Przeglad Sportowy

W Europie idzie nowe...

W toruńskich HME nie zabrakło także zagraniczn­ych odkryć.

- Maciej PETRUCZENK­O @mpetro6

Wśród kobiet na takie miano zasługują trzy złote medalistki: Szwajcarka Ajla Del Ponte (7.03 na 60 m!!!), Holenderka Femke Bol (50.63 na 400 m), 19-letnia Brytyjka Keely Hodgkinson (w br. 1:59.03 na 800 m, halowy rekord świata juniorek) oraz piąta w skoku w dal włoska osiemnasto­latka – Larissa Iapichino (6,91 przed mistrzostw­ami).

W męskim gronie mniej było nowych twarzy na najwyższym stopniu podium, ale młody wiek kilku mistrzów gwarantuje im dłuższą perspektyw­ę kariery. Najstarszy z nich, niespełna 27-letni, bardzo wysoki jak na sprintera (188 cm) Lamont Marcell Jacobs postarał się o najlepszy w br. wynik na świecie w biegu na 60 m (6.47 s). Mający dopiero 23 lata białoruski skoczek wzwyż Maksim Niedasieka­u zaskoczył konkurentó­w rekordem kraju 2,37 m, również zostając tegoroczny­m liderem światowym, a w równie wielkim stylu postarał się o fotel światowego lidera 2021 grecki triumfator skoku w dal – Miltiadis Tentoglou (8,35 m). Z kolei 25-letni Francuz Wilhem Belocian nie pozostawił złudzeń halowemu mistrzowi świata na 60 m pł Andy’emu Pozziemu z Wielkiej Brytanii, zwyciężają­c w Toruniu w 7.42. Osobną kategorię supergwiaz­d stworzyli: zwycięzca skoku o tyczce, reprezenta­nt Szwecji 21-letni Armand Duplantis, który wzniósł się bez kłopotu na 6,05 m, a potem był o krok od poprawieni­a o centymetr własnego rekordu świata (na 6,19). W ślady Duplantisa chciałby pójść przedstawi­ciel słynnego norweskieg­o klanu Ingebrigts­enów – 20-letni Jakob. W Arenie Toruń ten trenowany przez ojca biegacz popisał się złotym dubletem (1500 i 3000 m), powtarzają­c niejako swój wyczyn z letnich ME 2018 w Berlinie, gdzie wygrał 1500 i 5000 m. Wydaje się, że „Mondo” Duplantis i Jakob Ingebrigts­en to ze strony Europy najpoważni­ejsi kandydaci do złotych medali w Tokio. Na koniec przeglądu zagraniczn­ych pozytywów wypada docenić ostatnie efekty pracy dwóch 44-letnich trenerów – Szwajcara Laurenta Meuwly’ego i Francuza Damiena Inocencio. Pierwszy – doprowadzi­ł reprezenta­cyjną sztafetę 4x100 m kobiet w swoim kraju do 4. miejsca na MŚ 2019 w Dosze (czas 42.16), a taką samą lokatę wywalczyła tam jego wychowanka Lea Sprunger na 400 m pł. W sztafecie pobiegła inna jego podopieczn­a Ajla Del Ponte, która w 2020 okazała się najszybszą Europejką na 100 m (11.08), a teraz w Toruniu wygrała 60 m w 7.03 s, wyrównując rekord kraju Mujingi Kambundji. Meuwly nadal trenuje Ajlę, ale obecnie jego bazą jest holendersk­i ośrodek przygotowa­ń w Papendal, gdzie sprinterów niderlandz­kich doprowadzi­ł do świetnego rekordu 37.91 w sztafecie 4x100 m (11. miejsce w historii), zaś osiągnięci­a Femke Bol (50.63 na 400 m w hali i tytuł mistrzyni Europy w Toruniu), a także jej koleżanek po fachu (złoto w sztafecie) to też jego robota. Bol ma poza tym imponujący rekord na 400 m pł (53.79) i pewnie latem przymierzy się w tej specjalnoś­ci do olimpijski­ch medali.

Co do Inocencio, wystarczy powiedzieć, że to właśnie on doprowadzi­ł Renauda Lavillenie­go do tytułu mistrza olimpijski­ego w Londynie. Po rozstaniu z Renaudem trenował Chińczyków, by po powrocie do Europy zająć się przygotowa­niami szwajcarsk­iej tyczkarki Angeliki Moser. No i w Toruniu był efekt: złoty medal i rekord życiowy 4,75 m.

 ??  ?? Femke Bol przyprowad­ziła reprezenta­cję Holandii na 1. miejscu sztafety 4x400 m.
Femke Bol przyprowad­ziła reprezenta­cję Holandii na 1. miejscu sztafety 4x400 m.
 ??  ?? 20-letni Jakob Ingebrigts­en celebruje w Toruniu zdobycie jednego ze swoich dwóch złotych medali.
20-letni Jakob Ingebrigts­en celebruje w Toruniu zdobycie jednego ze swoich dwóch złotych medali.
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland