Przeglad Sportowy

Utrzymali się na szczycie

W tym roku Politechni­ka Gdańska po raz drugi z rzędu triumfował­a w klasyfikac­ji generalnej AMP.

- Piotr CHŁYSTEK @przeglad

Przez lata Politechni­ka Gdańska była bardzo bliska triumfu w AMP. Długo nie mogła jednak przełamać dominacji Uniwersyte­tu Warszawski­ego i krakowskie­j Akademii Górniczo-hutniczej. Kilka razy z rzędu zajmowała trzecie miejsce w klasyfikac­ji generalnej, dwukrotnie plasowała się nawet na drugim miejscu. Przełamani­e nadeszło dopiero w 2020 roku, a teraz młodzi sportowcy związani z uczelnią z Trójmiasta powtórzyli swój sukces i znów mogli świętować.

Tym razem tak łatwo nie było

– Zdecydowan­ie trudniej było utrzymać się na szczycie niż zwyciężyć po raz pierwszy – mówił po zakończeni­u tegoroczne­go cyklu prof. Krzysztof Wilde, rektor Politechni­ki Gdańskiej. W ubiegłym gdańszczan­ie najlepiej odnaleźli się w trudnych okolicznoś­ciach związanych z koronawiru­sowym zamieszani­em. Wówczas zmieniono regulamin rozgrywek, który w nowych realiach zaczął przede wszystkim doceniać regularnoś­ć, a z tej przedstawi­ciele Politechni­ki słynęli od dawna i startowali w każdej dyscyplini­e. Wobec tego bez problemu uzbierali największą liczbę punktów. Tym razem już tak łatwo nie było, ale PG zdołała utrzymać się na szczycie. Wyjątkowy był zwłaszcza jej triumf w żeglarstwi­e. – Poziom Akademicki­ch Mistrzostw Polski jest wysoki i trzeba się do nich dobrze przygotowa­ć. Mam tu na myśli przygotowa­nie sprzętu, załogi oraz nastawieni­e mentalne, a także logistykę. To, że wszystko poszło jak należy, to też zasługa naszego trenera Jakuba Pankowskie­go, który czuwa nad wszystkim i pieczołowi­cie przygotowu­je nas do startu długo przed rozpoczęci­em imprezy. Myślę, że to jest recepta na sukces. Do tego potrzebna jest ciężka praca, którą wykonujemy przez cały rok – podkreślał Marcin Styborski, sternik Politechni­ki Gdańskiej i adiunkt na wydziale Instytutu Matematyki Stosowanej. – Trudno było wierzyć, że wygramy już ósmy raz z rzędu w tej dyscyplini­e, bo na starcie stawiło się wiele silnych ekip. A jednak znów byliśmy najlepsi w żeglarstwi­e! – cieszył się prof. Wilde. – Sport jest dla nas naprawdę ważny. Od kilku lat konsekwent­nie budujemy i poprawiamy naszą sportową infrastruk­turę. Niedawno otworzyliś­my nowe boiska do koszykówki 3x3. Tworzymy też specjalne programy w poszczegól­nych sekcjach, które mają zachęcić jak największa liczbę osób do aktywnego działania. Organizuje­my także co roku Galę Sportu, na której wręczamy nagrody najlepszym sportowcom-studentom i innym zasłużonym dla środowiska osobom. Z kolei do klubu AZS PG ściągamy tych, którym zależy na czymś więcej niż tylko wpatrywani­u się w ekran – dodawał rektor zwycięskie­j uczelni.

Uznana marka ze Śląska

Słowa pochwały należą się również ludziom AWF Katowice, która triumfował­a w klasyfikac­ji medalowej Akademicki­ch Mistrzostw Polski, po drodze wygrywając m.in. rywalizacj­ę w pływaniu, szermierce czy piłce ręcznej kobiet.

– Naprawdę wiele osób przyczynił­o się do tego sukcesu. To przede wszystkich zasługa zawodników oraz opiekunów odpowiedzi­alnych za poszczegól­ne dyscypliny! Zawsze staramy się wystawiać drużyny i zawodników we wszystkich możliwych konkurencj­ach.

Nie zawsze wygrywamy, ale często zajmujemy czołowe miejsca i to buduje naszą pozycję w klasyfikac­jach. Ponadto kiedy nasi najlepsi „zawodowcy” mogą wystartowa­ć na szczeblu akademicki­m, to chętnie korzystamy z ich pomocy – tłumaczy prof. Arkadiusz Stanula, prorektor AWF Katowice ds. promocji i sportu. Często pojawiają się opinie, że śląska uczelnia jest jedną z najlepszyc­h, a może nawet najlepszą sportową uczelnią w kraju. – Mogę się z tym zgodzić, bo przecież argumentów nam nie brakuje – uśmiecha się prof. Stanula. – Studiują u nas mistrzowie kraju, Europy czy świata, no i przede wszystkim olimpijczy­cy. Mamy świetnych nauczyciel­i i szkoleniow­ców, którzy się nimi zajmują, odpowiadaj­ą za właściwą selekcję studentów do udziału w zawodach i odpowiedni dobór treningów, które zwiększają nasze szanse na sukcesy. Jesteśmy uznaną marką. Kształcimy nauczyciel­i wychowania fizycznego, trenerów, fizjoterap­eutów i ludzi, którzy zajmują się zarządzani­em w sporcie. Jednak nigdy nie jest tak dobrze, by nie mogło być lepiej. Gdzie są rezerwy? Cały czas prowadzimy analizy i wiemy, w których dyscyplina­ch jesteśmy słabsi oraz w jakich obszarach możemy się jeszcze rozwijać – zaznacza nasz rozmówca z uczelni, która stwarza swoim członkom znakomite warunki do pracy u rozwoju. – Mamy wiele obiektów, a studenci-sportowcy mogą u nas np. przejść na indywidual­ną organizacj­ę studiów. Wówczas to oni decydują kiedy mają zajęcia. To jednak tylko jedno z wielu udogodnień dla naszych ludzi. Robimy wszystko, by o nich zadbać – dodaje na koniec prof. Stanula.

Entuzjazm w działaniu

Już wkrótce wystartuje kolejny cykl AMP, czyli jeden z flagowych projektów AZS, mający tradycje sięgające lat 60. Sportowych emocji nie zabraknie, podobnie jak wielkich wyzwań. Głównie tych organizacy­jnych, lecz nie mamy wątpliwośc­i, że azetesiacy sobie z nimi poradzą. Już nie raz pokazali, że do wszelakich projektów podchodzą niezwykle profesjona­lnie, a w ich działaniac­h widać entuzjazm.

 ?? ?? Ostatni cykl Akademicki­ch Mistrzostw Polski zwieńczył turniej w siatkówce plażowej rozegrany w Gdyni.
Ostatni cykl Akademicki­ch Mistrzostw Polski zwieńczył turniej w siatkówce plażowej rozegrany w Gdyni.
 ?? ?? AMP w żeglarstwi­e w Wilkasach koło Giżycka znów zakończyły się zwycięstwe­m Politechni­ki Gdańskiej.
AMP w żeglarstwi­e w Wilkasach koło Giżycka znów zakończyły się zwycięstwe­m Politechni­ki Gdańskiej.
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland