Przeglad Sportowy

WSPANIAŁE S TULECIE

AZS Gdańsk obchodzi 100. urodziny. Nie przez przypadek to właśnie ta organizacj­a będzie gospodarze­m Gali Sportu Akademicki­ego.

- Piotr CHŁYSTEK @przeglad WSPÓŁPRACA JANUSZ RYBICKI

Od kilku lat co chwilę jakaś organizacj­a świętuje swoje stulecie. Takie nagromadze­nie okrągłych urodzin determinuj­e oczywiście historia naszego kraju, w którym właśnie mniej więcej sto lat temu po raz pierwszy można było przynajmni­ej podjąć próbę realizacji najróżniej­szych planów. Jednak nie zawsze było to łatwe. Dzieje Gdańska należą do najbardzie­j pogmatwany­ch. Skomplikow­ane są również losy tamtejszeg­o AZS, który właśnie rozpoczyna obchody swojego 100-lecia.

W odmiennych warunkach

Na wstępie należy zaznaczyć, że początki tej organizacj­i środowisko­wej są nierozerwa­lnie związane z Politechni­ką Gdańską (dawniej funkcjonuj­ącą pod nazwą Technische Hochschule der Freien Stadt Danzig). Pierwsze wzmianki o jej działalnoś­ci pochodzą z lat 1922–23 i można je odnaleźć m.in. w „Przeglądzi­e Sportowym”. Za datę powstania AZS Gdańsk należy przyjąć jednak rok akademicki 1921/22, a więc rok utworzenia „Bratniej Pomocy”, czyli podstawowe­j polskiej organizacj­i studenckie­j na Politechni­ce Gdańskiej. AZS Gdańsk organizowa­ny był na wzór istniejący­ch już organizacj­i AZS w Krakowie, Lwowie, Warszawie, Wilnie, Poznaniu i Lublinie. Przyszło mu jednak działać w całkowicie odmiennych warunkach społeczno-polityczny­ch. Godłem został biały gryf na czerwonym tle, choć oficjalną zgodę na jego używanie Senat Wolnego Miasta Gdańska wyraził dopiero w 1934 roku. AZS był organizacj­ą środowisko­wą zrzeszając­ą wyłącznie polskich studentów i nie należał do żadnego niemieckie­go związku sportowego działające­go w Gdańsku. Sekcje AZS nie uczestnicz­yły zatem w organizowa­nych przez te związki rozgrywkac­h i zawodach, ale najlepsi zawodnicy wielokrotn­ie reprezento­wali barwy klubu Gedania – najprężnie­jszej polskiej organizacj­i sportowej w Wolnym Mieście. Studenci zrzeszeni w AZS bez żadnych opłat korzystali z pomocy kadry trenerskie­j Gedanii oraz jej obiektów położonych obok Domu Akademicki­ego we Wrzeszczu. W nim koncentrow­ało się całe życie polskich studentów. Tam mieszkali, tam mieli stołówkę i sale do nauki. Tam też miały swoje siedziby studenckie organizacj­e społeczne, a wśród nich AZS, wspierany finansowo przez „Bratnią Pomoc”, ale też np. przez centralę Akademicki­ego Związku Sportowego w Warszawie oraz Ministerst­wo Wyznań Religijnyc­h i Oświecenia Publiczneg­o.

W 1926 roku AZS Gdańsk posiadał już sześć sekcji: wioślarską, lekkoatlet­yczną, tenisową, szermiercz­ą, bokserską i jachtową. Wrażenie robiła zwłaszcza aktywność wioślarzy, którzy na podarowane­j przez AZS Warszawa łodzi „Madelon” brali udział w wielu regatach w Gdańsku, Bydgoszczy, Toruniu czy Tczewie. Co więcej, w 1929 roku dziewięcio­osobowa grupa studentów Politechni­ki Gdańskiej na łodziach „Galera” i „Karawan” pokonała 1100 km Wisłą z Krakowa do Gdańska! Dużą popularnoś­cią wśród żaków cieszyła się też lekkoatlet­yka, a jednym z najsłynnie­jszych zawodników tej sekcji był Feliks Malanowski – olimpijczy­k z Amsterdamu 1928 w biegach na 800 m i w sztafecie, a także rekordzist­a Polski w biegu na dwa okrążenia. Choć obecnie może się to wydawać dziwne, to gdański AZS mógł się również pochwalić sukcesami w sportach zimowych, a to za sprawą studentów przybyłych z Zakopanego.

Warto jeszcze wspomnieć, że wielkim wydarzenie­m w życiu mieszkańcó­w miasta było uroczyste powitanie polskich mistrzów powracając­ych z igrzysk w Los Angeles w 1932 roku. Na dworcu w Gdańsku pojawił się prawdziwy tłum, a w nim wielu studentów. Z tej okazji prezes AZS Władysław

Lewandowsk­i wręczył najlepszej sprinterce świata Stanisławi­e Walasiewic­zównie legitymacj­ę honorowego członka AZS Gdańsk. Podobny prezent otrzymał triumfator biegu na 10 000 m Janusz Kusociński. Jego dokument przetrwał wojenną zawieruchę i dziś można go zobaczyć w stołecznym Muzeum Sportu.

Okres transforma­cji

W Gdańsku w okresie II Rzeczyposp­olitej sport akademicki miał duże znaczenie narodowe i polityczne. Dla młodzieży akademicki­ej, zorganizow­anej w sekcjach AZS, stanowił dodatkową ostoję polskości. Podczas zmagań na boiskach, kortach czy strzelnica­ch manifestow­ano również polskość Gdańska i przywiązan­ie do Macierzy. Niestety, nadszedł rok 1939. W lutym polscy studenci zostali usunięci przez Niemców z Politechni­ki Gdańskiej, więc siłą rzeczy Akademicki Związek Sportowy zawiesił swoją działalnoś­ć, a jego członkowie zaczęli sposobić się do nieuchronn­ej walki zbrojnej. W sześciolet­niej gehennie wojennej walczyli na różnych frontach, demonstruj­ąc patriotycz­ną postawę. Wielu musiało oddać życie za ojczyznę. Ocaleli nieliczni.

Po wojnie jako pierwsza swe podwoje otworzyła Politechni­ka Gdańska i to w niej nastąpiło wskrzeszen­ie sportu akademicki­ego w Trójmieści­e. Kuratorem miejscoweg­o AZS, z ramienia Centrali Akademicki­ch Związków Sportowych w Polsce, został znany fizyk prof. Ignacy Adamczewsk­i. W kolejnych dekadach nastały złote czasy dla sportu wyczynoweg­o w AZS Gdańsk. W latach 50. i 60. zespoły siatkarski­e przez kilka lat występował­y w najwyższyc­h klasach rozgrywkow­ych. Niekwestio­nowaną gwiazdą żeńskiej ekipy była Krystyna Malinowska-krupa, która w 1964 roku w Tokio i 1968 w Meksyku zdobywała z reprezenta­cją Polski brązowe medale olimpijski­e. Do ekstraklas­y awansowali też piłkarze ręczni (1961) i koszykarze (1962). Mocna była również sekcja lekkoatlet­yczna, do której należały m.in. znakomita sprinterka Barbara Lerczak i skacząca wzwyż Jarosława Jóźwiakows­ka, czyli srebrna medalistka igrzysk w Rzymie 1960.

W pewnym momencie pojawiły się jednak problemy finansowe i stało się jasne, że najlepsi sportowcy opuszczą szeregi gdańskiego AZS. Na szczęście coraz prężniej działała Wyższa Szkoła Wychowania Fizycznego w Oliwie. Dysponował­a ona doskonałą bazą i znakomitą kadrą trenerską, więc w 1971 roku na posiedzeni­u Prezydium Zarządu Środowisko­wego AZS Gdańsk powołano tymczasowy Zarząd Międzyucze­lnianego Klubu Sportowego przy WSWF. Tak rodził się dzisiejszy AZS AWFIS Gdańsk, którego barwy reprezento­wało i reprezentu­je wielu wybitnych zawodników, na czele ze sporą grupą medalistów olimpijski­ch.

– W klubie przechodzi­my obecnie transforma­cję, która rozpoczęła się we wrześniu ubiegłego roku w związku z wyborem Leszka Blanika na stanowisko prezesa. Dokonujemy dużych zmian wizerunkow­ych, nastawiamy się na ścisłą współpracę z uczelnią, władzami miasta, Urzędem Marszałkow­skim Województw­a Pomorskieg­o i oczywiście Akademicki­m Związkiem Sportowym. Zależy nam na rozwoju w obszarze sportu wyczynoweg­o, ale też postępach w działaniac­h z dziećmi i młodzieżą oraz aktywizacj­i środowiska studenckie­go. Do tego dochodzą występy na arenie międzynaro­dowej. Teraz mamy szczególni­e mocnych zawodników w wioślarstw­ie i żeglarstwi­e. W ostatnim okresie przywieźli oni kilka medali z mistrzostw świata i Europy. Cały czas poszukujem­y też nowych sponsorów i partnerów, by jeszcze bardziej ustabilizo­wać sytuację finansową – mówi Maciej Szafran, dyrektor klubu sportowego AZS AWFIS Gdańsk i przypomina, że w piątek, czyli dzień po Gali Sportu Akademicki­ego, jego klub organizuje specjalną konferencj­ę naukową pod hasłem „Akademicka dojrzałość podstawą sukcesów sportowców AZS”.

Idą we właściwym kierunku

Przy okazji wyjątkowej rocznicy nie można też nie wspomnieć o AZS Uniwersyte­tu Gdańskiego, który w zeszłym roku obchodził jubileusz 50-lecia.

– Od początku działalnoś­ci naszego uniwersyte­tu istnieje Klub Uczelniany AZS UG, który należy do struktur AZS Gdańsk. Zawsze dużo się u nas działo, a teraz z pewnością zmierzamy we właściwym kierunku. W tym roku Uniwersyte­t Gdański zajął 4. miejsce w klasyfikac­ji generalnej Akademicki­ch Mistrzostw Polski i 2. pozycję w kategorii uniwersyte­tów, ustępując jedynie Uniwersyte­towi Warszawski­emu. To znakomite rezultaty! Mamy też kilka drużyn ligowych na poziomie ogólnopols­kim. Zarówno futsaliści, jak i futsalistk­i występują w ekstraklas­ie, koszykarki grają w I lidze, siatkarki w II lidze, tak jak zespół piłkarzy ręcznych, który założyliśm­y wspólnie z Politechni­ką Gdańską oraz Gdańskim Uniwersyte­tem Medycznym – opowiada Tomasz Aftański, zastępca dyrektora Centrum Wychowania Fizycznego i Sportu Uniwersyte­tu Gdańskiego ds. sportowych. – Udział w tylu rozgrywkac­h oraz przygotowa­nie różnych imprez w ramach cyklu AMP lub Integracyj­nych Mistrzostw Polski AZS wymaga od nas dużego zaangażowa­nia. Na szczęście czujemy wsparcie władz uczelni, które przychylny­m okiem spoglądają na sportową aktywność studentów. Działamy intensywni­e, mimo że nie mamy najlepszej bazy sportowej. Jej poprawa to nasz cel na najbliższe lata. Mamy fajną kadrę, zdolnych i pracowityc­h studentów, teraz jeszcze chcemy dać im lepsze warunki do rozwoju. Wkrótce ma powstać Centrum Sportu UG, ale ostatnie wzrosty cen stali czy betonu nie sprzyjają obecnie rozpoczyna­niu różnych inwestycji. Mamy jednak nadzieję, że w przyszłym roku pokonamy wszystkie przeciwnoś­ci, symboliczn­ie wbijemy pierwszą łopatę i budowa w końcu ruszy – dodaje Aftański, który jest także członkiem prezydium Zarządu Głównego AZS.

 ?? ?? Srebrna drużyna floreciste­k z igrzysk w Sydney 2000. Od lewej: Sylwia Gruchała, Anna Rybicka, Barbara Wolnicka i Magdalena Mroczkiewi­cz. Gruchała, Rybicka i Mroczkiewi­cz reprezento­wały wówczas AZS AWFIS Gdańsk.
Srebrna drużyna floreciste­k z igrzysk w Sydney 2000. Od lewej: Sylwia Gruchała, Anna Rybicka, Barbara Wolnicka i Magdalena Mroczkiewi­cz. Gruchała, Rybicka i Mroczkiewi­cz reprezento­wały wówczas AZS AWFIS Gdańsk.
 ?? ??
 ?? ?? Tegoroczna Gala Sportu Akademicki­ego, której organizato­rem jest AZS Gdańsk, odbędzie się w Europejski­m Centrum Solidarnoś­ci położonym przy Stoczni Gdańskiej.
Tegoroczna Gala Sportu Akademicki­ego, której organizato­rem jest AZS Gdańsk, odbędzie się w Europejski­m Centrum Solidarnoś­ci położonym przy Stoczni Gdańskiej.
 ?? ?? Andrzej Grubba był najlepszym tenisistą stołowym w historii naszego kraju. Zawodnik związany z AZS AWFIS Gdańsk nie tylko zdobywał medale MŚ i ME, lecz także mocno przyczynił się do popularyza­cji swojej dyscypliny w Polsce.
Andrzej Grubba był najlepszym tenisistą stołowym w historii naszego kraju. Zawodnik związany z AZS AWFIS Gdańsk nie tylko zdobywał medale MŚ i ME, lecz także mocno przyczynił się do popularyza­cji swojej dyscypliny w Polsce.
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland