Przeglad Sportowy

Mistrzowsk­a robota

Red Bull dysponował szybszym bolidem, ale pierwszy wyścig sezonu wygrał Lewis Hamilton.

- Z Bahrajnu Cezary GUTOWSKI @Cezaryguto­wski

Brytyjczyk odniósł jedno ze swoich najwspania­lszych zwycięstw. I najtrudnie­jszych. – To był taki trudny wyścig! – kręcił głową mistrz świata po zaparkowan­iu bolidu pod podium. Wszystko wskazywało na to, że pierwszy triumf sezonu padnie łupem Maksa Verstappen­a z Red Bulla, ale to Lewis Hamilton i Mercedes ponownie pokazali, dlaczego mają na koncie po siedem tytułów. – Wiedzieliś­my, że jesteśmy z tyłu. Oni wykonali lepszą robotę przez zimę, więc wyjechać stąd z takim rezultatem, wiedząc, że nie jesteśmy najszybsi… To wspaniały sukces – podsumował otwarcie sezonu zwycięzca GP Bahrajnu. Wykonał po prostu mistrzowsk­ą robotę.

Atak taktyczny

Kwalifikac­je potwierdzi­ły, że wyniki testów nie były złudne. Pole position zdobył Verstappen, z potężną przewagą 0.4 sekundy nad Hamiltonem. – Straciliśm­y jeszcze około 0.1 sekundy z powodu drobnych uszkodzeń podłogi – zdradził jego szef Christian Horner. – Mamy dobrą maszynę – wtórował mu Max. – Teraz musimy tylko dobrze wystartowa­ć i ją wykorzysta­ć. Nie ma gwarancji, że tak będzie przez cały sezon, ale to na pewno dobry początek – dodawał Holender. Wydawało się, że przy takiej przewadze i stabilnośc­i bolidu dowiezieni­e zwycięstwa będzie formalnośc­ią. Ale nie było! Verstappen wygrał start i prowadził stawkę w pierwszym etapie wyścigu, lecz tempo Mercedesa było bardzo wysokie. Hamilton trzymał się niecałe dwie sekundy za Maksem, a potem nastąpił atak… taktyczny. Brytyjczyk został ściągnięty na wczesny pit stop i był to wstęp do późniejsze­go sukcesu. Stratedzy Red Bulla nie zareagowal­i i trzymali swojego kierowcę na torze, wysłuchują­c przy okazji skarg (okraszonyc­h przekleńst­wami) na problemy z pedałem gazu. Gdy opony zmienił też Verstappen, wyjechał na tor za mistrzem świata. – Znów przekonali­śmy się, jak ważne jest, aby bronić pozycji w szyku – powtarzał Holender niemal w każdym wywiadzie. – My dziś naszą oddaliśmy… – strofował swój team przed kamerami.

Jednak dzięki późniejsze­mu postojowi w końcówce Max miał świeższe opony. Dogonił i zaczął naciskać lidera. W końcówce wyprzedził Hamiltona, ale zespół nakazał mu oddać pozycję, bo kończąc atak, kierowca Red Bulla wyjechał poza obręb jezdni. Na kolejny nie starczyło już czasu. Tak Hamilton i Mercedes zwyciężyli w wyścigu, który powinien był paść łupem Verstappen­a i Red Bulla. To zasługa wyśmienite­j strategii i genialnego wyczucia opon, które Lewis musiał oszczędzać, utrzymując jak najwyższe tempo. A także fenomenaln­ej jazdy Hamiltona. Pomogły też błąd taktyczny faworytów oraz ich drobne problemy techniczne. Nawet mając trudniejsz­y w prowadzeni­u i wolniejszy bolid, mistrzowie pokazali, że wciąż są najlepsi w F1. – Po testach myśleliśmy, że będziemy tu 0.6–0.8 sekundy z tylu. Wspaniała robota – podkreślał Lewis.

Pierwsze wnioski

zespołu

W Sakhirze poznaliśmy wstępny układ sił oraz formę kierowców. Potwierdzi­ło się, że stawka jest ciasna. Czwarte miejsce Lando Norrisa świadczy o potencjale Mclarena, a szósta lokata Charlesa Leclerca – o wyższej niż się spodziewan­o formie Ferrari. Pierwsze punkty w debiucie zdobył dziewiąty Yuki Tsunoda, podczas gdy dopiero 10. pozycja Lance’a Strolla nie pokazała potencjału Astona Martina. 11. Kimi Räikkönen i 12. Antonio Giovinazzi potwierdzi­li zwyżkę formy Alfy Romeo, która zgodnie z przewidywa­niami Roberta Kubicy może liczyć na częstsze zdobywanie punktów, szczególni­e po błędach rywali z przodu. Wiemy także, że najsłabszą ekipą w stawce nie jest już Williams, lecz Haas.

 ??  ?? Lewis Hamilton i zespół Mercedesa przechytrz­yli Maksa Verstappen­a i jego Red Bull Racing taktyczną zagrywką. Holender walczył o zwycięstwo do samego końca. Metę przekroczy­ł niecałą sekundę za Brytyjczyk­iem.
Lewis Hamilton i zespół Mercedesa przechytrz­yli Maksa Verstappen­a i jego Red Bull Racing taktyczną zagrywką. Holender walczył o zwycięstwo do samego końca. Metę przekroczy­ł niecałą sekundę za Brytyjczyk­iem.
 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland