ONI POWINNI BŁYSZCZEĆ W GÓRACH
JOAO ALMEIDA
Dwa lata temu przez kilkanaście dni jechał w różowej koszulce zdobytej… na Etnie i ostatecznie był czwarty. Wówczas, na początku wydawało się, że nie stać go na walkę w wielkich górach, ale teraz już wiemy, że Portugalczyk jest mocny i w nich, i w czasówkach. Po 3 etapach kolarz UAE-TEAM Emirates traci do lidera Mathieu Van der Poela 29 sekund.
ROMAIN BARDET
Przez niemal całą zawodową karierę jeździł we francuskiej grupie AG2R La Mondiale, więc celował w Tour de France, w którym był 2. i 3. Przed poprzednim sezonem przeniósł się do DSM i zadebiutował w Giro d’italia, zajmując 7. miejsce. Teraz dobra czasówka w Budapeszcie ustawiła go w niezłej pozycji przed górami.
RICHARD CARAPAZ
Najlepszy w 2019 roku Ekwadorczyk to ostatni zwycięzca Giro d’italia, który stanął teraz na starcie. Nie dlatego jednak pojedzie z numerem 1, gdyż dostał go, bo występuje w tej samej grupie Ineos Grenadiers, co ubiegłoroczny triumfator Egan Bernal. Bardzo dobra jak na niego czasówka na początku wyścigu zwiększa jego szanse na końcowy triumf.
MIGUEL ANGEL LOPEZ
Jeśli bierze udział w wielkim tourze, to jest w czołowej dziesiątce albo nie kończy rywalizacji. We Włoszech był 3. cztery lata temu, a na etapie na Etnę szósty. Giro d’italia to jedyny z trzytygodniowych wyścigów, w którym Kolumbijczyk z Astana-qazaqstan Team jeszcze nie wygrał etapu.
SIMON YATES
Brytyjczyk z Bikeexchange–jayco to jedyny z ubiegłorocznego podium, który teraz też bierze udział w Giro. Wtedy przegrał z Bernalem i Damiano Caruso. Na Etnie cztery lata temu finiszował 2. i na dwa tygodnie został liderem, ale dwa dni przed końcem stracił prowadzenie i skończył wyścig w trzeciej dziesiątce.