Nagrody równe dla wszystkich
Dwunasta edycja cyklu Plaża Open zostanie zainaugurowana rozpoczynającym się w piątek turniejem w Cieszynie. Potem czekają nas zawody w Myślenicach, Kołobrzegu i Białymstoku.
Nawet rok temu, gdy sportową rywalizację zaburzyła pandemia koronawirusa, w cyklu Plaża Open udało się rozegrać aż cztery turnieje. W tym roku zmagania będą toczyć się podobnym torem, a miasta partnerskie nadal chętnie współpracują przy organizacji tych zawodów. Piątkowy turniej w Cieszynie rozpocznie dwunastą już edycję rozgrywek należących jednocześnie do Grand Prix Polski. Główną areną rywalizacji będzie Rynek w Cieszynie, gdzie ustawiono jedno z boisk. Dwa kolejne zlokalizowane będą na terenie kąpieliska miejskiego, natomiast czwarte powstanie w kompleksie „Sport Park”.
– Chcemy zadbać o wszystkie grupy fanów. Będzie strefa kibica, strefa dla dzieci. Planujemy również treningi dla seniorów, więc o nich również nie zapominamy. Zaplanowaliśmy zajęcia aktywne, na piasku, nieograniczające się tylko do siatkówki plażowej. Będą to ćwiczenia dopasowane do wieku i do możliwości. Wszyscy się w tym odnajdą – zapewnia Monika Brzostek, dyrektor sportowy zawodów.
– Liczymy na udział par z zagranicy, co pozwoli wznieść Plażę Open na wyższy poziom. Mam nadzieję, że zawodnicy, którzy są przecież gwiazdami, docenią to, że mogą w Plaży Open rywalizować z parami z innych krajów. Chcemy, by wiedzieli, że nie tylko w Pucharze Świata można zagrać z duetami, które trenują w innych miejscach i w inny sposób – dodaje Brzostek, do niedawna zawodowa siatkarka plażowa i olimpijka z Rio de Janeiro. Razem z Kingą Wojtasik (Kołosińską) zakwalifikowały się wówczas do igrzysk jako pierwszy polski duet żeński w historii.
W tegorocznej edycji turnieju pula nagród wynosi aż 30 tysięcy złotych (po 15 tysięcy dla kobiet i mężczyzn), co oznacza, że Plaża Open jako pierwszy cykl w kraju wyrównał nagrody finansowe w obu kategoriach. – Zawodniczki coraz częściej o tym wspominały. Mówiły, że marzą o równym podziale puli, co zdecydowanie popieram. Cieszę się, że takie decyzje zostały podjęte tym roku i że mogę być tego świadkiem – przyznaje Brzostek.
Kolejne turnieje cyklu rozegrane zostaną w Myślenicach (8–10 sierpnia), Kołobrzegu (13–15 sierpnia) oraz Białymstoku (20–22 sierpnia). Zwłaszcza „przeprowadzka” między drugim a trzecim turniejem będzie szczególnym wyzwaniem logistycznym. – Harmonogram układa się tak, że przed zawodami w Kołobrzegu będziemy rozgrywać turniej w Myślenicach, który zakończymy we wtorek około godziny dziesiątej wieczorem. Przy czym w Kołobrzegu już w czwartek musimy być gotowi na piątkowy turniej. Potrzebna będzie szybka teleportacja – uśmiecha się Marcin Strządała, dyrektor projektu Plaża Open.