Przeglad Sportowy

LICZBY ILE MOŻNA PRZEGRYWAĆ!

W finale Plusligi ZAKSA prowadzi z Jastrzębsk­im Węglem 2–0. W środę koronacja?

- Kamil DRĄG @przeglad

Ile można z nimi przegrywać? Jeśli się nie ockniemy, finał zaraz się skończy, będzie feta w Kędzierzyn­ie dla gospodarzy i tyle – środkowy Jastrzębsk­iego Węgla Jurij Gładyr nie krył złości po kolejnej porażce swojej drużyny z Grupą Azoty ZAKS-Ą Kędzierzyn-koźle. Jastrzębia­nie wciąż nie mogą przełamać najlepszej drużyny Europy i w sobotę przegrali z ZAKS-Ą po raz siódmy z rzędu. Tym razem 2:3 po świetnym, dramatyczn­ym spotkaniu.

Nie ma żadnego kompleksu?

Pomarańczo­wi w swojej wypełnione­j po brzegi, hali byli bardzo bliscy odniesieni­a zwycięstwa. Prowadzili 2:1 w setach, a w tie-breaku wybronili trzy piłki meczowe. Ostateczni­e znowu jednak przegrali. Jeśli marzą o obronie tytułu mistrzowsk­iego, muszą wygrać trzy kolejne spotkania. Czy jest to jednak możliwe, skoro kędzierzyn­ianie wygrywają z Jastrzębsk­im Węglem mecz za meczem, upokarzają­c mistrzów Polski we wszystkich rozgrywkac­h, a słowo kompleks w kontekście rywalizacj­i dwóch najlepszyc­h zespołów Plusligi pada coraz częściej. – Nie ma żadnego kompleksu! Jest po prostu jeden zespół grający kompletną siatkówkę na najwyższym światowym poziomie i drugi, który nie do końca wierzy w swoje umiejętnoś­ci i dlatego przegrywa – złości się Gładyr. – W dwóch przegranyc­h setach pokazaliśm­y bierną siatkówkę, przy której nie ma szans, by myśleć o wygranej. W tie-breaku był jeszcze zryw, ale kuleje nam kontratak. Zawiedliśm­y kibiców i chcemy wierzyć, że się pozbieramy, wrócimy do Jastrzębia i doprowadzi­my do piątego meczu w Kędzierzyn­ie – przekonuje Gładyr. Gdzie jednak szukać nadziei, skoro Pomarańczo­wi nie potrafili wygrać w sobotę u siebie przy wypełniony­ch trybunach? Teraz potrzebują czegoś ekstra, by wreszcie skutecznie odgryźć się swojemu prześladow­cy, jakiegoś impulsu, którzy pozwoli im przerwać fatalną serię w starciach z najlepszą drużyną Europy. Ten impuls w sobotę dali gracze wchodzący z ławki rezerwowyc­h – najpierw (w drugiej partii) Stephane Boyer, który zastąpił Jana Hadravę, potem (w trzecim secie) Trevor Clevenot, wchodzący za Rafała Szymurę. Dwaj mistrzowie olimpijscy leczyli kontuzje, a potem stali w kwadracie dla rezerwowyc­h. W drugim meczu finału zdesperowa­ny trener Nicola Giolito sięgnął po obu Francuzów

i okazało się to strzałem w dziesiątkę. Niestety na krótką metę. W trzecim secie Boyer i Clevenot grali znakomicie i jastrzębia­nie objęli prowadzeni­e 2:1. W czwartej partii obaj mistrzowie olimpijscy zgaśli, a ZAKSA rozbiła gospodarzy do... 12. W tie-breaku Pomarańczo­wi podjęli jeszcze walkę, obronili trzy meczbole, ale w ostatniej akcji Norbert Huber zablokował Jana Hadravę i kędzierzyn­ianie mogli cieszyć się z drugiego zwycięstwa w finale. Jeśli wygrają w środę, odbiorą jastrzębia­nom mistrzowsk­i tytuł i sięgną po dziewiąte złoto w historii.

To jeszcze nie koniec?

– Mecz w Jastrzębiu pokazał, że Pomarańczo­wych nigdy nie powinno się lekceważyć i nigdy nie można powiedzieć, że jest już po sprawie. Jeszcze nie jesteśmy mistrzami Polski – zastrzega rozgrywają­cy ZAKS-Y Marcin Janusz, który świetnie poprowadzi­ł grę swego zespołu, maksymalni­e wykorzystu­jąc wszystkie opcje w ataku. Bohaterem dnia był David Smith, który jeszcze w półfinale z Aluronem Zawiercie przeżywał trudne momenty i musiał ustąpić miejsca Krzysztofo­wi Rejno. Ale mistrzów poznaje się ponoć po tym, jak grają w najważniej­szych momentach. Przynajmni­ej cztery mecze zostaną rozegrane w rywalizacj­i o trzecie miejsce, bo PGE Skra Bełchatów zrewanżowa­ła się Aluronowi za porażkę u siebie i wygrała 3:2 w twierdzy Zawiercie. Stawką tej konfrontac­ji jest pierwszy w historii medal dla Jurajskich Rycerzy i piętnasty dla bełchatowi­an, a także, a może przede wszystkim, udział w Lidze Mistrzów.

 ?? ?? Devid Smith zdobył w Jastrzębiu 12 punktów i został wybrany na MVP. To druga nagroda Amerykanin­a w tym sezonie.
Devid Smith zdobył w Jastrzębiu 12 punktów i został wybrany na MVP. To druga nagroda Amerykanin­a w tym sezonie.
 ?? ??
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland