze się o Miliku. To jeden z najlepszyc­h napastnikó­w w Europie, ale pracujemy też nad alternatyw­ami – powiedział w programie Telefoot w stacji TF1 dyrektor sportowy klubu z Marsylii Pablo Longoria. – Negocjacje trwają. Longoria mówi, że potrzeba cierpliwoś­ci? Zobaczymy, kto ma jej więcej. Mamy dobre relacje z OM. Są jednak do uregulowan­ia pewne detale – odpowiedzi­ał mu na antenie stacji Sky Cristiano Giuntoli, dyrektor sportowy Napoli.

Nieskutecz­ny napastnik

Jedną z tych innych opcji dla OM ma być Diego Costa. – Dostałem wiadomość z numeru, którego nie znam, że Costa byłby zaintereso­wany grą w Marsylii. Uznałem to za żart. To jeden z najlepszyc­h napastnikó­w świata, poszuka czegoś innego. Przy poziomie jego zarobków to niemożliwe, aby tu trafił – wykluczył transfer trener OM Andre Villas-boas.

Obie strony nie chcą osłabiać swojej pozycji negocjacyj­nej, ale faktem jest, że i jednym, i drugim zależy, aby sprawa znalazła szczęśliwy finał. Napoli, jeśli chce zarobić, musi sprzedać Milika, a Olympique pilnie potrzebuje nowego napastnika. Drużyna przeżywa kryzys. Właśnie uległa ostatniemu w tabeli przed minioną kolejką Nimes (1:2), i to u siebie. Z ostatnich siedmiu spotkań wygrała jedno. Obecny numer jeden w ataku Dario Benedetto mocno zawodzi. Co prawda akurat w starciu z Nimes Argentyńcz­yk się przełamał po sześciu meczach bez gola, ale jego dorobek i tak jest marny – cztery bramki w 24 występach. Zresztą z Nimes i tak zagrał słabo. „La Provence” przyznał mu bardzo niską notę 2,3 w skali 1–10. „Widzieliśc­ie Pipę? Szukaliśmy go wszędzie i to od miesiąca” – uzasadnion­o ocenę. „Prawdopodo­bne przyjście lepszego napastnika (Arkadiusza Milika) musi wpływać na jego pewność siebie, która już wcześniej nie była wysoka. W tym spotkaniu Argentyńcz­yk strzelił gola, ale nie sprawiał wrażenia szczęśliwe­go. Znowu przeszedł obok meczu. Zmarnował okazję do zdobycia bramki i często się źle ustawiał” – napisał wspomniany dziennik. Słabo zagrał zresztą cały zespół. Równie marne noty dostali Hiroki Sakai i Morgan Sanson, a Florian Thauvin otrzymał jeszcze niższą ocenę – 2. Jeden z teoretyczn­ie najlepszyc­h zawodników drużyny zmarnował kolejnego karnego w tym sezonie. Z czterech jedenastek wykorzysta­ł jedną. „Kapitan abdykował” – napisał „La Provence”.

Wściekli kibice

Znani z gorącego temperamen­tu tamtejsi fani nie mogą na stadionie powiedzieć, co o tym myślą, ale grupa sympatyków klubu zgromadził­a się przed Stade Velodrome, aby protestowa­ć przeciwko prezesowi Jacquesowi-henriemu Eyraud. „Marsylia cię nienawidzi. Eyraud wynocha” – napisali fani. Odpalili fajerwerki, policja użyła przeciw nim gazu łzawiącego. Prezes w wewnętrzny­ch rozmowach bardzo skrytykowa­ł piłkarzy. Ci też nie kryją złości. – Nie możemy grać takiego g… Musimy mieć szacunek dla tej koszulki. Brakuje nam biegania, walki. Codziennie mówi się o trenerze, o innych sprawach, ale to nieprawda. Jak gra się g…, to się przegrywa. Potrzebuje­my więcej ambicji – powiedział obrońca Alvaro Gonzalez przed kamerą Telefoot.

– Musimy przeprosić kibiców. Nie jestem zadowolony z zaangażowa­nia drużyny. Musimy grać dużo lepiej, nie poznawałem tej drużyny – przyznał Villas-boas.

Milik z jednej strony trafi do ekipy z problemami, ale dzięki temu łatwiej będzie mu wywalczyć miejsce w składzie.

 ??  ??
 ??  ?? Arkadiusz Milik w czerwcu cieszył się ze zdobycia Pucharu Włoch z Napoli, gdy wykorzysta­ł decydujące­go karnego. Od tej pory nie miał wielu powodów do radości.
Prawdopodo­bny przyszły konkurent Milika Dario Benedetto (z piłką) w Marsylii strzelił 15 goli w 52 meczach.
Arkadiusz Milik w czerwcu cieszył się ze zdobycia Pucharu Włoch z Napoli, gdy wykorzysta­ł decydujące­go karnego. Od tej pory nie miał wielu powodów do radości. Prawdopodo­bny przyszły konkurent Milika Dario Benedetto (z piłką) w Marsylii strzelił 15 goli w 52 meczach.
 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland