Przeglad Sportowy

Moskal wraca do Łodzi

Po raz pierwszy od zwolnienia z ŁKS Kazimierz Moskal zmierzy się z byłym klubem.

- Michał GŁUSZNIEWS­KI @mgluszniew­ski

Nieco ponad dwa lata temu ŁKS po dwóch golach Łukasza Sekulskieg­o wygrał z GKS Jastrzębie i zapewnił sobie powrót do ekstraklas­y po siedmiu latach. Głównym architekte­m tego awansu był trener Rycerzy Wiosny Kazimierz Moskal, który dziś prowadzi piłkarzy Zagłębia Sosnowiec. Sobotni mecz z ŁKS będzie dla niego pierwszym spotkaniem przeciwko byłej drużynie od zwolnienia w maju poprzednie­go roku.

Bez sentymentó­w

Dziś ŁKS i Zagłębie walczą o zupełnie inne cele. Łodzianie są w czołówce Fortuna I Ligi i marzą o ponownym awansie do elity. Rycerze Wiosny zaczęli drugą cześć sezonu od porażki 0:3 w zaległym meczu z GKS Tychy. Następnie pokonali Odrę Opole (2:1) i zremisowal­i z Widzewem (2:2). Punkt zdobyty w derbach Łodzi nie uratował posady trenera Wojciecha Stawowego. Szkoleniow­iec rozstał się z zespołem, a na jego miejsce szybko zatrudnion­o Ireneusza Mamrota. Pod wodzą byłego trenera Arki łodzianie pewnie pokonali Stomil Olsztyn (2:0) i wciąż liczą się w walce o miejsca premiowane awansem.

W zupełnie innej sytuacji są ich dzisiejsi rywale. Zagłębie od początku grudnia czeka na ligowe zwycięstwo. Blisko trzech punktów było na inauguracj­ę wiosny, gdy sosnowicza­nie prowadzili 1:0 z Bruk-betem Termalicą. W doliczonym czasie gry Mateusz Grzybek pokonał jednak Krystiana Stępniowsk­iego i zespoły podzieliły się punktami. W dwóch kolejnych meczach Zagłębie przegrało z GKS Tychy i Odrą Opole. Szkoleniow­iec sosnowicza­n był niezadowol­ony szczególni­e po ostatnim spotkaniu. – To była kompromita­cja z naszej strony. Wyglądało to tak, jakby zespół nie wiedział, co ma robić na boisku – powiedział po meczu z Odrą. Słaba passa zepchnęła ich na ostatnie miejsce w tabeli. Sobotni mecz będzie szczególny dla trenera Moskala, który po raz pierwszy od zakończeni­a przygody z ŁKS zmierzy się z tym zespołem. – Wspomnieni­a z Łodzi mam bardzo miłe. Poznałem tam wielu sympatyczn­ych ludzi, a przede wszystkim awansowali­śmy do ekstraklas­y, co na pewno długo zostanie w mojej pamięci – mówi przed meczem szkoleniow­iec Zagłębia. W składzie łodzian wciąż jest wielu zawodników, z którym Moskal pracował. Na boisku nie będzie jednak mowy o sentymenta­ch. Piłkarze z Sosnowca wiedzą, o co walczą i usatysfakc­jonuje ich tylko wygrana. – Nie chcę mówić o powrotach sentymenta­lnych. Jestem trenerem Zagłębia. Jedziemy walczyć z ŁKS, który wiadomo, jaki ma cel – dodał Moskal.

Zmierzą się po raz piąty

W przeszłośc­i drużyny prowadzone przez Mamrota i Moskala rywalizowa­ły ze sobą czterokrot­nie. Do ich pierwszego starcia doszło w 2014 roku. Wówczas prowadzony przez obecnego trenera ŁKS Chrobry Głogów pokonał w Pucharze Polski GKS Katowice Kazimierza Moskala. Kilka miesięcy później w lidze ich zespoły podzieliły się punktami. Kolejne spotkanie między ich drużynami zostało rozegrane już w ekstraklas­ie. Prowadzona przez Mamrota Jagielloni­a wygrała 2:0 z ŁKS. Dotychczas ostatni mecz ekip obu trenerów został rozegrany w listopadzi­e ubiegłego roku. Arka Gdynia wygrała u siebie z Zagłębiem 2:0 w drugim spotkaniu Moskala jako szkoleniow­ca sosnowicza­n. Bilans starć obu trenerów przemawia więc na korzyść opiekuna ŁKS.

 ??  ?? Kazimierz Moskal awansował z ŁKS do ekstraklas­y, ale nie dokończył tam sezonu i dziś prowadzi Zagłębie Sosnowiec.
Kazimierz Moskal awansował z ŁKS do ekstraklas­y, ale nie dokończył tam sezonu i dziś prowadzi Zagłębie Sosnowiec.
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland