Wrócić jako bohaterowie
Razem z siatkarzami w poniedziałek ślubowali pływacy i żeglarze.
Japonia dołoży wszelkich starań, żeby zorganizować w Tokio bezpieczne igrzyska, które staną się symbolem solidarności ludzi na całym świecie. Mam nadzieję, że wrócicie do Polski nie tylko jako bohaterowie narodowi dla swoich rodaków, ale także jako przyjaciele Japonii, mający cudowne wspomnienia o tym kraju i jego mieszkańcach – powiedział obecny podczas poniedziałkowego ślubowania w Centrum Olimpijskim Miyajima Akio, ambasador Japonii w Polsce. Dyplomata zwrócił się do pływaków, żeglarzy i siatkarzy, którzy dzień przed wylotem do Tokio zostali oficjalnie nominowani na olimpijczyków. Wspomnienia, o jakich wspomniał ambasador, z pewnością będą dotyczyć nie tylko sportowych kwestii, ale także koronawirusowych obostrzeń, z którymi na miejscu będą się mierzyć sportowcy.
Cicha stołówka
– Skoro posiłki powinniśmy spożywać w ciszy i bez rozmów z towarzyszami, to chyba nie będę jadł – żartuje selekcjoner siatkarzy Vital Heynen na temat jednej z regulacji, jakie mają obowiązywać jego zespół w wiosce olimpijskiej. Belgowi może być trudno odnaleźć się w tych restrykcjach, jako osobie znanej z zamiłowania do długich rozmów i spacerów. Tymczasem w Tokio zasady są proste: ograniczone kontakty z innymi osobami i brak możliwości wychodzenia do miasta. Siatkarze wiedzą z czym przyjdzie im się mierzyć, choć do wioski przeniosą się dopiero 21 lipca, bo w środę po przylocie do Japonii pojadą na ostatnie treningi do ośrodka przygotowań w Takasaki. – Czuję ekscytację i ciekawość, ale zobaczymy, jak to wszystko będzie wyglądać na miejscu. Wiemy, jak wygląda sytuacja na świecie. Ubolewamy, że igrzyska odbędą się bez kibiców. Nie mam jednak wątpliwości, że Japonia organizacyjnie podoła wszystkiemu, zwłaszcza w kwestiach bezpieczeństwa – mówi przyjmujący reprezentacji Polski Kamil Semeniuk, który został olimpijczykiem w swoim debiutanckim sezonie w kadrze. W poniedziałek ślubował razem z Pawłem Korzeniowskim, a on jako pierwszy pływak w historii pojedzie na swoje piąte w karierze igrzyska. Siatkarze mają w swoim gronie trzech zawodników, którzy po raz trzeci wyruszą na igrzyska: Piotra Nowakowskiego, Michała Kubiaka i Bartosza Kurka. W Londynie i Rio de Janeiro kończyli zmagania na ćwierćfinale po porażce w trzech setach kolejno z Rosją i Amerykanami. – Zdobycie medalu i przełamanie ćwierćfinałowej klątwy byłoby spełnieniem marzeń. Wiemy, jaki ogrom pracy nas czeka, żeby osiągnąć cel, bo nie czekają nas tam łatwe mecze – przyznaje Kurek.
Testy przed wylotem
Wszyscy, którzy w poniedziałek ślubowali w Warszawie, w środę około 3 w nocy polskiego czasu wylądują w Tokio. Zanim opuszczą lotnisko będą musieli zostać ponownie przetestowani, a wszystkie procedury mogą potrwać nawet 8 godzin, wzorem ekip, które już dotarły do Japonii.