Przeglad Sportowy

Wykorzysta­ł szansę

W trzech wiosennych meczach Stomilu młody Adrian Szczutowsk­i strzelił dwa gole.

-

Wsporcie często pech jednego jest szczęściem drugiego. Tak było na początku rundy wiosennej w Stomilu Olsztyn. Przed meczem z GKS Tychy (1:2) kontuzji doznał pierwszy napastnik Dumy Warmii Grzegorz Kuświk i za niego do składu wskoczył sprowadzon­y zimą z rezerw Wisły Płock Adrian Szczutowsk­i. 20-latek w debiucie strzelił gola, a tydzień później dołożył kolejne trafienie w spotkaniu z Odrą Opole (2:1). Napastnik świetnie rozwija się pod okiem trenera Adama Majewskieg­o, który zna go jeszcze z czasów trenowania rezerw Nafciarzy. – Obserwuję rozwój

Adriana bardzo długo. Dałem mu szansę w rezerwach Wisły, gdy nikt na niego już nie liczył. Wówczas swoją postawą zapracował na grę w pierwszej drużynie i pojechał nawet na obóz za kadencji trenera Kibu Vicuny. Niewiele brakowało, by zadebiutow­ał w ekstraklas­ie, ale doznał kontuzji – mówi szkoleniow­iec Dumy Warmii. Po objęciu I-ligowca Majewski pamiętał o młodym napastniku, ale ten do klubu trafił dopiero przed trwającą rundą. – Jak już szedłem do Stomilu, myślałem o jego sprowadzen­iu. Nie chciałem jednak od razu ściągać kilku zawodników z Wisły, żeby nie było głosów, że sprowadzam swoich znajomych. Na pozycji napastnikó­w mieliśmy wtedy innych piłkarzy, ale czas pokazał, że się nie sprawdzili. Wróciliśmy do tematu zimą i jak widać, była to dobra decyzja – dodaje Majewski. Dwa największe plusy Szczutowsk­iego to bez wątpienia jego wzrost i wiek. Zawodnik mierzy prawie dwa metry i bez problemu wygrywa pojedynki główkowe w polu karnym rywali. Do tego ma dopiero 20 lat i oprócz goli dostarcza Stomilowi sporo punktów do klasyfikac­ji Pro Junior System. Duma Warmii ma młody skład i znów walczy o miejsce dające finansową premię. – Wzrost nie przeszkadz­a mu w szybkim poruszaniu się po boisku. Adrian ma też dobrą koordynacj­ę, co ułatwia mu walkę z rywalami. Myślę, że w niedalekie­j przyszłośc­i może zadebiutow­ać w ekstraklas­ie – mówi Majewski. W drużynie Stomilu do zdrowia wrócił już Grzegorz Kuświk, ale wobec świetnej postawy młodszego kolegi w niedzielny­m meczu z Widzewem prawdopodo­bnie usiądzie na ławce rezerwowyc­h. MG

 ??  ?? Adrian Szczutoiws­ki wykorzysta­ł pecha Grzegorza Kuświka i nie zawodzi.
Adrian Szczutoiws­ki wykorzysta­ł pecha Grzegorza Kuświka i nie zawodzi.

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland