Developres zameldował się już w czwórce
Siatkarki Developresu Skyres Rzeszów jako pierwsze awansowały do półfinału Tauron Ligi.
Siatkarki Developresu Skyres drugi raz w ćwierćfinałowej rywalizacji pokonały Energę MKS Kalisz. W piątek wygrały 3:0 i zapewniły sobie awans do półfinału Tauron Ligi, w którym zmierzą się z lepszym z pary ŁKS Commercecon – BKS BOSTIK Bielsko-biała. O ile w pierwszym meczu kaliszanki postraszyły Developres, to w piątkowym spotkaniu ekipa z Rzeszowa błyskawicznie budowała wysoką przewagę na początku setów i nie pozwalała rywalkom przejąć kontroli nad meczem. Świetnie funkcjonował blok rzeszowianek, które zdobyły w tym elemencie 15 pkt, przy zaledwie tylko trzech rywalek. Developres, mając ogromną przewagę w ataku (47 proc. przy 28 proc. skuteczności rywalek), wykonał zatem pierwszy krok w stronę upragnionego mistrzowskiego tytułu. – Wygrałyśmy rundę zasadniczą dzięki ciężkiej pracy i temu, że zostawiłyśmy na boisku dużo sił i serducha. Do tego doszły problemy z koronawirusem czy urazami w zespole, ale poradziłyśmy sobie. Będziemy oceniane z pozycji lidera, ale nie tylko na nas ciążyć będzie presja. Jeszcze większą mogą odczuwać dziewczyny z Polic, bo od kilku lat są najlepsze i regularnie wygrywają najważniejsze trofea – Jelena Blagojević, uważa kapitan Developresu. Siatkarkom Grupy Azoty Chemika Police brakuje jednego zwycięstwa z Grotem Budowlanymi Łódź (mecz w niedzielę), by awansować do półfinału. Do policzanek dołączyła środkowa Sinead Jack z Trynidadu i Tobago. W tym sezonie występowała w tureckim Ilbanku Ankara, ale jej zespół nie wszedł do play-off. W latach 2010–13 grała w AZS Białystok. Teraz zasili ekipę Chemika, która po kontuzjach Igi Wasilewskiej i Katarzyny Połeć, ma do dyspozycji tylko trzy środkowe. EKO