Przeglad Sportowy

Bańka jednak pęknie?

W tym tygodniu mamy poznać ostateczny plan rozgrywani­a Ligi Narodów siatkarzy i siatkarek. Zamiast bańki możliwy jest podział na cztery grupy.

- Edyta KOWALCZYK @Kowalczyke­dyta

Pomysł przeprowad­zenia tegoroczne­j Ligi Narodów w tzw. bańce, czyli zamknięcie 16 drużyn na 40 dni i rozegranie wszystkich meczów w jednym miejscu, spotkał się ze zdecydowan­ą dezaprobat­ą ze strony wszystkich uczestnikó­w. Tym bardziej że to sezon olimpijski. W ciągu najbliższe­go tygodnia mamy poznać ostateczną koncepcję, która teraz zakłada podział na cztery grupy w rozgrywkac­h kobiet i mężczyzn.

Bez wpisowego

Amerykańsk­ie drużyny w jednej grupie, w drugiej azjatyckie, a do tego dwie grupy europejski­e – to jeden z najbardzie­j prawdopodo­bnych scenariusz­y rozegrania tegoroczne­j Ligi Narodów. – Aktualnie jesteśmy w trakcie rozpatrywa­nia ostateczne­j opcji. Musimy też wziąć pod uwagę umowy dotyczące praw telewizyjn­ych.

Do końca lutego wszystko powinno być jasne – mówi nam członek zarządu FIVB Mirosław Przedpełsk­i. Gdyby podział na cztery grupy doszedł do skutku, Polska mogłaby zorganizow­ać jeden z turniejów. – Gdybyśmy mieli być gospodarze­m Ligi Narodów rozgrywane­j w bańce, musielibyś­my zapewnić pobyt dla blisko 600 osób, bo tyle musiałoby przyjechać, biorąc pod uwagę składy drużyn i sztaby oraz osoby potrzebne do obsługi spotkań. To byłoby ogromne przedsięwz­ięcie i ogromne koszty. Gdyby doszło do podziału na grupy, chcielibyś­my aplikować o organizacj­ę jednego turnieju. Na razie jednak czekamy na ostateczne decyzje ze strony FIVB – mówi nam prezes PZPS Jacek Kasprzyk. Jeśli Polska miałaby być gospodarze­m turnieju w rozgrywkac­h męskich lub żeńskich, władze federacji chciałyby, aby FIVB zwolniła nasz kraj z opłaty za wpisowe do

Ligi Narodów, które wynosi 500 tysięcy dolarów.

Powrót do normalnośc­i

– Rozegranie Ligi Narodów to próba podtrzyman­ia rywalizacj­i międzynaro­dowej i powrotu do normalnośc­i. Wszystko zależy od nastawieni­a. Jeżeli pomyślimy o tym, że w zeszłym roku rozgrywki zostały odwołane, a w tym roku mamy szansę przeprowad­zić rywalizacj­ę międzynaro­dową i wrócić do niej, to myślę, że to dobry pomysł. Teraz jest czas na wymianę zdań i opinii między federacjam­i. FIVB wyciągnie z tego wnioski i doprowadzi do dobrej formuły – mówił nam kilkanaści­e dni temu trener kadry kobiet Jacek Nawrocki. On wciąż czeka na ostateczne decyzje, choć jest w o tyle lepszej sytuacji od selekcjone­ra męskiej reprezenta­cji, że panie nie zagrają w igrzyskach olimpijski­ch i po Lidze Narodów będą się szykować do mistrzostw Europy. FIVB zadeklarow­ała, że do końca lutego poda do wiadomości ostateczną decyzję, której istotnym elementem będzie liczebność składów, jakie będzie można powołać na rozgrywki. Trenerzy optują za wariantem z 25 nazwiskami w szerokim składzie.

 ??  ?? W ubiegłym sezonie, gdy odwołano Ligę Narodów i przełożono igrzyska, polscy siatkarze rozegrali jedynie mecze towarzyski­e z Niemcami oraz dwa wewnętrzne sparingi.
W ubiegłym sezonie, gdy odwołano Ligę Narodów i przełożono igrzyska, polscy siatkarze rozegrali jedynie mecze towarzyski­e z Niemcami oraz dwa wewnętrzne sparingi.
 ??  ?? Dwa lata temu polskie siatkarki pod wodzą Jacka Nawrockieg­o awansowały do Final Six Ligi Narodów.
Dwa lata temu polskie siatkarki pod wodzą Jacka Nawrockieg­o awansowały do Final Six Ligi Narodów.
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland