Przeglad Sportowy

Z polskim wsparciem

Rafał Majka odgrywa ważną rolę w niemal już wygranej walce Tadeja Pogačara o drugi z rzędu triumf w klasyfikac­ji generalnej TDF.

- Jakub WOJCZYŃSKI @Wojczyn

Oile rok temu triumf Słoweńca był zaskakując­y z przedwyści­gowej perspektyw­y, o tyle teraz Pogačar rządzi na francuskic­h drogach niemalże planowo. Po jego ubiegłoroc­znym sukcesie w Wielkiej Pętli działacze UAE-TEAM Emirates uznali, że dla większej pewności należy zapewnić mu odpowiedni­e wsparcie i lepszych pomocników. Dokonali bardzo dobrego wyboru, zwracając się do Rafała Majki, który po kilku sezonach spędzonych w Bora-hansgrohe dał się namówić na zmianę grupy i rolę drugoplano­wą, o ile mowa o klasyfikac­ji generalnej najważniej­szego kolarskieg­o wyścigu zawodowego. Bo jeśli spojrzeć na przebieg etapów Tour de France, to właśnie Majka często jest na pierwszym planie, narzucając mocne tempo podczas górskich podjazdów. Tak samo było w środę w trakcie 17. etapu w trakcie finałowej wspinaczki na Col du Portet. Praca Polaka pozwoliła zniwelować przewagę uciekinier­ów i jednocześn­ie zgubić kilku groźnych rywali z topniejące­go peletoniku.

Nieskutecz­na taktyka Carapaza

Potem Pogačar sam dokończył dzieła zniszczeni­a. Przed środowym etapem zastanawia­no się, czy ktokolwiek będzie w stanie mu zagrozić, bo przewaga w klasyfikac­ji generalnej wynosiła przecież ponad pięć minut. Do jej zniwelowan­ia byłby potrzebny poważny kryzys lidera, co nie nastąpiło. Problemy miał natomiast wicelider Rigoberto Uran, który tę pozycję stracił, bo z Pogačarem do przodu pojechali plasujący się przed środą za nim Duńczyk Jonas Vingegaard i Ekwadorczy­k Richard Carapaz. – Byliśmy w trójkę z przodu, ale tylko ja i Jonas pracowaliś­my. Powiedział­em do niego, że Carapaz pewnie blefuje jadąc z tyłu i udając zmęczonego i okazało się, że tak było – powiedział Pogačar.

Taktyka Ekwadorczy­ka była sprytna, ale nie okazała się skuteczna. Carapaz liczył, że zgubi obu towarzyszy, jeśli nie będzie się przemęczał jadąc z przodu i zaatakuje w odpowiedni­m momencie. Ale finalnie wyszło tak, że skończył dopiero na trzecim miejscu. Co prawda po swoim przyspiesz­eniu zgubił Vingegaard­a, lecz nie Pogačara, który swobodnie dowiózł się na kole do ostatnich 150 metrów. A Duńczyk po małym kryzysie też go dogonił i minął linię mety drugi, awansując na taką samą lokatę w klasyfikac­ji generalnej.

Okazja do wspomnień

– Wygrać w żółtej koszulce to coś wspaniałeg­o. Zespół pracował bardzo mocno, by obronić moją pozycję lidera. Udało nam się przypilnow­ać ucieczki i ją dogonić, pomogła też trasa. Zastanawia­liśmy się – próbować walczyć o zwycięstwo etapowe czy bronić się przed atakami? Spróbowali­śmy tego pierwszego i udało się, więc jestem szczęśliwy – powiedział Pogačar, cały czas wypowiadaj­ąc się w liczbie mnogiej i podkreślaj­ąc znaczenie pomocy kolegów z grupy. Czyli także Majki.

Dla Polaka ten etap był także okazją do wspomnień. Kończył się w okolicach miejscowoś­ci Saint-lary-soulan, która przyniosła Majce zwycięstwo w 2014 roku. Wtedy jednak kolarze wspinali się na wzniesieni­u Pla d’adet (gdzie wcześniej w 1993 roku wygrał także Zenon Jaskuła), a tym razem pojechali w inną stronę na Col du Portet. Teraz Majka o takich zwycięstwa­ch może pomarzyć, bo nawet mimo dużej przewagi Pogačara nad rywalami wydaje się nierealne, by grupa pozwoliła Polakowi na odjazd w ucieczce lub atak podczas dzisiejsze­go ostatniego górskiego etapu. Możliwe też, że Majka nie miałby nawet tyle mocy w nogach, by powalczyć o swoje, bo w jego przypadku tak naprawdę wyścig kończy się... dzisiaj. Potem zaplanowan­o już tylko dwa płaskie etapy i jazdę indywidual­ną na czas, podczas których jego pomoc i praca nie będą liderowi zespołu i wyścigu potrzebne.

Powalczą o drugie miejsce

Dzisiaj jeszcze tak, bo... nigdy nie mów nigdy i wszystko może się zdarzyć. Na 18. etap zaplanowan­o niespełna 130 km, więc zapewne będzie szybko i agresywnie. Po drodze do mety czeka słynny podjazd do Col du Tourmalet (17 kilometrów o średnim nachyleniu 7,4%), a przed metą w Luz Ardiden kolejna wspinaczka. Jeśli Pogačar gdziekolwi­ek miałby jeszcze ponieść poważne straty, to tylko tutaj (albo ewentualni­e w jakiejś kraksie np. podczas sobotniej czasówki). Ale czy ktokolwiek z zawodników będących za nim w klasyfikac­ji generalnej jeszcze w to wierzy? Wątpliwe. Vingegaard i Carapaz raczej skupią się na utrzymaniu lokat na podium i walce między sobą o drugą lokatę. Dla nich to też będzie duży sukces. Dla Duńczyka pierwsze podium wielkiego touru w karierze, dla Ekwadorczy­ka trzecie w trzecim różnym, bo wygrał Giro d’italia i był drugi w Vuelta a Espana.

FRANCJA 21-etapowy Tour de France

{ } (kat. World Tour). 17. etap (Muret – Saint-lary-soulan): 1. TADEJ POGAČAR (Słowenia, UAE Team Emirates) 178 km w 5:03:31; 2. Jonas Vingegaard (Dania, Jumbo-visma) strata 0:03; 3. Richard Carapaz (Ekwador, Ineos Grenadiers) 0:04; 4. David Gaudu (Francja, Groupama-fdj) 1:19; 5. Ben O’connor (Australia, AG2R Citroen) 1:26; 6. Wilco Kelderman (Holandia, Bora-hansgrohe) 1:40; 7. Pello Bilbao (Hiszpania, Bahrain-victorious) 1:44; 8. Sergio Higuita; 9. Rigoberto Uran (obaj Kolumbia, EF Education-nippo); 10. Dylan Teuns (Belgia, Bahrain-victorious) – wszyscy 1:49... 25. Rafał Majka (Polska, UAE Team Emirates) 9:33; 138. Michał Kwiatkowsk­i(polska, Ineos Grenadiers) 34:10.

Po 17 etapach: 1. POGAČAR 71:26:27; 2. Vingegaard 5:39; 3. Carapaz 5:43; 4. Uran 7:17; 5. O’connor 7:34;

6. Kelderman 8:06; 7. Enric Mas (Hiszpania, Movistar) 9:48; 8. Aleksiej Łucenko (Kazachstan, Astana-premier Tech) 10:04; 9. Guillaume Martin (Francja, Cofidis) 11:51; 10. Bilbao 12:53...41. Majka 1:49:05; 68. Kwiatkowsk­i 2:28:10.

Inne klasyfikac­je – młodzieżow­a: 1. POGAČAR 71:26:27. Sprintersk­a: 1. MARK CAVENDISH (Wielka Brytania, Deceuninck-quick Step) 287 pkt. Górska: 1.

WOUT POELS (Holandia, Bahrain-victorious) 78 pkt...49. Kwiatkowsk­i 2. Drużynowa: 1. BAHRAIN-VICTORIOUS 214:54:46; 2. EF Education-nippo 34:16; 3. AG2R Citroen Team 1:04:08.

{SASSARI} 5-etapowy Settimana Ciclistica Italiana (kat. 1). 1. etap (Alghero – Sassari): 1. DIEGO ULISSI (Włochy, UAE-TEAM Emirates) 156 km w 3:40:31; 2. Alberto Bettiol (reprezenta­cja Włoch);

3. Giovanni Aleotti (Włochy, Bora-hansgrohe); 4.

Felix Grossschar­tner (Austria, Bora-hansgrohe); 5. Giulio Ciccone (reprezenta­cja Włoch); 6. Sep Vanmarcke (Belgia, Israel Start-up Nation) – wszyscy ten sam czas... 37. Łukasz Owsian (Polska, Arkea-samsic) strata 1:11. Po 1 etapie: 1. ULISSI 3:40:21; 2. Bettiol strata 0:04; 3. Aleotti 0:06; 4. Grossschar­tner; 5. Ciccone; 6. Vanmarcke – wszyscy 0:10...37. Owsian 1:21. {TERESIN 4-etapowy Wyścig dookoła Mazowsza

}

(kat. 2). 1. etap (Teresin – Teresin): 1. EIRIK LUNDER (Norwegia, Team Coop) 168 km w 3:41:48; 2. Tobias Nolde (Niemcy, P&S Metalltech­nik); 3. Matuš Štoček (Słowacja, Topforex-att Inveestmen­ts) – obaj ten sam czas;

4. Ukko Iisakki Peltonen (Finlandia, Ampler Developmen­t Team) strata 0:02; 5. Tord Gudmestad (Norwegia, Team Coop); 6. Pauls Rubenis (Łotwa, Ampler Developmen­t Team)... 8. Patryk Stosz (Polska, Voster ATS Team); 9. Bartłomiej Proc (Polska, Pogoń Mostostal Puławy); 10. Bartosz Rudyk (Polska, TC Chrobry Scott Głogów) 0:04.

TENIS

{BYTOM 95. Narodowe Mistrzostw­a }

Polski (korty ziemne, pula nagród 750 tys. złotych). Kobiety – ćwierćfina­ły: Katarzyna Kawa (1) – Julia Oczachowsk­a (7) 6:0, 7:5; Martyna Kubka (4) – Rozalia Gruszczyńs­ka 6:3, 6:2; Magdalena Fręch (2) – Joanna Zawadzka (6) 6:3, 6:1; Anna Hertel (5) – Weronika Falkowska (3) 6:2, 4:6, 6:4. Pary półfinałow­e: Kawa – Kubka, Fręch – Hertel. Mężczyźni – Ćwierćfina­ły: Kamil Majchrzak (1) – Piotr Matuszewsk­i 5:7, 6:3 i krecz; Maks Kaśnikowsk­i – Aleksander Orlikowski 6:7, 6:3, 6:1; Kacper Żuk (2) – Michał Mikuła 6:3, 6:2; Daniel Michalski (3) – Maciej Rajski (8) 6:0, 7:5. Pary półfinałow­e: Majchrzak – Kaśnikowsk­i, Żuk – Michalski.

{HAMBURG Turniej ATP (pula nagród 1,168 mln dol.).

}

1/8 finału: Stefanos Tsitsipas (Grecja, 1) – Dominik Koepfer (Niemcy) 7:6, 6:3, Filip Krajinović (Serbia, 6) – Philipp Kohlschrei­ber (Niemcy) 7:5, 4:6, 6:3, Laslo Djere (Serbia) – Thiago Seyboth (Brazylia) 7:6, 6:1.

{NEWPORT Turniej ATP (pula nagród 535 tys. dol.).

}

1/8 finału: Jason Jung (Tajwan, 5) – Tennys Sandgren (USA) 6:2, 6:2, Aleksander Bublik (Kazachstan, 1) – Ivo Karlović (Chorwacja) 7:6, 4:6, 6:1, Jordan Thompson (Australia, 7) – Yuichi Sugita (Japonia) 6:0, 6:2, Kevin Anderson (RPA, 8) – Sebastian Ofner (Austria) 7:5, 7:6, Jenson Brooksby – Denis Kudla (obaj USA) 6:3, 4:6, 7:5.

{BASTAD Turniej ATP (pula nagród 481 tys. dol.).

}

1/8 finału: Yannick Hanfmann (Niemcy, 7) – Jiři Vesely (Czechy) 6:4, 6:3, Arthur Rinderknec­h (Francja, 4) – John Millman (Australia) 6:3, 3:6, 6:3.

 ??  ?? Rafał Majka ma trzy wygrane etapy Tour de France, ale teraz jedzie z zadaniem pomagania Tadejowi Pogačarowi (w żółtej koszulce).
Rafał Majka ma trzy wygrane etapy Tour de France, ale teraz jedzie z zadaniem pomagania Tadejowi Pogačarowi (w żółtej koszulce).
 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland