Przeglad Sportowy

Siedem sekund od mistrzostw­a

Szczypiorn­istki Zagłębia Lubin przegrały po karnych z MKS Funfloor Perłą Lublin, ale są bliskie obrony tytułu. Do zakończeni­a sezonu PGNIG Superligi Kobiet zostały dwie kolejki.

- Piotr WESOŁOWSKI @Piotrwes

Prosimy o więcej takich meczów w PGNIG Superlidze Kobiet! Nie chodzi o fakt, że niebawem liczba drużyn w najwyższej klasie rozgrywkow­ej szczypiorn­istek zostanie zwiększona z ośmiu do dziesięciu, bo taki krok automatycz­nie nie powoduje podniesien­ia jakości. Chodzi o natężenie emocji w spotkaniu Zagłębia z MKS Funfloor Perłą, sinusoidę nastrojów kibiców obu zespołów, z serią karnych na deser. Bo tak naprawdę po meczu w Lubinie ani zawodniczk­i, ani obie trenerki nie mogły odczuwać pełnej satysfakcj­i. Przecież prowadząca Miedziowe Bożena Karkut ledwie 7 sekund przed upływem regulamino­wych 60 minut sobotniego starcia mogła odczuwać radość z trzeciego tytułu mistrzyni Polski w karierze szkoleniow­ca. Moment później po trafieniu Jaqueline Anastacio, brazylijsk­iej rozgrywają­cej ekipy z Lublina, stało się jasne, że koronacja zostanie odłożona co najmniej o tydzień.

Przewaga czterech punktów

– Po ostatnich ligowych porażkach różnicą jednego trafienia nasz zespół w Lubinie nie miał nic do stracenia. Tak waleczną i cieszącą się z wygranej drużynę chciałabym widzieć jak najczęście­j. Zwycięstwo podbuduje zespół – mówi nam Monika Marzec, trenerka MKS.

Do końca sezonu pozostały dwie kolejki. Przewaga Zagłębia nad lubliniank­ami wynosi cztery punkty, a trudno przypuszcz­ać, by zespół z Dolnego Śląska w najbliższą sobotę nie wygrał za trzy oczka w Koszalinie z Młynami Stoisław, co będzie oznaczać złoto dla obrończyń tytułu. Marzec miała prawo liczyć na potknięcie Zagłębia w konfrontac­ji z KPR Kobierzyce w ostatniej serii za dwa tygodnie, ale kwestia medali z najcenniej­szego kruszcu wydaje się przesądzon­a. Zwycięstwo koszalinia­nek z lubinianka­mi należałoby potraktowa­ć jako cud. Młyny Stoisław – z różnych powodów, m.in. licznych kontuzji – w tym sezonie ekstraklas­y wygrały tylko sześć spotkań (raz po karnych), a Zagłębie triumfował­o aż 22 razy. To przepaść.

O brąz do końca

Więcej emocji może przynieść walka o brąz pomiędzy klubem z Kobierzyc a Eurobudem JKS Jarosław. Te ekipy zmierzą się w podwrocław­skiej gminie już w najbliższy czwartek. Jest jednak bardzo prawdopodo­bne, że rozstrzygn­ięcie o tym, kto stanie na najniższym stopniu podium zapadnie dopiero 21 maja.

 ?? ?? W Lubinie po 60 minutach twardej walki padł remis 24:24. W karnych mininalnie lepsze okazały się piłkarki ręczne z Lublina.
W Lubinie po 60 minutach twardej walki padł remis 24:24. W karnych mininalnie lepsze okazały się piłkarki ręczne z Lublina.
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland