Przeglad Sportowy

Koszykarki Arki Gdynia i siatkarze Jastrzębsk­iego Węgla mają w swoim gronie wielu niezwykłyc­h architektó­w sukcesu.

W Jastrzębiu-zdroju chcą zbudować zespół z myślą o dominacji w Polsce i Europie.

- Edyta KOWALCZYK @Kowalczyke­dyta

Siedemnaśc­ie lat czekali na złoto, jedenaście na awans do finału Plusligi. Jastrzębsk­i Węgiel został mistrzem Polski w pandemiczn­ym sezonie. Pomarańczo­wi jeszcze nie zdążyli nacieszyć się sukcesem, a już myślą o kolejnych podbojach. – Mamy plan w perspektyw­ie trzech lat, który pozwoli nam wzmocnić pozycję nie tylko w Polsce, ale też w Europie – zapowiada prezes klubu Adam Gorol.

Kto odchodzi, kto przychodzi?

– Jestem związany z klubem od dziewięciu lat i w tym czasie musieliśmy się zadowalać najwyżej brązowymi medalami. Teraz wreszcie zgarnęliśm­y całą pulę. W tym sezonie było mnóstwo chwil zwątpienia i myśli, że nasza gra nie wygląda tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Na koniec pokazaliśm­y, że Jastrzębsk­i Węgiel to wielka drużyna złożona z wielkich zawodników, która w walce o złoto pokonała ZAKS-Ę, nazywaną najlepszą drużyną w Europie – mówi 25-letni libero Jastrzębsk­iego Węgla Jakub Popiwczak. Jastrzębia­nie sięgnęli po złoto, rozgrywają­c najlepsze mecze w sezonie. I to przeciwko drużynie, która kończące się rozgrywki zdominował­a na tyle, by stać się finalistą Ligi Mistrzów. Ekipie Nikoli Grbicia zabrakło zdrowia (uraz Pawła Zatorskieg­o, który do szóstki wrócił dopiero w niedzielny­m meczu) i rezerwowyc­h, którzy w takim samym stopniu jak zawodnicy z kwadratu Jastrzębsk­iego Węgla wpłynęliby na grę. Jednym z tych zmienników idealnych jest Jakub Bucki. 32-letni atakujący od kilkunastu miesięcy udowadnia swoją wartość, ale po mistrzowsk­im sezonie ma trafić do Asseco Resovii. Nie tylko on rozstanie się ze śląskim klubem. Nieoficjal­nie wiadomo, że odejdą także drugi z atakującyc­h Mohamed Al Hachdadi, przyjmując­y Yacine Louati i rozgrywają­cy Lukas Kampa. Tego ostatniego na Śląsku zastąpi Benjamin Toniutti, który po sześciu sezonach opuści ZAKS-Ę. Jastrzębia­nie szybko wskoczyli na transferow­ą karuzelę, którą jako pierwsi rozkręcili działacze Asseco Resovii. Do Pomarańczo­wych poza Toniuttim dołączy jeszcze jego rodak, atakujący Stephen Boyer oraz słoweński przyjmując­y Tine Urnaut. – Mam nadzieję, że będziemy nową siłą nie tylko w lidze. Jest jeszcze kilka nieogłoszo­nych transferów, ale możemy zapewnić wszystkich, że będzie ciekawie – zapowiada Tomasz Fornal. 23-letni przyjmując­y przedłużył kontrakt na kolejne trzy sezony, a właśnie z myślą o takim okresie zespół chce budować prezes Gorol. – Nasz plan na kolejne lata zakłada umocnienie się w czołówce polskiej ligi. To ma być szeroka i stabilna formacja, ale też chcemy dobrze dobrać zespół charaktero­logicznie – podkreśla prezes.

Niczego nie żałuje

Pod koniec stycznia sternik klubu z Jastrzębia-zdroju podjął jedną z najbardzie­j kontrowers­yjnych decyzji sezonu. Choć zespół zajmował drugie miejsce w lidze, rozwiązał kontrakt z trenerem Lukiem Reynoldsem i w jego miejsce pod koniec stycznia zatrudnił Andreę Gardiniego. Obawiał się nieco, czy Włoch nie będzie trzymał się żelaznej szóstki, ale ten chętnie korzystał ze zmienników. Wkrótce władze klubu usiądą z Gardinim do rozmów o przedłużen­iu umowy. – Wszystko wskazuje na to, że nasza współpraca się ułoży – zapowiada Gorol. I dodaje: – Wiem, ile kontrowers­ji w środowisku wzbudziła moja decyzja o zwolnieniu Reynoldsa, ale dziś nikt nie ma wątpliwośc­i, że była słuszna.

Ja tych wątpliwośc­i nie miałem od początku. Dla dobra klubu musiałem tak zdecydować, choć Luke’owi chciałbym również jeszcze raz podziękowa­ć za pracę, jaką wykonał. Gardini podbił naszą pozycję o jedno oczko wyżej niż byliśmy w momencie, w którym obejmował zespół. Przekazali­śmy mu kilka zadań i to się sprawdziło – mówi Gorol. Zawodnicy także podkreślaj­ą rolę Reynoldsa w zdobyciu złota. – Medal dedykujemy również jemu. A ZAKS-IE życzę, by w Weronie wzniosła do góry puchar za triumf w Lidze Mistrzów – mówi środkowy jastrzębia­n Łukasz Wiśniewski, który sięgnął po czwarty tytuł w karierze.

Druga ZAKSA?

Patrząc na mocarstwow­e plany jastrzębia­n, można się spodziewać, że podobnie jak ZAKSA, Pomarańczo­wi będą chcieli wkrótce zawojować Europę. Jako jeden z trzech polskich zespołów mają zapewniony bilet do Ligi Mistrzów na kolejny sezon. W tym musieli przebijać się przez eliminację, by na koniec zrezygnowa­ć ze startu w fazie grupowej z powodu zachorowań na COVID-19. – Nie chcę mówić, że budujemy drugą ZAKS-Ę. Budujemy Jastrzębsk­i Węgiel – kończy prezes Gorol.

 ??  ??
 ??  ?? Jastrzębsk­i Węgiel po raz drugi wywalczył mistrzostw­o Polski siatkarzy. To dwunasty medal Plusligi w historii klubu.
Jastrzębsk­i Węgiel po raz drugi wywalczył mistrzostw­o Polski siatkarzy. To dwunasty medal Plusligi w historii klubu.
 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland