3 PYTANIA DO...

1

Przed nami szósta edycja Grand Prix na PGE Narodowym. Jeszcze żadnemu Polakowi nie udało się wygrać tego turnieju. Czuje pan presję?

Nie czuję presji, za to czuję się świetnie, że cykl wraca do Warszawy. Na pewno chciałbym ten tor odczarować, ale czy się uda, przekonamy się jutro. Budzi to ogromne emocje i wiąże się z wieloma przemyśleniami. Chcę się pokazać z dobrej strony, ale zobaczymy jak to się wszystko poukłada. Najważniejsze, że przyjeżdżam do Warszawy w dobrej formie, moje silniki doskonale się spisują, dlatego jestem dobrej myśli. Ale nic na siłę. Dokonam wszelkich starań, żeby wyszło jak najlepiej.

2

Ilekroć przyjeżdża pan do Warszawy, kończy zawody na etapie półfinałów. Czy ten brak awansu do finału siedzi w pana głowie? Zawsze jestem głodny sukcesu, dzięki temu kocham tę pracę. Robię to od wielu lat i chciałbym w końcu wygrać Grand Prix w Warszawie. Liczę na dobre ściganie, tym bardziej że na trybunach będzie ponad 50 tysięcy kibiców. Podchodzę do tej rundy spokojniej, bo wygrałem pierwsze zawody tegorocznego cyklu w Goričanie.

3

Ostatnio miał pan okazję być w Poznaniu, gdzie ścigał się pan z Robertem Kubicą w lamborghini. Czy takie spotkania dodają większej motywacji przed zawodami Grand Prix?

Drugi raz byłem w Poznaniu. Wcześniej miałem tam okazję przejechać się na motocyklu wyścigowym. W obu przypadkach bawiłem się znakomicie. Myślę, że takie spotkania to świetna okazja, żeby przeżyć coś zupełnie nowego i poznać fajnych ludzi. Miło spędziłem czas, tym bardziej że było to związane z motoryzacją, więc jeszcze bardziej mi się to podobało.

ROZMAWIAŁA JULIA POŻARLIK