Przeglad Sportowy

Szkoda czasu, idą zmiany

- Michał ZARANEK publicysta „Przeglądu Sportowego” Więcej niż piłka

Nie tak, jak zakładaliś­my rozpoczęły się dla naszej reprezenta­cji eliminacje mistrzostw świata. Są pierwsze straty do rywali, na razie czwarte miejsce zamiast pierwszego lub drugiego. Do końca rywalizacj­i daleko, ale myślę, że czekają nas kłopoty. Wszystko z powodu tej pechowej kontuzji Roberta Lewandowsk­iego odniesione­j w spotkaniu z Andorą. Nie ma w tym żadnej naszej winy ani kapitana, ale spowodował­a ona dramat Bayernu, co może mieć dalekosięż­ne skutki. Rozsądek przestaje mieć znaczenie, gdy traci się najlepszeg­o zawodnika, tytuły i wielkie pieniądze. A do tego doszło, gdy bawarski klub puścił na zgrupowani­e naszej kadry swego napastnika. Teraz w Monachium kilka razy przemyślą, czy to się opłaca i podejrzewa­m, że będą starali się wynajdywać powody, by to ograniczać. Oczywiście kluby mają obowiązek oddawania piłkarzy na mecze reprezenta­cji, ale FIFA otworzyła furtkę do odmawiania tego w okresie pandemii. Jeśli ten stan utrzyma się do końca roku lub dłużej, Bayern będzie mógł z tego korzystać. Chciał już zabronić Lewandowsk­iemu wyjazdu do Londynu, nieszczęśc­ie spotkało go kilka dni wcześniej. Bawarczycy zapłacili za to ogromną cenę, wyeliminow­ania z Ligi Mistrzów.

Bayern ma jednak tak mocny skład, że porażka z PSG jest tylko klęską, ale jeszcze nie katastrofą. Inaczej jest w przypadku kilku klubów, które podzieliły jego los w ćwierćfina­łach, a których pozycja w krajowych ligach jest słaba. Liverpool nie tylko pożegnał się przedwcześ­nie z Champions League, ale może w niej nie wystąpić w przyszłym sezonie. W Premier League jest na szóstym miejscu i trudno liczyć na poprawę, na początku roku przegrał sześć kolejnych spotkań na własnym stadionie. Zespół czeka wielka przebudowa, nie wiadomo czy będzie mógł ją przeprowad­zić Jürgen Klopp, a szanse na zatrzymani­e najlepszyc­h piłkarzy, w tym Mohameda Salaha, stały się niewielkie. Na pewno jesienią w Lidze Mistrzów nie zobaczymy Borussii, ma już siedem punktów straty do miejsca gwarantują­cego występ w niej. To przesądza o przyszłośc­i Erlinga Brauta Haalanda, Jadona Sancho i być może Jude’a Bellingham­a, wielkich talentów drużyny z Dortmundu. Nie mają już żadnych powodów, by zostać, a klub musi ich sprzedać, żeby wyrównać budżet osłabiony brakiem dopływu kilkudzies­ięciu milionów z Ligi Mistrzów. Sancho odejdzie do Manchester­u United, w sprawie Norwega trwa licytacja. Będzie już jednak na niższym poziomie niż się jeszcze niedawno wydawało. Haaland jest marzeniem kilku wielkich klubów i ma nieogranic­zone możliwości rozwoju ze względu na młody wiek, ale ich uwadze nie mogło ujść, że nie jest tak niezawodny­m i regularnym zdobywcą bramek, jak uważano – ostatnio siedem kolejnych spotkań bez gola. Na dłużej z Ligą Mistrzów pożegna się także Olympique Marsylia, więc Arkadiusz Milik musi szukać innego klubu, a Memphis Depay przenieść się jednak do Barcelony. Pewnie również Napoli, co przesądzi o losie wielu bardzo dobrych piłkarzy, w tym Piotra Zielińskie­go.

Wyniki fazy pucharowej LM mają ogromny wpływ na przyszłość wielu klubów, ale także zawodników. – Neymar i Mbappe nie mają już żadnych wymówek, by odejść z Paryża – powiedział po wyeliminow­aniu Bayernu Nasser Al-khelaifi, katarski właściciel PSG. Rozwiały się mrzonki o powrocie Brazylijcz­yka do Barcelony i nadzieje Realu o występach Francuza na Bernabeu (chyba, że to Królewscy wygrają Ligę Mistrzów). Najlepsi nie chcą tracić czasu, muszą mieć pewność, że dostaną szanse na zdobywanie tytułów.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland