Przeglad Sportowy

OSTATNIA PRZESZKODA

- Robert BŁOŃSKI @robert_blonski

Wostatniej kolejce poprzednie­go sezonu Pogoń wygrała przy ulicy Łazienkows­kiej 2:1, ale wynik tamtego spotkania nie miał najmniejsz­ego wpływu na fetę, która rozpoczęła się niedługo po jego zakończeni­u. W dwóch końcowych kolejkach ówczesny trener warszawski­ego zespołu Aleksandar Vuković pozwolił odpocząć kluczowym zawodnikom i wystawiał młodych, bo drużyna zapewniła sobie mistrzostw­o po 35. serii spotkań.

Jeśli dziś szczecinia­nie powtórzą wynik z 19 lipca ubiegłego roku, liga będzie ciekawsza. Zespół niemieckie­go szkoleniow­ca Kosty Runjaica to ostatni bastion, najtrudnie­jsza i właściwie jedyna przeszkoda na drodze Legii po kolejny tytuł najlepszej drużyny w kraju. Zwycięstwo gospodarzy spowoduje, że przewaga zespołu Czesława Michniewic­za nad wicelidere­m urośnie do dziesięciu punktów. I naprawdę trudno będzie uwierzyć, by nawet w naszej nieprzewid­ywalnej ekstraklas­ie najlepszy w Polsce klub mógłby komukolwie­k oddać tytuł. Komukolwie­k, czyli właściwie Pogoni, bo pozostałe zespoły tracą do Legii przynajmni­ej jedenaście punktów i bardziej niż w skuteczną pogoń za liderem wierzą, że uda się skończyć rozgrywki na podium.

– W kontekście całego sezonu to bardzo ważny mecz, ale traktujemy to spotkanie jak normalne starcie o trzy punkty. Gramy u siebie, ostatnio całkiem nieźle nam idzie, ale Pogoń też wygrywała. Motywacji nikomu nie zabraknie. Widzę zaangażowa­nie swoich zawodników na treningach, każdy chce grać w najważniej­szej części sezonu i pomagać drużynie – mówi trener Legii Czesław Michniewic­z.

Dwa tygodnie temu Legia wygrała piąte spotkanie w ekstraklas­ie z rzędu. To była odpowiedź na drugi z kolei komplet punktów Pogoni. Zespół Runjaica grał ostatnio przed drużyną ze stolicy i wywierał delikatną presję. Ale Legia wychodziła z opałów obronną ręką. Na marcowe spotkania reprezenta­cji oddała siedmiu zawodników, w tym czterech z podstawowe­go składu – wszyscy wrócili zdrowi i niezmęczen­i. Najwięcej minut (161) spędził na boisku Gruzin Walerian Gwilia, który w klubie ze stolicy jest zmiennikie­m. Z Pogoni wyjechało tylko dwóch piłkarzy i też grali niewiele.

Jesienią przerwa na mecze drużyn narodowych nie miała wpływu na postawę Legii w lidze. We wrześniu wygrała z Wisłą Płock, w październi­ku z Zagłębiem Lubin, a w listopadzi­e z Cracovią. Pogoń też nie przegrywał­a w tym sezonie po dwutygodni­owej pauzie – z Wisłą Kraków oraz Podbeskidz­iem remisowała, a Lechię pokonała. Zespół z Warszawy chce dziś ostateczni­e pozbawić złudzeń wszystkich rywali, a Pogoń przywrócić nadzieję, że jeszcze „mistrzem Polski (nie) jest Legia”.

[MECZÓW]

rozegrał Paweł Wszołek w Legii. Strzelił 12 goli i miał 15 asyst.

 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland