Przeglad Sportowy

Z UTĘSKNIENI­EM CZEKAM NA DPŚ

- JAN KRZYSTYNIA­K BYŁY ZAWODNIK I TRENER

Polska jest zdecydowan­ym faworytem i każdy inny wynik niż pierwsze miejsce naszej reprezenta­cji będzie porażką. Niestety, nawet to nie oznacza, że duet Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski okaże się najlepszy na świecie. W mojej opinii aktualnie najlepszą parą są Rosjanie w składzie Artiom Łaguta, Emil Sajfutdino­w. To w końcu pierwszy i trzeci zawodnik tegoroczne­go Grand Prix. Gdyby wystartowa­li w Anglii, to nie sądzę, że dalibyśmy im radę. Łaguta spokojnie wygrałby wszystkie wyścigi, a Sajfutdino­w dorzuciłby swoje. Ubolewam, że trener Rafał Dobrucki zmienił nasz skład i zamienił Dominika Kuberę na Macieja Janowskieg­o. To Kubera wywalczył awans do finałów. Moim zdaniem jest teraz drugim najlepszym Polakiem i powinien dostać szansę. Generalnie nie jestem zwolenniki­em Speedway of Nations, a te zawody będę oglądał z dużym dystansem. System rozgrywek jest absurdalny. Przez dwa dni jedzie się tylko po to, aby wyłonić trzy drużyny, które następnie w dwóch loteryjnyc­h wyścigach powalczą o złoto. Tego nie mógł wymyślić nikt, kto zna się na żużlu. Z utęsknieni­em czekam na Drużynowy Pucharu Świata, który za jakiś czas ma wrócić do kalendarza. Do par nic nie mam, ale nie rozumiem, po co jeździ się przez dwa dni. Krótko mówiąc, ten turniej jest przekombin­owany. NOTOWAŁ MIŁOSZ LIPPKI

MAREK CIEŚLAK (BYŁY TRENER REPREZENTA­CJI POLSKI): Miałem sporo czasu, by pogodzić się z odejściem z kadry, więc to już dla mnie normalność. Selekcjone­rem byłem szmat czasu i odszedłem spełniony. Życzę mojemu następcy, by też miał okazję przeżyć taką przygodę i zdobyć tyle medali, co ja. Cieszę się, że w końcu mam nieco więcej czasu na moje pozażużlow­e pasje. Codziennie jeżdżę na rowerze, a dodatkowo zajmuje się gromadką psów. Obowiązków mi nie brakuje. Pożegnanie z kadrą było ładne, dodatkowo podczas gali PGE Ekstraligi dostałem Złotego Szczakiela. To już nie jest mój czas, niech inni pokazują, na co ich stać i piszą nową historię. Ja będę kibicował przed telewizore­m.

Sobotni mecz Polska – Reszta Świata był pana pożegnanie­m z rolą trenera żużlowego?

Nie potrafię odpowiedzi­eć na to pytanie, bo sam tego jeszcze nie wiem. Z prezesem ROW Rybnik jesteśmy w kontakcie, ale na razie daliśmy sobie czas na przemyślen­ie sprawy. Od razu jednak zaznaczam, że z żużlem na pewno się nie żegnam i wciąż będę obecny w tym sporcie.

Przed nami finał Speedway of Nations w Manchester­ze. Kto jest faworytem?

Nie mam wątpliwośc­i, że Polacy. Żałuję jedynie, że do rywalizacj­i w pełnym składzie nie stanęli Rosjanie. Niestety z tego powodu ewentualne zwycięstwo naszej ekipy nie będzie smakowało tak samo. Zawsze znajdzie się ktoś, kto podważy ten sukces i powie, że co to za triumf, skoro nie było najmocniej­szej ekipy.

 ?? ?? Trener Cieślak jest daleki od krytykowan­ia swojego następcy za to, że posłał do boju Macieja Janowskieg­o, a nie Dominika Kuberę.
Trener Cieślak jest daleki od krytykowan­ia swojego następcy za to, że posłał do boju Macieja Janowskieg­o, a nie Dominika Kuberę.
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland