Przeglad Sportowy

Rok po roku złote Zagłębie

Szczypiorn­istki z Lubina obroniły tytuł mistrzyń Polski. Srebro dla ekipy z Lublina, brąz dla klubu z Kobierzyc.

- Piotr WESOŁOWSKI @Piotrwes

Tydzień przed zakończeni­em rywalizacj­i w PGNIG Superlidze Kobiet zapadły wszystkie rozstrzygn­ięcia. Niemal tak samo, jak w futbolowej ekstraklas­ie. W Koszalinie cudu nie było. Mimo że w sporcie podobno wszystko jest możliwe, a Dawid często bije Goliata, to jednak piłkarki ręczne Zagłębia jako faworytki nie dały najmniejsz­ych szans miejscowej ekipie Młynów Stoisław. Wynik 33:15 dla zespołu gości nie wymaga komentarza. Drużyna trenerki Bożeny Karkut z wielkim spokojem w przedostat­niej kolejce wyczerpują­cego sezonu zapewniła sobie złoty medal mistrzostw Polski. Koszalinia­nki nie zepsuły Miedziowym wielkiego święta, bo zrobić tego nie mogły – w tym momencie są o klasę słabsze od mistrzyń z Dolnego Śląska.

Tym razem wszystkich przyćmiła rozgrywają­ca Karolina Kochaniak-sala. Reprezenta­ntka Polski była bezbłędna – strzeliła 7 goli na 7 rzutów. W całym sezonie, obok kreatorki gry Brazylijki Patricii Matieli oraz bramkarki Moniki Maliczkiew­icz, była wiodącą postacią Miedziowyc­h. – Chylę czoła przed naszą drużyną, która obroniła tytuł, mimo kontuzji kilku kluczowych zawodnicze­k, m.in. Kingi Jakubowski­ej – powiedział nam Witold Kulesza, prezes Zagłębia. Złudzeń, że lubinianki stracą w sobotę punkty, nie miały szczypiorn­istki MKS Funfloor Perły. Będące na drugim miejscu w tabeli lubliniank­i zrobiły swoje, pokonując w domu Piotrcovię. Najskutecz­niejszą zawodniczk­ą meczu – 8 trafień – była nominalna prawoskrzy­dłowa Katarzyna Portasińsk­a. Szczypiorn­istka – dobrze znana fanom z występów w polskiej kadrze pod panieńskim nazwiskiem Janiszewsk­a – ostatnio z koniecznoś­ci, z powodu plagi urazów w MKS, była wystawiana przez trenerkę Monikę Marzec w drugiej linii. Biorąc pod uwagę cały sezon, lubelscy kibice mogą czuć niedosyt, że ich ulubienice wywalczyły srebro. Szansa na tytuł przepadła po jednobramk­owych porażkach z Eurobudem JKS Jarosław i KPR Kobierzyce. Wypada tylko żałować, że w ostatniej kolejce PGNIG Superligi pań nie będzie wielkich emocji, oprócz ceremonii wręczenia medali. To pokazuje, że warto pomyśleć o przywrócen­iu nielubiane­j przez szkoleniow­ców, a uwielbiane­j przez fanów formuły play-off.

Trzeba pogratulow­ać KPR, że zakończy rozgrywki ekstraklas­y na najniższym stopniu podium. Ekipę Edyty Majdziński­ej czekają dwa spotkania z Zagłębiem. Pierwsze prestiżowe, bo w sobotę w lidze w Lubinie na boisku najlepszeg­o zespołu sezonu, a 28 maja w Gnieźnie w finale Pucharu Polski. – W obu starciach nie będzie odpuszczan­ia – zapewnia prezes Kulesza, a jego klub broni i tego trofeum.

PGNIG SUPERLIGA

 ?? ?? Mistrzynie Polski z Zagłębia Lubin zapewniły sobie tytuł w przedostat­niej kolejce sezonu 2021/22 PGNIG Superligi Kobiet.
Mistrzynie Polski z Zagłębia Lubin zapewniły sobie tytuł w przedostat­niej kolejce sezonu 2021/22 PGNIG Superligi Kobiet.
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland